Zapewne większość z nas wie, jakie to uczucie, gdy dziecko ginie nam z oczu. Choćby to było tylko kilkanaście sekund, panika i strach osiąga poziom pozbawiający nas oddechu. To, co muszą czuć rodzice, którym dziecko ginie nagle na dłużej, jest trudne do wyobrażenia. Wiem jedno, nie ma chyba gorszego uczucia niż poczucie bezradności i ogromnego stresu w obliczu takiej sytuacji.
Wakacje to niestety jeden z tych okresów, gdy dzieci gubią się częściej niż zwykle. Z różnych powodów – zwykle odchodzą same niepilnowane przez nieostrożnych rodziców lub po prostu gubią się w tłumie. Co zatem należy robić, by przeciwdziałać takim sytuacjom oraz jak postępować, gdy zaginięcie dziecka stanie się faktem?
Świadome dziecko – dziecko bezpieczne
O bezpieczeństwie warto rozmawiać już z maluchem, który dopiero nauczył się mówić. W pierwszej kolejności należy dziecko uwrażliwiać na kontakty z obcymi osobami. Już 2-latek powinien wiedzieć, że nie powinien przyjmować prezentów od obcych i ulegać ich namowom. Dziecko musi wiedzieć, że musi zawsze pilnować się rodziców. Im starsze dziecko, tym łatwiej nauczyć je właściwych postaw. Kilkulatek powinien mieć świadomość zagrożenia, jeśli ktoś z obcych mu osób próbuje namówić go na oddalenie się od opiekunów. Powinien również umieć na to reagować, czyli szybko przybiec do rodzica i o wszystkim go poinformować a w razie, gdy ktoś będzie go próbował siłą porwać, powinien krzyczeć najgłośniej jak potrafi.
O tym, jak łatwo dzieci czasem tracą swoją czujność, można było się przekonać po obejrzeniu filmiku, na którym pewien dziennikarz postanowił udowodnić rodzicom dzieci bawiących się na placu zabaw, że ich pociechy ulegną jego zachętom i oddalą się razem z nim poza plac zabaw. Zszokowane miny rodziców patrzących, jak ich dzieci idą za rękę z obcym mężczyzną, mówiły same za siebie.
http://https://www.youtube.com/watch?v=gGIDHrYKJ2s
To dobry argument dla wszystkich rodziców, by właściwe postawy w takich sytuacjach wpajali dzieciom od małego i nieustannie przypominali o najważniejszych zasadach. Im częściej będziemy dzieci ostrzegać, tym większa szansa, że w krytycznym momencie właściwie zareagują i same się uratują z opresji.
Gdy dziecko się zgubi
Do zagubienia się dziecka może dojść nagle. Wystarczy chwila naszej nieuwagi, na moment spuszczone z oczu dziecko, które się nagle czymś zainteresuje lub po prostu straci kontakt wzrokowy z rodzicem i dramat gotowy. To zresztą dramat dwustronny – rodziców i dziecka, przeżywających niewyobrażalny stres.
Jak przeciwdziałać zagubieniom?
- Przed wyjściem w tłoczne miejsce należy uprzedzić malucha, że musi się nas blisko trzymać.
- Należy poinformować dziecko, jak ma reagować w momencie, gdy straci nas z oczu. Powinno wówczas stanąć w miejscu, w którym się zgubiło i czekać aż rodzic po nie wróci. Możemy również ustalić z dzieckiem punkt zbiórki – wybierając na niego jakieś charakterystyczne miejsce, do którego bez problemu trafi.
- Każde dziecko w wieku przedszkolnym powinno znać swoje podstawowe dane osobowe – imię, nazwisko, wiek, imiona rodziców, adres zamieszkania i telefon rodzica. Jeśli dziecko jest zbyt małe, by zapamiętać te wszystkie informacje, dobrze jest zakupić mu specjalną opaskę/bransoletkę, do której wpisuje się te wszystkie ważne dane. Jeśli jedziemy za granicę – również w języku docelowego kraju.
- Dziecko powinno również wiedzieć, do kogo może zwrócić się o pomoc w razie potrzeby. Musi mieć świadomość, że np. policjant to osoba, której może zaufać i która udzieli mu wsparcia.
Co zrobić, gdy dziecko się zgubi?
W pierwszej kolejności warto się rozdzielić. Jeśli jest nas dorosłych więcej, jedna osoba powinna zostać w miejscu, w którym dziecko się nam zgubiło, bo pociecha może tam wrócić. Inne osoby powinny zająć się poszukiwaniami. Najlepiej znaleźć jakiś wyższy punkt widokowy (np. wdrapać się na coś) i z perspektywy rozejrzeć się po terenie, nawołując dziecko. Jeśli jesteśmy w miejscu, w którym jest jakaś obsługa np. jest to teren lotniska, dworca, festynu czy sklepu – należy udać się do punktu informacyjnego i szybko poinformować o zagubieniu dziecka. W ten sposób dziecko można wywołać przez megafon. Można poprosić również obsługę o zablokowanie wyjść, by maluch nie oddalił się zbyt daleko. Szukając dziecka, należy rozpytywać o nie również mijane osoby i informować je, gdzie mają odprowadzić naszą „zgubę”, gdyby ją spotkały.
Gdy poszukiwania nie przynoszą rezultatu, należy zgłosić zaginięcie dziecka jak najszybciej na policję. Można to zrobić telefonicznie, ale najlepiej jest pojechać na policję z dziecka zdjęciem, które szybko trafi do bazy osób zaginionych. By zwiększyć szansę na znalezienie dziecka, dobrze jest zaangażować w poszukiwania większą ilość osób i organizacji. Informację o zaginięciu dziecka powinno się wysłać do fundacji i organizacji zajmujących się zaginionymi, rozesłać ogłoszenia do mediów (szczególnie pomocny jest tutaj internet i media społecznościowe) i rozwiesić plakaty w okolicy zaginięcia dziecka.
autor: iguana
foto: pixabay.com
