-Reklama-

Testujemy termometr bezdotykowy na podczerwień

O termometrach bezdotykowych słyszałam wiele dobrego. Czas przetestować ich działanie w domowych warunkach.

-Reklama-

Termometry na podczerwień stają się coraz bardziej popularnym wyposażeniem domowej apteczki. Troska o środowisko i bezpieczeństwo sprawiła, że sięgnęliśmy po termometry elektroniczne – bezpieczne i proste w obsłudze. Jednym z nich jest termometr na podczerwień, czyli termometr bezdotykowy. Po raz pierwszy zetknęłam się z nim kilka lat temu, leżąc po porodzie w szpitalu.  Skoro stosowano go w takim miejscu, także wobec noworodków, można było mieć pewność, że ten rodzaj mierzenia temperatury jest niezawodny. Czy rzeczywiście tak jest? Sprawdźmy!

Termometr bezdotykowy– co to takiego?

Termometr na podczerwień to urządzenie do mierzenia temperatury (jak się potem okaże nie tylko ciała) bez dotyku. Termometr nie wchodzi w kontakt ze skórą, więc pomiar odbywa się bez jakiejkolwiek ingerencji. Sposób mierzenia opiera się na rejestracji fal podczerwonych z ciała lub produktu będącego przedmiotem pomiaru. W przypadku mierzenia temperatury ciała, najlepszym miejscem do zebrania danych jest czoło, ponieważ zasilane jest arterią skroniową otrzymującą krew od aorty i tętnicy szyjnej. Ponadto to dobra powierzchnia do pomiaru – płaska, pozbawiona włosów.

Testujemy termometr bezdotykowy VisioFocus Smart

Nasz wybór padł na polecany termometr sprawdzonej, włoskiej marki Tecnimet, która ma doświadczenie w produkcji takich urządzeń i świetną renomę także wśród lekarzy. VisioFocus Smart to najbardziej zaawansowany technologicznie termometr bezdotykowy na rynku, uznawany za najbardziej precyzyjny. Wykonuje w czasie każdej jednej setnej sekundy sekwencję odczytów, które następnie są wzmacniane i wyliczone przez zaawansowany technicznie mikroprocesor aż do chwili pojawienia się na wyświetlaczu odpowiedniej temperatury. Co najważniejsze – sposób działania tego typu termometru uwzględnia temperaturę otoczenia, co czyni wynik pomiaru jeszcze dokładniejszym.

 

Wygląd VisioFocus Smart

Termometr cieszy oko. Jest zgrabny, niewielki i dobrze trzyma się w dłoni. Jest dość lekki. Zasilają go zaledwie cztery cienkie paluszki. Mnie cieszy jednak najbardziej mała ilość przycisków i bardzo czytelny, podświetlany ekran. Nie lubię zbyt skomplikowanych urządzeń, których nawet nie włączę bez przeczytania instrukcji. Tu nic mi nie było potrzebne. Są trzy przyciski z symbolami, które odczytuje się bardzo intuicyjnie. Główny przycisk z „buźką”, który uruchamia odczytywanie temperatury, przycisk z domkiem służący do robienia innych pomiarów temperatur oraz przycisk „memo” kryjący w sobie zapis ostatnich pomiarów i umożliwiający zmianę ustawień. Termometr ma wbudowany również czujnik z przodu, który generuje fale podczerwieni. Czujnik uruchamia się w momencie wciśnięcia „buźki”.

Obsługa VisioFocus Smart

Mała ilość przycisków = banalna obsługa.  Wystarczy jeden przycisk, by uruchomić termometr i zmierzyć temperaturę osoby lub przedmiotu, w które wycelujemy. Po naciśnięciu „buźki” należy skierować światełko termometru na czoło (lub przedmiot) i zbliżając i oddalając termometr od niego ustalić odpowiednią odległość. Zostanie ona potwierdzona w momencie, gdy odczyt temperatury pojawi się na czole wewnątrz projektowanego prostokąta. Potem wystarczy puścić przycisk i odczytać wynik. Ot, cały „wysiłek”. I pomyśleć, że kiedyś mierzenie temperatury u dziecka trwało wieczność…

 

Termometr na podczerwień nie tylko do ciała

Ile razy zastanawiałyście się, czy woda w kąpieli dziecka ma odpowiednią temperaturę? Albo czy mleko jest wystarczająco schłodzone i nie poparzy malucha? Gdy moje dzieci były malutkie, miałam milion takich obaw. I nagle dziś się dowiaduję, że nie potrzeba mi było termometru do kąpieli czy specjalnego podgrzewacza z termostatem do mleka, bo wystarczyłby mi ten prosty w obsłudze termometr domowy. Nie mam już co prawda niemowląt w domu, ale sprawdziłam funkcję mierzenia temperatury rożnych przedmiotów i muszę powiedzieć, że się super sprawdza. Ba, nawet sobie temperaturę w pokojach pomierzyłam (wystarczy zeskanować termometrem ścianę lub powierzchnie mebli). Fajne to!

Co należy wiedzieć, przy mierzeniu temperatury tego typu urządzeniem?

Mimo tego, że temperatura ludzkiego ciała ma stałą temperaturę 36,6 stopni Celsjusza, na całej powierzchni ludzkiego ciała odczyty mogą być różne (inne w jamie ustnej, inne w odbycie, inne pod pachą czy na czole). W tak dokładnym pomiarze, jaki proponuje termometr na podczerwień, zdarzają się odchyły od ustalonej za normę temperatury, co jest przede wszystkim spowodowane różnymi temperaturami otoczenia – następuje rozproszenie ciepła z odkrytych części ciała. Producent przewidział na szczęście to zjawisko i w ustawieniach termometru można przestawić sposób pomiaru np. na pomiar w jamie ustnej czy pod pachą. Ja jednak zdecydowanie preferuję czoło. Nie muszę prosić dziecka o rozbieranie się czy otwarcie buzi. Mogę to zrobić nawet z zaskoczenia, gdy zajęte jest zabawą lub po prostu śpi. Uff.

Zalety termometru VisioFocus SMART:

  • Higiena – mierzy temperaturę bezdotykowo, więc nie ma obaw o przenoszenie na nim chorobowych zarazków z jednej na drugą osobę. Łatwiej też utrzymać go w czystości.
  • Pomiar bez ingerencji – można nim mierzyć temperaturę niepostrzeżenie, gdy dziecko jest czymś zajęte. Małe dzieci nie lubią przecież współpracować w tej kwestii.
  • Możliwość stosowania w noc – dzięki podświetlonemu wyświetlaczowi i świecącemu pomiarowi, termometru można używać nawet w ciemności, gdy np. chcemy zmierzyć temperaturę śpiącemu dziecku.
  • Wygoda użytkowania – szybko wykonuje pomiar, jest czytelny, dobrze trzyma się w dłoni.
  • Prosta obsługa – jeden przycisk wystarczy, by dokonać pomiaru.
  • Wielofunkcyjność – termometr umożliwia mierzenie temperatury ciała, posiłków, napojów, wody w wanience, powietrza. Możliwa jest również zmiana jednostek temperatury.
  • Wbudowana pamięć – dzięki niej urządzenie zapamiętuje ostatnie pomiary, pozwalając nam je porównywać. To też dobra ściąga dla lekarza, któremu relacjonujemy przebieg choroby.
  • Długi okres gwarancji – 3 lata. Żywotność termometru przewidziana jest na 10 lat.

Wady termometru

Czy urządzenie ma wady? Starałam się ich poszukać, ale naprawdę nie mam się do czego przyczepić. Termometr spełnia moje matczyne potrzeby. Cieszę się, że jest w moim posiadaniu i ułatwia mi życie. Jedna rzecz, o jaką poprosiłabym producenta, to pokrowiec, który uchroniłby termometr przed uszkodzeniem np. w podróży czy nawet w zwykłej kobiecej torebce (wszystkie wiemy, jak ciężkie warunki terenowe tam panują 😉

Innych zastrzeżeń nie mam. Jeśli szukacie czegoś naprawdę sprawdzonego i wiarygodnego do mierzenia temperatury, warto mieć ten model w domu. To inwestycja, która się po prostu opłaca 🙂 Pamiętajcie tylko, by tego typu urządzenia kupować w sprawdzonych miejscach gwarantujących nam najwyższą jakość np. w sklepie medycznym lub aptece.

Termometr VisioFocus Smart można kupić TUTAJ

foto: mamy-mamom.pl
autor: Ania
art. sponsorowany
-Reklama-

Musisz przeczytać

Podobne artykuły

Komentarze

Jesteśmy też tutaj

236,433FaniLubię
12,800ObserwującyObserwuj
414ObserwującyObserwuj

Przeczytaj również