Echolalia rozwojowa u dzieci należy do trudnych przypadłości terapeutycznych. Polega na powtarzaniu słów, zdań lub dłuższych wypowiedzi, natychmiast po ich usłyszeniu bądź po jakimś czasie. Z jednej strony może być zjawiskiem fizjologicznym, które zanika w pewnym okresie życia małego człowieka. Z drugiej zaś strony, może być objawem poważnej choroby, takiej jak schizofrenia czy zaburzenia jak autyzm.
Więcej na temat autyzmu:
Echochalia rozwojowa – jak ją rozpoznać? Objawy
Jak rozróżnić kiedy mamy do czynienie ze zwykłą przypadłością związaną z procesem rozwojowym u dziecka, a kiedy jest to poważne zaburzenie komunikacyjne?
Dziecko posługujące się echochalią może nie tylko powtarzać zasłyszane od innych osób treści, ale również wypowiadać je w tej samej linii melodycznej, tempie oraz wysokości głosu. Rodzic ma wówczas niepokojące wrażenie, że słyszy własne echo – stąd nazwa tego zaburzenia rozwojowego.
Słowa i wyrażenia powtarzane są w sposób bezwiedny – dziecko nie stara się w ten sposób niczego zakomunikować. Pociechy, które posługują się echochalią, z reguły nie wykazują inicjatywy w mówieniu oraz nie reagują spontanicznie na wypowiedzi innych osób. Charakterystyczne jest wypowiadanie przez nich kwestii, które nie mają związku z toczącą się w danym momencie rozmową czy sytuacją.
Echochalia rozwojowa jako zjawisko fizjologiczne
Posługiwanie się echolalią u dzieci uczących się mówić może stanowić naturalny etap ich rozwoju. Zwykle występuje ona w okolicach 30. miesiąca ich życia lub wcześniej jako przejaw funkcji naśladowczej oraz komunikacyjnej. Powtarzanie usłyszanych słów pomaga małemu człowiekowi utrwalać je, zapamiętywać ich brzmienie oraz nazywać dane przedmioty. Jeśli dziecko poza echolalią nie zdradza innych niepokojących objawów, rodzice nie mają powodów do obaw. Należy przeczekać ten etap, wykorzystując tą przypadłość do nauki nowych słówek oraz rozwijania mowy.
Echochalia rozwojowa jako problem terapeutyczny
Powodem do obaw staje się sytuacja, kiedy powtarzanie zasłyszanych słów, zdań czy zwrotów występuje u dzieci, które ukończyły 3. rok życia. Jeżeli dołączają się do tego inne niewłaściwe zachowania lub nawyki, należy zasięgnąć porady specjalisty. W tym przypadku może to sugerować niefizjologiczne spowolnienie rozwoju mowy oraz możliwe współwystępowanie poważniejszych chorób oraz zaburzeń rozwoju takich jak autyzm, zespół Tourette’a czy choroba psychiczna.
Rodzaje echochali
W przypadku patologicznej odmiany echochalii, mamy do czynienia z dwoma jej rodzajami – natychmiastową oraz odroczoną. W przypadku tej pierwszej dziecko powtarza dane słowo lub zwrot od razu, gdy je usłyszy. Na przykład na zadane mu pytanie przez mamę: ,,czy zrobić Ci herbatę’’, odpowiada pytającym tonem: ,,czy zrobić Ci herbatę’’. Przy tym zazwyczaj powiela te zapytania z zachowaniem tej samej intonacji. Drugi rodzaj echolalii występuje, gdy wracanie do jakiegoś zwrotu jest odroczone w czasie. Przykładem może być sytuacja, gdy mały człowiek, wykonując daną czynność, np. jedząc obiad, nagle przytacza zasłyszany wcześniej dialog z filmu. Dzieję się to bez kontekstu sytuacyjnego, a więc to co mówi, nie ma związku z tym, co robi w danym momencie.
Rozpoznanie zaburzeń na wczesnym etapie zawsze daje większe szanse na ich unormowanie, dlatego warto w tych przypadkach zasięgnąć porady specjalisty, który wdroży odpowiednią terapię.
Jak radzić sobie z echochalią?
Leczenie echolalii polega przede wszystkim na terapii mowy, nakierowanej na poprawę zdolności komunikacyjnych. Oprócz sesji terapeutycznych można pracować z pociechą w środowisku domowym. Powinno uczyć się je mówić prostym, a jednocześnie zróżnicowanym językiem. Trzeba pomagać formułować dziecku własne wypowiedzi, tak by nie powtarzało zwrotów zasłyszanych z różnych codziennych sytuacji. Jedną z technik może być metoda niedokończonych zdań, gdzie zachęca się pociechę, żeby samodzielnie uzupełniało niedopowiedziane przez rodziców lub rodzeństwo sentencje. To może mobilizować je do pracy nad wyobraźnią, samodzielnym myśleniem oraz formułowaniem własnych, niezależnych zdań.
Na czym polega leczenie echochalii?
Rodzice pracujący nad poprawą zdolności komunikacyjnych dzieci, powinni wykazywać się przy tym dużą cierpliwością oraz empatią. Leczenie echolalii lub innych współistniejących z nią zaburzeń, jest zazwyczaj długie. Pokazywanie zniecierpliwienia i złości w stosunku do małego człowieka z tego typu problemami, może nie tylko zaniechać efekty terapii, ale również doprowadzić do wystąpienia nowych trudności. Dziecko może mieć na przykład problemy związane z obniżeniem nastroju oraz wystąpieniem zaburzeń lękowych. Należy przy tym pamiętać, że może ono używać echolalii jako jednego ze sposobów rozładowania napięcia – gdy jest zmęczone, głodne lub zdenerwowane. Świadomość tego pozwoli rodzicom bardziej wczuć się w jego potrzeby oraz reagować adekwatnie do danej sytuacji.
Echochalia w autyzmie
Autyzm dziecięcy to zaburzenie ujawniająca się przed 3. rokiem życia, charakteryzująca się nieprawidłowym rozwojem oraz upośledzonym funkcjonowaniem. Objawia się ono poprzez powtarzający się schemat zaburzonych zachowań komunikacyjnych. Dziecko z autyzmem lubi przebywać samotnie, z reguły w tej samej, znanej przestrzeni, ma trudności w kontaktach z innymi dziećmi oraz miewa częste napady złego nastroju. Niechętne jest również do kontaktu fizycznego. W przebiegu autyzmu bardzo często pojawia się mowa echolaliczna oraz charakterystyczne mówienie o sobie w trzeciej osobie. W tym przypadku dziecko należy poddać specjalistycznej terapii psychologicznej oraz zajęciowej, która będzie niwelowała oba problemy jednocześnie.
W przypadku wystąpienia echolalii u naszej pociechy należy pamiętać, że mimo wszystko jest to specyficzny sposób, w jaki próbuje się ono komunikować ze światem zewnętrznym. To jego własna metoda uczenia się mowy, która jest znacznie lepsza niż milczenie i zamknięcie się w sobie. Należy to umiejętnie wykorzystać, stosując proste metody terapeutyczne, zobrazowane pokrótce w tym tekście. Dopiero współwystępowanie innych, niepokojących zjawisk, powinno skłonić rodzica do skorzystania ze specjalistycznej terapii.