- Prezent dla rodzącej
Do tej pory zwyczajem, choć nie praktykowanym przez wszystkich, było wręczanie kobiecie kwiatów po porodzie. Obrazek wychodzącej ze szpitala mamy z bukietem kwiatów i ojca z nosidełkiem w ręku stał się już niemal powszechny. Ostatnim jednak pomysłem, póki co głównie praktykowanym przez celebrytów, jest wręczanie kobiecie tuż przed porodem prezentu, który ma jej uprzyjemnić poród tzn. sprawić, by kojarzył się nie tylko z cierpieniem. Najczęstszym przedmiotem wybieranym na tę okazję jest podobno biżuteria. W Ameryce ten rodzaj prezentu określa się mianem „push present”.
- Zjadanie łożyska po porodzie
Choć wydaje się to obrzydliwe, jedzenie łożyska przekonuje do siebie coraz więcej matek, które twierdzą, że dostarczą w ten sposób swojemu organizmowi energii i przyspieszą rekonwalescencję po porodzie. Są nawet firmy, które preparują takie łożysko i zamykają w kapsułkach do łykania. Więcej o jedzeniu łożyska przeczytasz tutaj.
- Poród lotosowy
W takim porodzie nie odcina się pępowiny dziecku zaraz po przyjściu na świat, ale pozwala na korzystanie maluchowi z urodzonego łożyska jeszcze nawet kilka dni. Według tej praktyki, rozłączenie dziecka od łożyska następuje w sposób naturalny, gdy łożysko i pępowina uschnie i samodzielnie odpadnie od dziecięcego pępka. Poród lotosowy nie ma jednak zwolenników wśród większości lekarzy, którzy twierdzą, że w przypadku infekcji mającej swoje źródło w łożysku, bardzo łatwo jest doprowadzić do zakażenia dziecka.
- Znieczulanie gazem rozweselającym
To coraz częściej stosowany rodzaj znieczulenia przy porodzie. Jest dobrze tolerowany przez rodzące, choć na pewno jego skuteczność nie jest tak spektakularna jak w przypadku znieczulenia zewnątrzoponowego. Dziwność takiego trendu wynika z tego, że gaz rozluźnia, może powodować lekkie omamy i śmiech bez powodu. Przyznacie, rodzenie na haju może być lekko dziwne.
- Poród glamour
Czy wiecie, że istnieją kobiety, które czując rozpoczynający się poród biegną do fryzjera i robią sobie elegancki makijaż? Wszystko po to, by lepiej czuć się w trakcie porodu i mimo ogromnego wysiłku wyglądać świeżo i pięknie. Czy to nie dziwne? Póki co trend ten popularyzują blogerki, które nawet w chwili porodu chcą prezentować się perfekcyjnie. A nuż ktoś im zrobi zdjęcie?
https://www.instagram.com/p/BCq5otFnUTW/
- Cesarka na żądanie
To trend szczególnie widoczny w klinikach prywatnych, gdzie na poród cesarski może się zdecydować każda przyszła mama. Wystarczy, że odpowiednio za to zapłaci. Dlaczego kobiety decydują się na poważny zabieg operacyjny, który jest obciążony ryzykiem, zamiast urodzić w sposób naturalny? Większość z tych kobiet robi to głównie z powodu strachu przed bólem (choć to dość irracjonalne, bo przecież samopoczucie po CC jest jeszcze gorsze), ale zdarzają się też argumenty inne np. panie boją się o stan swojej waginy po porodzie.
- Poród bez asysty
Ostatnio w sieci można było zobaczyć zdjęcia kobiety rodzącej przez cesarskie cięcie, która samodzielnie wyjmuje ze swojego brzucha dziecko. W ten sposób lekarz przeprowadzający zabieg chciał podobno zrobić takiej mamie przyjemność, by miała poczucie, że choć trochę brała czynny udział w swoim porodzie. Myślę, że przez tę fotkę, która została udostępniona w sieci miliony razy, znalazły się mamy, które próbowały wymusić na swoich lekarzach przeprowadzających CC podobne zezwolenia. Ale czy to bezpieczne???
- Nietypowe sesje ciążowe i porodowe
Sesje ciążowe stają się bardzo popularne wśród przyszłych rodziców, którzy chcą uwiecznić ten magiczny okres w swoim życiu na wyjątkowych zdjęciach. Coraz częściej jednak odchodzi się od klasycznych fotek np. w studio czy na łonie przyrody. Popularnym trendem staje pozowanie nago, również obydwojga rodziców. Zdjęcia są coraz bardziej intymne, ale to nie przeszkadza chwalić się nimi w sieci. Z innych nietypowych motywów, coraz powszechniejsze bywają też fotki robione ciężarnej pod wodą np. w basenie. Coraz częściej też fotografa wpuszcza się też na samą salę porodową. Zdjęcia czy film z akcji porodowej traktowane są jak artystyczne dzieło.
- Malowanie brzucha
Tak naprawdę, nie wiemy czemu ma to służyć. O ile odlew gipsowy ciążowego brzucha to pamiątka uwieczniająca coś, co przemija, o tyle sam fakt malowania brzucha farbami lub henną nie ma tak jasnego wytłumaczenia. Czy wzór lub obrazek na ciążowym brzuchu wpływa pozytywnie na dziecko lub matkę?
- Poród z orgazmem
To podobno naprawdę się zdarza, zresztą o porodzie orgazmicznym mówiły nawet nasze rodzime celebrytki. Czy jednak da się rodząc dziecko przeżyć orgazm osobiście tego nie wiemy, choć jeśli jest to możliwe, możemy tylko żałować. Niemniej sieć jest pełna filmów z takich porodów – zobacz tutaj. Pozostaje tylko jedno pytanie: czy to nie był orgazm udawany???
Zobacz jeszcze: