Z jak zmęczenie
Według raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) jesteśmy jednym z najbardziej zapracowanych narodów świata, a z roku na rok spędzamy coraz więcej godzin w pracy1. Napięcie i przemęczenie, które towarzyszą nam na co dzień, wpływają negatywnie na naszą sprawność seksualną. Sprawiają, że szybko opadamy z sił lub całkowicie odbierają ochotę na seks. Pierwszym krokiem do spędzenia upojnej, nieprzespanej nocy jest… wysypianie się. Długość i jakość snu mają duże znaczenie dla organizmu. Warto też poświęcić chwilę na relaksację, indywidualną, albo z partnerem. Może to być jogging, medytacja czy wspólne wyjście do kina. Najważniejsze to oczyścić głowę z powracających, stresujących myśli, żeby w sypialni być tu i teraz.
Mów do mnie
Clue dobrego seksu to komunikacja między partnerami. Jeśli nie odczuwasz prawdziwej satysfakcji ze zbliżeń lub widzisz, że twój partner nie jest zadowolony z tego, co robicie w sypialni – zacznijcie rozmawiać! 60% Polaków uważa, że instruowanie partnera w łóżku jest niezbędne do tego, by mogli przeżyć prawdziwą rozkosz2. Potwierdzają to eksperci:
– Temat seksualności jest tematem intymnym i dla wielu osób trudnym. Wychowanie, określone wzorce kulturowe i społeczne, negatywne przekonania na temat rozmów o seksie, nieudane doświadczenia mogą zniechęcać lub utrudniać otwarcie na drugą osobę. Dla budowania prawdziwej bliskości i intymności ważne jest pokonanie wstydu – mówi Izabela Jąderek, seksuolog, terapeuta, ekspert marki Durex.
Przełam rutynę
Cichym zabójcą udanego seksu jest rutyna. Uczymy się pewnych ruchów, pozycji i dotyku, bezwiednie powtarzając stały repertuar. Dobrze wiedzieć, co się lubi, ale brak urozmaiceń sprawia, że po pewnym czasie seks staje się mechaniczną czynnością. Żeby znów poczuć płomienne pożądanie, pary, szczególnie z dłuższym stażem, powinny pomyśleć o wprowadzeniu nowości do sypialni. Nowe pozycje seksualne, nowe techniki i pieszczoty ciała, żele intymne, a może gadżety erotyczne? Macie pełen wachlarz możliwości. Zacznijcie od dodania pikanterii grze wstępnej. Podczas eksperymentowania doskonale sprawdzi się np. nakładka wibracyjna Durex zaprojektowana tak, by dostarczyć obojgu partnerom 20 minut wibrującej przyjemności. Panie znacznie rzadziej niż panowie doświadczają orgazmów, dlatego przed wielkim finałem warto sięgnąć po coś, co ułatwi jej osiągnięcie prawdziwej rozkoszy. Kilka kropel żelu stymulującego Durex Intense na łechtaczkę zwiększy jej wrażliwość na bodźce i dostarczy multisensorycznych doznań, zwiększając satysfakcję obojga partnerów.
Weź odpowiedzialność za swoją przyjemność
Jak pokazują wyniki najnowszego badania Satysfakcji Polaków z życia seksualnego przeprowadzonego na zlecenie marki Durex, 84% mężczyzn i 78% kobiet uważa, że osiągnięcie orgazmu jest ważne dla ich partnera, a 60% kobiet i 63% mężczyzn oczekuje, że ich partner za każdym razem osiągnie orgazm podczas seksu. Takie podejście rodzi często wygórowane i nieadekwatne oczekiwania. Metz i McCarthy w 2007 roku zaproponowali model „Seksu wystarczająco dobrego”, którego głównym założeniem jest odejście od nastawienia na sprawność seksualną. Zdaniem autorów, najważniejsza jest umiejętność budowania realistycznych oczekiwań wobec seksu, wzmacnianie osobistej odpowiedzialności za własne życie seksualne oraz nastawienie na wyrażanie szczerych uczuć i akceptację wizerunku własnego ciała.
– Wprowadzenie takiego modelu do sypialni, może przynosić sporo ulgi, bo nie musimy już zastanawiać się nad tym jak doprowadzić partnera do orgazmu, ale jak wspólnie zrelaksować się w łóżku, po to by razem miło spędzać czas, czerpiąc przyjemność z wzajemnej bliskości oraz pieszczot – radzi dr Daniel Cysarz, seksuolog, psychoterapeuta, ekspert marki Durex.
To tylko seks
Częstą przyczyną braku satysfakcji ze zbliżenia jest duży stopień napięcia. Żeby móc poczuć prawdziwą radość z seksu, trzeba wyzbyć się lęku, wstydu i potrzeby kontroli. Receptą na udane życie seksualne jest zarzucenie perfekcjonistycznych oczekiwań względem każdego stosunku. Zrezygnuj z zadaniowego podejścia, a skup się na doświadczaniu i relacji z partnerem. Pamiętaj… to tylko seks.
1 https://data.oecd.org/emp/hours-worked.htm
2 Źródło danych: Ogólnopolskie „Badanie satysfakcji z życia seksualnego Polaków”, styczeń 2017 r. Przeprowadzone na reprezentatywnej grupie przez ARC Rynek i Opinia dla Durex Polska
To cię się przyda!
Michalina Wisłocka, rewolucjonistka seksualna – pionierka zwalczania niepłodności oraz popularyzatorka antykoncepcji. Burzyła konwenanse, podważała autorytety i przede wszystkim leczyła, inspirując do odkrywania własnych pragnień. Ucząc jak sobie radzić z intymnością w związku, stała się częścią życia wielu par i wpłynęła na jakość ich relacji.
„Sztuka kochania” to jej poradnik dla par. Po raz pierwszy wydany w 1976 roku osiągnął rekordowe 7 milionów sprzedanych egzemplarzy i miał dziesiątki tysięcy pirackich dodruków. Mimo upływu czasu wciąż zadziwia aktualnością.
Wisłocka nie tylko opisuje pozycje i zabawy seksualne, ale także zastanawia się nad naturą miłości i potrzebą zrozumienia drugiego człowieka. A przede wszystkim pokazuje nam, że KOCHANIE TO SZTUKA.
Ta książka przyda się parom na każdym etapie ich związku! Może uda Wam się powrócić do tego, co było przed laty?
[buybox-widget category=”book” name=”Sztuka Kochania” info=”Wisłocka”]
