Ta nieuchronna walka może prowadzić do ciągłego napięcia i zmartwień związanych z balansem obowiązków macierzyńskich i wymagań zawodowych. Pracująca mama może odczuwać ciągłe wyrzuty sumienia z powodu tego, że nie jest w stanie zaspokoić potrzeb swojego dziecka w wystarczającym stopniu lub że poświęca zbyt mało czasu na swoją karierę zawodową.
Dlaczego to mamy mierzą się z poczuciem winy a nie ojcowie?
To nie do końca tak. Niektórzy mężczyźni prawdopodobnie czują się winni, gdy np. rozstają się płaczącym dzieckiem w przedszkolu. Bycie mężczyzną nie oznacza, że nie doświadczasz poczucia winy.
Prawdą jest jednak to, że tradycyjnie od kobiet oczekuje się pozostania w domu i wychowywania dzieci. Ta rola została nam – matkom narzucona i niestety jest to już zakłamywanie rzeczywistości i stereotypizacja macierzyństwa. Dlatego też często oczekuje się, że to ojcowie wracają po narodzinach dziecka do pracy. Gdy robi to matka, społeczeństwo zwykle je za to krytykuje. Stąd bierze się właśnie poczucie winy. Matki wracające do pracy czują się źle ze świadomością, że społeczeństwo je za to negatywnie ocenia. Mogą mieć wsparcie w rodzinie, partnerze, ale i tak czują się osądzane przez innych.
Jakie obawy ma mama wracająca do pracy?
- Powrót do pracy może być trudny, szczególnie gdy zostawiasz swoje dziecko w przedszkolu. Nie dziw się, że tęsknisz za nim. Oddanie dziecka pod opiekę kogoś innego to duże wyzwanie. Możesz czuć niepokój i brak zaufania. Warto znaleźć opiekuna, z którym będziesz zadowolona, abyś miała jedną rzecz mniej do martwienia się.
- Kiedy zostawiasz dziecko w przedszkolu, możesz martwić się o jego rozwój i o to, że przegapisz ważne chwile. Wybierz opiekuna, który będzie dbał o rozwój twojego dziecka i będzie świętował z nim kamienie milowe.
- Wiele matek martwi się, że powrót do pracy wpłynie negatywnie na ich więź z dzieckiem. Jednak możesz znaleźć wsparcie w rodzinie i znajomych, którzy pomogą ci utrzymać tę więź.
- Zostawienie dziecka w przedszkolu może być trudne, ponieważ obawiasz się, że coś złego się stanie. Pamiętaj jednak, że opiekunowie zadbają o twoje dziecko i że prawdopodobieństwo złego wydarzenia jest bardzo małe. Przecież nie oddajesz dziecka w przypadkowe ręce.
- Karmienie piersią jest dla wielu matek ważne, dlatego też powrót do pracy może wywołać obawy związane z ilością mleka matki. Jednak warto pamiętać, że karmienie piersią to dobry sposób na nawiązanie kontaktu z dzieckiem po pracy. Jeśli chcesz utrzymać laktację, wystarczy, że będziesz regularnie ściągać swój pokarm. Niektóre laktatory pozwalają to robić bardzo dyskretnie, również w pracy.
Jak sobie poradzić z poczuciem winy?
#1. Skup się na korzyściach
Kariera niesie ze sobą wiele korzyści, więc nie czuj się winna za to, że cię ona po prostu interesuje. Koncentruj się na pieniądzach, które zarabiasz i na tym, co one ci umożliwiają. Nawet jeśli większość dochodu teraz idzie na opłacenie przedszkola czy opiekunki, później z pewnością docenisz korzyści finansowe.
#2. Wykorzystaj dzień pracy dla siebie
Jedną z zalet pracy dla mam jest możliwość odpoczynku od domowych obowiązków. Znacznie przyjemniej jest spędzić czas w pracy na rozmowach z dorosłymi, wypić gorącą kawę i poczytać książkę w drodze do biura niż być w domu i nie mieć chwili dla siebie.
#3. Wyznaczaj granice
W dzisiejszych czasach, zwłaszcza gdy pracujemy zdalnie, wyznaczanie granic między pracą a życiem prywatnym jest trudne. Musisz jednak nauczyć się, kiedy skończyć pracę i poświęcić czas swojej rodzinie. Wyznacz granice i pilnuj ich – jeśli czas po pracy – to czas dla rodziny, nie pozwól, aby obowiązki zawodowe pochłaniały ten czas. Pamiętaj, że jeśli jesteś matką karmiącą, możesz codziennie pracować godzinę krócej.
#4. Bądź zorganizowana
Organizacja to klucz do sukcesu – zarówno w domu, jak i w pracy. Warto porozmawiać z innymi pracującymi rodzicami, aby poznać ich triki i wskazówki na temat zarządzania domowymi obowiązkami. Kalendarze rodzinne mogą pomóc ci w planowaniu i uniknięciu zapomnienia o ważnych wydarzeniach. Ważne, aby partner również był zaangażowany w organizację domowego życia.
#5. Jakość ponad ilość
Jeśli pracujesz i masz dzieci, być może nie jesteś w stanie spędzać z nimi tyle czasu, ile chciałabyś. Warto jednak skupić się na jakości, a nie na ilości czasu spędzonego z dziećmi. Jeśli masz czas rano lub wieczorem, postaraj się spędzić go wspólnie, na przykład przy śniadaniu lub podczas wieczornej kąpieli. Wykorzystuj każdą chwilę w domu na relację z domownikami.
#6. Przypomnij sobie, dlaczego pracujesz
W momencie, kiedy odczuwasz negatywne emocje związane z szybkim powrotem do pracy, łatwo jest dać się ponieść samokrytyce. Jednakże, ważne jest, aby przypomnieć sobie, dlaczego pracujesz. Bez względu na to, czy robisz to dla pieniędzy, czy dlatego, że kochasz swoją pracę, masz uzasadnione powody. Przypomnij sobie o nich w trudnych chwilach i potraktuj je jako punkt wyjścia do pozytywnych myśli.
#7. Rozmawiaj ze swoim wewnętrznym krytykiem
Twój wewnętrzny krytyk często mówi ci rzeczy, które nie są prawdziwe. To bardzo subiektywny głos! Jego celem jest, abyś czuła się beznadziejnie i myślała, że nie jesteś w stanie osiągnąć niczego wartościowego. Zamiast słuchać tego i brać takie myśli do siebie, spróbuj przekonać swojego wewnętrznego krytyka do zmiany podejścia. Rozmowa ze sobą może przynieść wiele dobrego. Warto na głos wypowiedzieć, dlaczego praca daje ci satysfakcję, skupić się na korzyściach. Można pomyśleć również o porannych afirmacjach tuż przed pójściem do pracy. Jeśli codziennie powiesz do siebie w lustrze, że jesteś zaradna, przedsiębiorcza, dbasz dobrze o swoje dziecko i jesteś wspaniałą mamą – z czasem przestaniesz mieć wątpliwości.
#8. Korzystaj z pomocy innych
Nie bój się prosić o pomoc, jeśli tego potrzebujesz. Nie musisz robić wszystkiego samodzielnie. Zastanów się, co lub kto może ci pomóc w zorganizowaniu życia zawodowego i rodzinnego. Może to być opiekunka, która pomoże ci z dziećmi w czasie pracy, firma sprzątająca, która ułatwi utrzymanie porządku w domu lub wykupienie cateringu na cały tydzień dla rodziny. Nie ma nic złego w tym, żeby prosić o pomoc, a korzystanie z takich możliwości może pomóc ci zaoszczędzić czas i zminimalizować stres.
#9. Bądź łagodna dla siebie
Nie oczekuj od siebie zbyt wiele. Jesteś pracującym rodzicem, co oznacza, że masz wiele na głowie. Nie bądź zbyt surowa dla siebie, jeśli coś nie idzie tak, jak powinno. Pamiętaj, że każdy popełnia błędy, a ty nie jesteś wyjątkiem. Zamiast skupiać się na swoich porażkach, skup się na swoich sukcesach i na tym, co robisz dobrze. Nie zapominaj o tym, jak wiele już osiągnęłaś i jak dużo jeszcze możesz osiągnąć.
Kiedy poczucie winy mamy pracującej zniknie?
Czy poczucie winy matki kiedykolwiek przestaje istnieć? To pytanie, na które odpowiedź może być inna dla każdej mamy. Jednak ważne jest zrozumienie, że poczucie winy związane z rodzicielstwem nie jest czymś stałym. Może się zmieniać wraz z rozwojem dziecka i nowymi wyzwaniami, które stawia przed tobą macierzyństwo.
Warto pamiętać, że perfekcyjne matki nie istnieją. Każda mama popełnia błędy i doświadcza trudnych sytuacji. Jednak kluczem jest nauczenie się, jak radzić sobie z poczuciem winy i przestać w nią wierzyć.
Możesz spróbować porozmawiać z innymi rodzicami, którzy mogą dzielić twoje zmartwienia i obawy. Wiedza, że inne osoby mają te same problemy, może pomóc zmniejszyć poczucie obciążenia. Ważne jest także docenienie swoich wysiłków i pamiętanie, że jesteś dobrym rodzicem. To, co robisz dla swojego dziecka, jest wystarczające i dziecko cię za to kocha.
Jednakże, jeśli nadal masz trudności z uwolnieniem się od poczucia winy, warto skonsultować się z terapeutą, który może pomóc ci zrozumieć i pokonać to uczucie. Poczucie winy matki nie musi cię definiować i zawsze jest miejsce na rozwój i zmianę.
zobacz:
foto: canva
