-Reklama-

Czy ssanie kciuka jest szkodliwe? Czym zastąpić i jak oduczyć dziecko?

Ssanie kciuka należy do częstej przypadłości wśród najmłodszych. Odpowiadać za nią mogą rozmaite czynniki, począwszy od niezaspokojonych deficytów psychofizycznych, a skończywszy na zwykłym, nieskorygowanym przez rodzica nawyku. Zaburzenie to można niwelować przeróżnymi metodami. Które z nich należą do najlepszych? I czy u każdego dziecka walka ze ssaniem kciuka jest koniecznością?

-Reklama-

Ssanie kciuka. Jakie są jego przyczyny?

Ssanie kciuka można zaobserwować już w życiu płodowym małego człowieka. Po porodzie, ze względu na uspokajający charakter tej czynności, dziecko nadal wykazuje do niej tendencje. W trakcie pierwszych kilku miesięcy życia niemowlę może robić to głównie w czasie snu, potem również po obudzeniu się, w ciągu dnia oraz gdy jest zmęczone. Jedne z badań przeprowadzonych w USA na temat ssania kciuka u dzieci, pokazało, że w końcu pierwszego roku życia, ok. 30% dzieci ssie palec, zaś 40% korzysta ze smoczka. Wśród dzieci 3-letnich jest odwrotnie – przeważa ssanie palca, choć w tym wieku i powyżej niego, nawyki te stopniowo maleją.

Ssanie kciuka – dlaczego dzieci to robią?

Po pierwsze, w przypadku noworodka ssanie kciuka może być jednym z jego odruchów, z czasem zaś stać się wyuczonym sposobem zachowania. W przypadku dzieci ok. 4. miesiąca życia czynność ta może mieć charakter poznawczy – w ten sposób kształtuje się pierwsze poczucie świadomości własnego ciała i rozwija się koordynacja. Inną przyczyną może być zbyt szybkie odseparowanie od matki.

Ssanie kciuka u niemowląt oraz starszych dzieci może mieć swoje przyczyny w niezaspokojonych potrzebach emocjonalno-fizycznych. Kiedy nie ma w pobliżu opiekuna, potrzeba spania, głodu oraz poradzenia sobie ze złymi emocjami, zostają zastąpione szkodliwym nawykiem; w wyniku stymulacji odpowiednich receptorów, które znajdują się na podniebieniu, następuje odprężenie. U starszego dziecka ssanie kciuka może być również sposobem radzenia sobie z jakąś trudną sytuacją życiową. Przykładem jest konflikt między rodzicami, pojawienie się nowego członka rodziny, przeprowadzka czy też inne, nowe sytuacje, w których mały człowiek nie może się odnaleźć np. pierwsze samodzielne spanie w pokoju.

Nawyk nabiera na intensywności w czasie ząbkowania, kiedy dziecko próbuje nim załagodzić pojawiający się ból i swędzenie dziąseł.

Częste wkładanie kciuka i przedmiotów do ust może być spowodowane podwrażliwością dotykową. Wyraża się ona wciągłej potrzebie stymulacji w obrębie jamy ustnej.

Konsekwencje ssania kciuka

Konsekwencje ssania kciuka mogą być wielorakie:

1. Wady zgryzu.  To może przekładać się na problemy z wymową i niepoprawnym połykaniem. U dziecka, które długo i intensywnie ssie kciuk, górna warga może zostać wysunięta, broda cofnięta, zaś dolna część twarzy będzie się wydłużać. Z powodu nieestetycznego wyglądu mały człowiek może mieć problemy z samooceną. Jeśli nawyk będzie występować u dziecka, któremu zaczynają wyrzynać się zęby stałe, niekorzystne zmiany będą się pogłębiać.

2. Zniekształcenia palca. Długotrwałe ssanie powoduje deformacje i zakażenia skóry oraz wpływa na pojawianie się deformacji płytki paznokciowej.

3. Niewłaściwe radzenie sobie z emocjami. Ssanie kciuka w celu poradzenia sobie z trudnymi emocjami może stać się patologiczną metodą, która utrwalona, będzie negatywnie przekładać się na przyszłe życie młodego człowieka. Dziecko zamiast rozwiązywać problemy, będzie uczyło się postawy unikającej, co może nie tylko kształtować niewłaściwe wzorce zachowania, ale również wpływać destrukcyjnie na jakość życia, np. prowokować problemy z nauką.

Ssanie kciuka: kiedy należy wdrożyć leczenie?

Większość dzieci wyrasta z nawyku ssania kciuka przed ukończeniem piątego roku życia. W tym okresie życia z reguły nie zaleca się podejmowania szeroko zakrojonych działań terapeutycznych. W przypadku starszych dzieci, u których przyczyny tej przypadłości wskazują na głęboki problem psychologiczny, należy podjąć specjalistyczne leczenie. Wśród nich istnieje największe ryzyko pojawienia się wad zgryzu, napiętnowania ze strony rówieśników oraz zaburzeń poczucia własnej wartości.

Jak pomóc dziecku z nawykiem ssania kciuka?

W zależności od wieku dziecka, przyczyn nawyku oraz stopnia jego nasilenia, można zastosować parę metod. We wszystkich z nich ważne jest, aby dziecko chciało współpracować z rodzicem lub ze specjalistą, prowadzącym jego leczenie. Przy tym należy pamiętać, że negatywne uwagi ze strony opiekunów mogą przynieść skutek przeciwny do zamierzonego. Z jednej strony mogą wzmagać ssanie kciuka jako sposobu zwrócenia na siebie uwagi, z drugiej będą nasilać napięcie psychiczne. Jeżeli w sposób siłowy próbuje oduczyć się dziecko ssania kciuka, może uczyć się ono odreagowywać stres lub zaspokajać deficytowe potrzeby na inny sposób. Dlatego tak ważne jest ustalenie źródła problemu oraz podjęcie terapii przyczynowej. Jeżeli będziemy leczyć tylko objawy, nie tylko nie przyniesie to rezultatu, ale również może być przyczyną do powstania nowych trudności (maluch może obgryzać paznokcie, moczyć się w nocy, jąkać się). 

Rodzice powinni bacznie obserwować pociechę, aby ustalić kiedy dochodzi u niego do szkodliwego nawyku i co je do tego skłania. Czy dzieję się to kiedy jest zdenerwowane, zmęczone? Pojawia się w nocy, w ciągu dnia? Nie ma jednej przyczyny, która powoduje nawyk ssania, tak jak nie ma jednego rozwiązania na tą kłopotliwą przypadłość. Warto wypróbować wiele, różnych możliwości, pamiętając przy tym o dużej dozie cierpliwości.

Ssanie kciuka – metody leczenia

U niemowlęcia warto wprowadzić techniki relaksacyjne, takie jak masaż, noszenie  w chuście, muzyka relaksacyjna; przed snem takie rytuały pomagają w wyciszeniu i zaśnięciu. Można zamienić kciuk na gryzak, noszony na nadgarstku lub szyi. Pozwoli to rozładowywać napięcie bez ryzyka powstania infekcji, które przenoszą się na dłoniach.

U dzieci starszych również warto wykorzystać techniki uspokajające, w tym masaż. Buzię należy masować z uwzględnieniem uciskanego przez kciuk miejsca na podniebieniu. Pomocne może okazać się także dociskanie dłoni, siłowanie, mocowanie oraz granie na instrumentach muzycznych.

Metody odwracające uwagę. Należy odciągać uwagę dziecka od ssania kciuka, wprowadzając zastępcze aktywności np. kiedy idzie spać, dajemy mu przytulankę. W ciągu dnia angażujemy pociechę w różne czynności, najlepiej z użyciem dwóch dłoni: malowanie, nawlekanie koralików, lepienie z plasteliny, pieczenie wyrobów.

Zmiana przyzwyczajeń. Czasem rozwiązaniem problemu, które manifestuje się ssaniem kciuka, może być zmiana lub lekka korekta codziennych przyzwyczajeń. Przykładem jest położenie dziecka do spania o wcześniejszej porze bądź zwolnienie z niektórych dodatkowych zajęć edukacyjnych. Wieczorem warto wprowadzić malucha w stan spokoju, rezygnując z oglądanie emocjonujących bajek.

Można wprowadzić kalendarz, w którym będziemy zaznaczać dni i noce, kiedy dziecku udało się przezwyciężyć nawyk. Takie małe sukcesy możemy nagradzać nie tylko pochwałą czy okazywaną radością, ale również drobną nagrodą. 

Przedłużające się ssanie kciuka u dziecka warto skonsultować ze specjalistami z zakresu integracji sensorycznej, ortodoncji, logopedii i psychologii. Czasem przyczyną nawyku mogą być nieprawidłowości w odbiorze lub przetwarzaniu bodźców. W tym przypadku wprowadzenie specjalistycznych technik może przynieść pożądaną ulgę. Pod względem ortodontycznym można rozważyć założenie u dziecka, zwłaszcza tego od 7-go roku życia, specjalistycznych aparatów lub nakładek.

autor: Kamila Kopczyńska
foto: canva

-Reklama-

Musisz przeczytać

Podobne artykuły

Komentarze

Jesteśmy też tutaj

236,433FaniLubię
12,800ObserwującyObserwuj
414ObserwującyObserwuj

Przeczytaj również