Moje pierwsze wyjścia z córkami do kina nie były udane. W jednym przypadku bajka znudziła się jeszcze zanim się zaczęła i z ledwością wysiedziałyśmy do połowy seansu. Druga córka zaś była tak zafascynowana samym kinem, że bajka na ekranie nie potrafiła z tym wygrać. Najlepsze więc było chodzenie po podświetlonych schodach sali kinowej, zabawa składanym fotelem czy bieganie między ludźmi. Dziś jestem nieco mądrzejsza o te doświadczenia i wiem, że zabranie dziewczynek do kina odbyło się za wcześnie. Miały wtedy 3 lata.
Kiedy pójść z dzieckiem do kina?
Psycholodzy uważają, że pójście do kina z dzieckiem poniżej 4 roku życia mija się z celem. Dziecko dwu- czy trzyletnie nie jest w stanie śledzić skomplikowanej fabuły i cierpliwie wysiedzieć w jednym miejscu dłużej niż 15 minut. Dojrzałość do obejrzenia bajki w kinie posiada dopiero czteroletnie dziecko. Oczywiście nie każde dziecko jest takie samo, dlatego poza wiekiem ważna dla rodzica powinna być również ocenia zachowania dziecka podczas oglądania filmu w domu. Jeśli nasza pociecha oglądając bajkę, jest całkowicie skupiona i nie zajmuje się innymi rzeczami przez dłuższy czas, może to być dla nas sygnał, że dziecko osiągnęło gotowość do wizyty w kinie. Co innego z dzieckiem, które mimo nawet 4 lat jest podczas bajki rozproszone, zmienia miejsce, momentami przestaje oglądać i zaczyna zajmować się innymi rzeczami. To znak, że wyjście do kina może skończyć się klapą.
Na co pójść z dzieckiem do kina?
Przede wszystkim musimy sugerować się zaleceniami, które przypisuje się poszczególnym filmom. Wybieramy tylko te, które mają oznaczenie B/O (bez ograniczeń). Dla najmłodszych warto wybierać bajki skrócone np. poranki kinowe, które trwają ok 30 minut. To optymalna długość trwania seansu dla najmłodszych. Idąc z maluchem do kina, zrezygnujmy z bajek o zawiłych fabułach, te szybko znudzą dziecko. Nie wybierajmy również filmów czy bajek 3D. Efekty mogą przyprawić dziecko o mdłości i zmęczyć oczy. Same okulary są dość rozpraszające dla małego widza, więc lepiej z nich zrezygnować. Dokonując wyboru repertuaru, kierujmy się się zainteresowaniami malucha. Pójście na bajkę poświęconą ulubionemu bohaterowi dziecka może być naprawdę fascynujące.
O czym pamiętać idąc z dzieckiem do kina?
Wyprawa do kina z dzieckiem wymaga przygotowania. Najlepiej kupić bilety wcześniej, by nie stać w kolejce do kas i mieć zagwarantowane dobre miejsca. Nie ma też co się spieszyć. Nawet przed bajkami kina puszczają kilkanaście reklam. Ostatnio zmierzyłam czas – przed bajką dla dzieci reklamy trwały 25 minut! Niestety taka praktyka stosowana przez kina bardzo przeszkadza. Dziecko na reklamach się nudzi i traci cierpliwość do czekania na seans. Najlepiej więc jest przyjść do kina jakieś 15-20 minut po planowanym rozpoczęciu seansu – od razu na właściwą bajkę. U nas to się bardzo sprawdza.
W moim przypadku oglądanie bajki w kinie z dziećmi to niekończące się chodzenie do ubikacji. Dziewczynom co 10 minut chce się siusiu i umyka im znacząca część seansu. Zanim więc wejdziecie na salę kinową, nie zapomnijcie odwiedzić toalety. Warto zwrócić również uwagę na jedzenie kupowane do kina. Popcorn to dość niebezpieczna rzecz do jedzenia w ciemności i przez małe dzieci. O wiele lepiej postawić na chrupki kukurydziane czy lizaki. Zrezygnujmy również z rozpraszaczy na sali np. zabierania do kina zabawek. I chodźmy do kina tylko wtedy, gdy dziecko nie jest marudne. Dobry humor to w kinie podstawa.
