W dzisiejszym, uwielbianym przez Was cyklu „Nasze odkrycie miesiąca”, chciałybyśmy pokazać Wam nowość, którą miałyśmy okazję przetestować i która jest dla nas naprawdę totalnym fenomenem! Mowa o serum Mr. Smoother marki SkinTra. I choć nie jest to typowy, silny produkt na przebarwienia, to faktycznie delikatnie działa rozjaśniająco na skórę. To wszystko zapewne, dzięki zastosowanym w nim składnikom. I za to, że jest to doskonała alternatywa na czas ciąży, warto zwrócić na niego uwagę.
Zanim powiemy Wam dlaczego produkt ten zrobił na nas tak duże wrażenie i jakie to serum ma właściwości, musimy Was zapewnić o tym, że jest to kosmetyk w pełni bezpieczny dla kobiet w ciąży i karmiących Mam. A na tym nam przede wszystkim zależało. Inaczej byśmy po niego nie sięgnęły. To dobrze, że powstał w końcu taki preparat, zgodzicie się, prawda? Jeśli po ciąży i okresie karmienia piersią zostaną Ci mimo wszystko jeszcze jakieś przebarwienia, to zachęcamy, by sięgnąć po inne produkty marki SkinTra np. C-Acid lub Destructor. A tymczasem zostajemy przy Mr. Smoother, który ma dodatkowo wiele innych właściwości i pozytywnie wpływa na ogólny stan skóry, nie tylko łagodząc przebarwienia.
Przejdźmy więc do rzeczy. Jeśli jesteś Mamą lub właśnie oczekujesz przyjścia na świat swojego Maleństwa, być może miałaś do czynienia z przebarwieniami skóry albo ogólnie z problemami skóry np. suchością, wrastającymi włoskami, nadmiernym rogowaceniem etc. Jeśli tak, koniecznie czytaj dalej.
Z jakimi przebarwieniami na skórze możemy mieć do czynienia w czasie i po ciąży?
Przede wszystkim pamiętajmy, że zmiany pigmentacyjne w czasie ciąży to zupełnie normalna rzecz. Mogą one wystąpić zarówno w trakcie ciąży, jak i po porodzie, a ich przyczyny są tak naprawdę bardzo złożone. O jakich przebarwieniach mowa?
Rodzaje przebarwień skórnych w ciąży i po porodzie
Przebarwienia to zmiany koloru skóry, które mogą przyjmować formę plam, plamek lub zaciemnień na różnych częściach ciała. W ciąży najczęściej spotykane przebarwienia to:
- Melasma (ostuda): To symetryczne, ciemnobrązowe plamy pojawiające się głównie na twarzy – na czole, policzkach, nosie i nad górną wargą. Melasma jest jednym z najczęstszych przebarwień związanych z ciążą.
- Linea negra: To ciemna linia biegnąca od pępka do spojenia łonowego. Pojawia się zwykle w drugim trymestrze ciąży. Tak naprawdę znika sama.
- Przebarwienia pozapalne: są skutkiem produkowanej, w odpowiedzi na rożnego rodzaju urazy skóry, melaniny. Ten rodzaj przebarwień często spotykany jest w przypadku skóry trądzikowej.
Skąd się biorą przebarwienia w ciąży?
Przyczyny przebarwień w ciąży są złożone i związane głównie z hormonalnymi zmianami, jakie zachodzą w organizmie kobiety w tym okresie, choć nie tylko. Do rozwoju przebarwień zarówno pośrednio, jak i bezpośrednio przyczyniają się hormony androgenowe, estrogeny, gestageny, hormony tarczycy i inne. Dlatego u kobiet w ciąży, a także przyjmujących środki antykoncepcyjne ryzyko pojawienia się przebarwień jest wyższe, z uwagi na wpływ progesteronu i estrogenów. Wzrost poziomu wspomnianych hormonów stymuluje syntezę melaniny (barwnik) w melanocytach (komórki odpowiedzialne za produkcję melaniny). Nadmierna jej produkcja prowadzi do powstawania przebarwień. Kolejnym czynnikiem wywołującym przebarwienia na skórze jest promieniowanie UV. Ekspozycja na słońce nasila melanogenezę (proces produkcji barwnika). Melanina odkłada się w wierzchnich warstwach naskórka i nadaje kolor. Może prowadzić to do ciemnienia istniejących plam oraz powstawania nowych. Skłonność do przebarwień jest również zależna od predyspozycji genetycznych. Jeśli Twoja mama lub babcia miały problemy z przebarwieniami w ciąży, istnieje większe prawdopodobieństwo, że dotknie to również Ciebie. W przypadku przebarwień jak i innych dolegliwości w ciąży, zawsze warto skonsultować się z lekarzem lub dermatologiem. Chodzi o to, aby wybrać najbezpieczniejsze i najskuteczniejsze metody walki z przebarwieniami. Dzięki odpowiedniej pielęgnacji, skóra może odzyskać zdrowy i promienny wygląd.
Jak radzić sobie z przebarwieniami w ciąży?
Przebarwienia skórne w ciąży i po porodzie są częstym problemem, ale istnieje wiele sposobów, aby sobie z nimi radzić. Ochrona przeciwsłoneczna i stosowanie odpowiednich preparatów mogą przynieść ulgę. Jedną ze skuteczniejszych metod radzenia sobie z przebarwieniami jest stosowanie kwasów. Ale uwaga, tylko tych bezpiecznych! Dzięki ich używaniu i właściwej pielęgnacji, cera odzyska zdrowy wygląd, a Ty, jako mama, poczujesz się zdecydowanie pewniej we własnej skórze!
Stosowanie kwasów w czasie ciąży
Stosowanie kwasów w ciąży i podczas karmienia piersią może budzić Twoje wątpliwości – niepotrzebnie. Oczywiście nie wszystkie kwasy są odpowiednie w tym okresie, jednak istnieją takie, które mogą być stosowane bezpiecznie. Są to:
- Kwas mlekowy: Jest łagodnym kwasem AHA, który może być bezpiecznie stosowany w ciąży. Pomaga w złuszczaniu martwego naskórka i rozjaśnianiu przebarwień.
- Kwas migdałowy: Delikatny kwas AHA, odpowiedni dla skóry wrażliwej, często rekomendowany w ciąży. Ma działanie złuszczające i rozjaśniające.
- Kwas hialuronowy: Choć nie jest to kwas złuszczający, jest bezpieczny i skuteczny w nawilżaniu skóry, co jest ważne dla jej ogólnej kondycji.
Kwasy, których należy unikać
W czasie ciąży nie powinnyśmy natomiast korzystać z:
- Kwas salicylowy: W wysokich stężeniach może być szkodliwy. Małe ilości, np. w preparatach do mycia twarzy, mogą być akceptowalne, ale zawsze należy skonsultować się z lekarzem.
- Retinoidy (kwas retinowy): Są skuteczne w walce z przebarwieniami, ale niezalecane w ciąży ze względu na ryzyko dla płodu.
Nasz wybór!
Stosowanie kwasów – tych bezpiecznych, to jedna z najskuteczniejszych metod walki z przebarwieniami i niedoskonałościami, których w czasie ciąży nie brakuje. Przekonałyśmy się o tym – nomen omen – na własnej skórze! Szczególne właściwości w tym wyjątkowym czasie, ma dla nas kwas mlekowy. Dlatego też, z całego serca dziś, w naszym zestawieniu, polecamy ten właśnie NOWY produkt Mr. Smoother marki SkinTra, który zaskoczył nas swoją skutecznością, innowacyjnością, a także wydajnością! Bardzo brakowało nam takiego produktu na rynku. Jak dobrze, że się w końcu pojawił!
Warte podkreślenia jest, że nie jest to typowy produkt likwidujący przebarwienia, ale to jedno z jego ważnych działań i świetna alternatywa na czas ciąży i karmienia. I co ważne, można go bezpiecznie stosować w tym wyjątkowym czasie.
SkinTra – Mr. Smoother jest przeznaczony do stosowania na twarz, ciało np. stopy czy „truskawkowe nogi”, okolice oczu oraz miejsca intymne. Główny składnik serum to 10% kwas mlekowy, o którym pisałyśmy w tym artykule. Przywraca on miękkość, gładkość i nawilżenie skórze suchej z zaburzeniami rogowacenia. Dodatkowo kwas ten charakteryzuje się dużą cząsteczką, która bez powodowania prodrażnień reguluje proces złuszczania naskórka, przyczyniając się do redukcji niedoskonałości oraz przebarwień. W składzie znajdują się także: 5% mocznik, moisturizing factor oraz ektoina mające właściwości wiążące wodę w naskórku, dzięki czemu potęgują działanie nawilżające, chroniąc skórę przed suchością i podrażnieniami. Formuła produktu cechuje się lekką, wodnistą konsystencją, sprawiając, że serum szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.
Produkt posiada optymalne pH w okolicy 3,5. Ma także ocenę toksykologiczną* potwierdzającą jego bezpieczeństwo użycia w ciąży i podczas karmienia piersią.
Jak i ile stosować ten produkt?
Na umytą i dokładnie osuszoną skórę nałóż po prostu kilka kropli serum i delikatnie rozprowadź. Po wchłonięciu możesz także dodatkowo nałożyć krem (warto odczekać jakieś 10-15 minut, by serum się wchłonęło). Warto stosować je po wieczornej pielęgnacji. Nasze wrażenia: Po użyciu serum, skóra jest taka mięciutka i przyjemna w dotyku. A to dopiero początek jego działania!
Jeśli masz skórę wrażliwą, z powodzeniem wystarczy stosowanie raz w tygodniu. Kiedy, Twoja cera jest bardziej oporna na działanie kosmetyków, możesz stosować co dwa, trzy dni.
Więcej o produkcie i szczegółowe zasady stosowanie przeczytasz tu: cosibella.pl
Produkt jest w pełni bezpieczny dla kobiet w ciąży oraz karmiących piersią, mimo tego – przed pierwszym użyciem – warto wykonać próbę uczuleniową.
Unikaj bezpośredniego kontaktu produktu z oczami. Przy stosowaniu na okolice intymne zachowaj odstęp od błon śluzowych. Nie stosuj na uszkodzoną skórę.
*Surowce zastosowane w recepturze produktu kosmetycznego TZ071 SERUM Z KWASEM MLEKOWYM posiadają bezpieczny profil toksykologiczny i mogą być z powodzeniem wykorzystywane w preparatach dla kobiet w ciąży oraz dla kobiet karmiących piersią. Wszystkie zastosowane surowce posiadają długą historię użycia w produktach kosmetycznych oraz potwierdzone bezpieczeństwo stosowania przez uznane organizacje zajmujące się bezpieczeństwem składników kosmetycznych. Znaczna część surowców wykorzystywana w recepturze posiada status GRAS i jest jakości spożywczej. W związku z tym nie ma konieczności mycia sutków przed karmieniem piersią. Żaden z surowców nie wykazuje istotnych właściwości uczulających, ani drażniących. jakość surowców jest odpowiednia i nie budzi wątpliwości. Żaden z surowców nie jest klasyfikowany jako substancja CMR. Żaden z surowców nie jest podejrzewany o negatywny wpływ na układ hormonalny. Żaden z surowców nie wpływa negatywnie na rozwój płodów. Jakość zastosowanych surowców jest odpowiednia i nie wzbudza istotnych podejrzeń w zakresie jakości i bezpieczeństwa stosowania przez określoną grupę docelową.
Artykuł powstał we współpracy z cosibella.pl
