Mamy, szczególnie te świeżo upieczone, są bardzo wrażliwe na kwestie związane z wychowywaniem i opieką nad dziećmi. Bardzo łatwo jest je zranić choćby słowem. Dlatego, nawet jeśli jesteś idealnym tatą, musisz mocno uważać na słowa. Nawet jeśli nie masz złych intencji, gdy wypowiesz o jedno zdanie za dużo – zrobi się niebezpiecznie.
Oto 10 najgorszych tekstów, jakie może usłyszeć świeżo upieczona mama:
1. Czy mogę mieć chwilę prywatności?
„Ty??? A co ja mam powiedzieć? Czy mi nie należy się chwila oddechu od karmienia, przewijania, usypiania, lulania, zabawiania, pilnowania, gotowania, sprzątania??? Jesteś bezczelny!”
2. To robota dla matki.
„Że co? Od kiedy przewijanie jest tylko obowiązkiem matki? Że niby my jesteśmy do tego stworzone? Nie bądź śmieszny! To twoje dziecko, więc i twoja kupa do przewijania!”
3. Co ty robiłaś cały dzień?
„Nie waż się tak mówić! Cały dzień zapieprzam jak dziki osioł, nie wiem jak się nazywam, jedyny dialog jaki prowadzę to ten w mojej głowie, robię kilka rzeczy naraz – a ty się pytasz – co robiłam? Że niby kuchnia brudna? To spróbuj sam cwaniaczku robić obiad z ząbkującym dzieckiem na ręku!”
4. Znowu kotlety?
„A co ty myślisz, że o niczym innym nie rozmyślam w ciągu dnia, tylko o menu na dzisiejszy dzień? Ciesz się, że w ogóle dostajesz w domu obiad. 30 minut drzemki naszego dziecka na nic więcej nie starczyło. A jak ci się nie podoba, stołuj się w restauracji!”
5. Wyglądasz niekorzystnie.
„No co ty powiesz?! Przepraszam, że jestem zmęczona i nie dałam rady zlikwidować tych worów pod oczami po nieprzespanej nocy, dziesiątej z rzędu! Przepraszam, że nie witam cię w pełnym makijażu i seksownym stroju, ale muszę być wdzięczna naszemu dziecku, że chociaż pozwoliło mi dziś w samotności zrobić siku. Przepraszam, że ostatnia rzecz na jaką mam ochotę, to zakładanie ładnej bluzki, na którą po 5 minutach uleje dziecko!”
6. Przestań się żalić!
„No tak, bo tylko ty masz prawo być zmęczony i sfrustrowany po pracy! Czy ja nie mam prawa do innego życia? Czy myślisz, że całodobowa opieka nad dzieckiem to nie jest ciężka praca? Proszę, zamieńmy się rolami – zobaczysz, jak szybko będziesz chciał wrócić do pracy!”
7. Na co tyle wydajesz?
„A czy ty myślisz, że pieluchy i mleko spadają nam z nieba? A z czego niby mam zrobić obiad? Przejdź się do sklepu i zobacz, ile kosztują podstawowe rzeczy dla dziecka! Dziecko nam rośnie i ciągle potrzebuje nowych ciuchów. Nie wiem, kiedy coś ostatnio kupiłam sobie a ty mi robisz wyrzuty, że musisz na to pracować?! Obudź się – życie kosztuje!”
8. Uważam, że powinnaś lepiej dyscyplinować nasze dziecko!
„Drogi tatusiu, a ty co? Nie jesteś rodzicem? Dlaczego zwalasz na mnie odpowiedzialność za wychowanie? Ty przecież też w tym uczestniczysz! Myślisz, że tak łatwo zdyscyplinować dwulatka, który właśnie przechodzi bunt i ciągle mówi NIE? Czy ty myślisz, że ja na wszystko pozwalam i daję sobie wejść na głowę. Nie, po prostu czasem nie mam siły.”
9. Dlaczego tego nie zrobiłaś? (nie pojechałaś na pocztę odebrać paczki/ nie zatankowałaś auta/nie wyprasowałaś mi koszul/nie zadzwoniłaś do mojej matki itd.)
„Sorry, ale doba nie ma 48 godzin i nie daję rady zrobić wszystkiego, co zaplanowałam. Z małym dzieckiem zresztą nie da się planować. Uwierz,że nie miałam czasu/zapomniałam. Nie skupiam się przez cały dzień na jednej czynności i robię ich kilka naraz. Czasem mi coś umknie, co nie znaczy, że chciałam ci zrobić na złość.”
10. Wzięłabyś się za siebie!
„Wcale mi nie pomagasz! Jeśli chciałeś mnie zdołować, to właśnie ci się to udało! Czy ty myślisz, że ja się dobrze czuję z tymi kilkoma kilogramami więcej, z tym obwisłym brzuchem, mega odrostami? Marzę o tym, by poprawić swój wygląd. Tylko jak mam to zrobić, skoro ciągle jestem z dzieckiem. Nie mam czasu na dłuższy prysznic, to jak mam iść do fryzjera albo poćwiczyć? Zdejmij ze mnie część obowiązków a ja chętnie zajmę się tylko sobą.”
zobacz jeszcze:
Co wkurza świeżo upieczoną mamę?
5 błędów świeżo upieczonej mamy
10 ideałów, o których zapominasz będac mamą.
autor:Ania
foto:pixabay.com
