- Na jakie dolegliwości pomaga pływanie?
- Jak pływanie wpływa na rozwój dziecka w brzuchu?
- Czy są jakieś zagrożenia pływania w ciąży?
- Od czego zacząć pływanie w ciąży?
Ciąża nawet z nazwy kojarzy nam się z ociężałym ciałem i problemami z zachowaniem dobrej formy. Tu przychodzi na pomoc woda, która wypiera ciężar naszego ciała. W porównaniu do aktywności „na sucho”, poruszanie się w wodzie jest zdrowsze dla naszych mięśni i stawów, które są „odciążone”. W wodzie przyszła mama może znów poczuć się lekko! Trenerka Sonia Bochyńska-Knapik przekonuje, że pływanie to najbezpieczniejszy i najmniej urazowy sport w czasie ciąży:
– Pływanie równomiernie angażuje wszystkie mięśnie. Pływając, stymulujemy pracę mięśni głębokich brzucha i posturalnych, bez nadmiernego ich napinania. Gdy pływałam w ciąży, moje ściśnięte organy dziękowały mi po wyjściu z basenu – mówi ze śmiechem właścicielka szkoły pływania.
Co jeszcze daje kobiecie pływanie w ciąży?
- zmniejszenie lub wyeliminowanie bólu kręgosłupa w odcinku lędźwiowym
- odprężenie i rozluźnienie bolesnego napięcia mięśniowego
- profilaktyka obrzęków nóg i powstawania żylaków
- poprawienie jakości snu
- pogłębienie oddechu, nauka prawidłowego oddychania, dotlenienie organizmu
Szczególnie ćwiczenia oddechowe mają zbawienny wpływ na przyszłą mamę i jej dziecko:
– Pływanie w ciąży aktywizuje układ krążenia i układ oddechowy. Kiedy zanurzamy ciało w wodzie, następuje mocny nacisk na klatkę piersiową poprzez ciśnienie hydrostatyczne – tłumaczy Bochyńska-Knapik.
– Dzięki pogłębionemu oddechowi dziecko będzie odpowiednio dotlenione i rozwijające się w prawidłowy sposób, a gdy nadejdzie czas: poród mniej bolesny i dużo łatwiejszy. Mówię z doświadczenia! – dodaje pływaczka, prywatnie mama kilkumiesięcznego Bruna.
Czy pływanie jest dla każdej ciężarnej? Tak jak przy podejmowaniu każdej nowej aktywności w stanie oczekiwania na poród, warto skonsultować się z lekarzem prowadzącym ciążę. Nie wszystkie sporty w ciąży są zalecane, ale w przypadku pływania, o ile nie ma wyjątkowych przeciwskazań, lekarz powinien dać pacjentce zielone światło. A co z basenową wodą i zawartym w niej chlorem? Co z bakteriami?
– Obecnie stosowane chemikalia do dezynfekcji wody basenowej są zupełnie bezpieczne, a higiena na basenach stale kontrolowana – uspokaja Sonia Bochyńska-Knapik. Ten temat jest jej dobrze znany – jako właścicielka Academy of Hasten musi dbać o bezpieczeństwo podopiecznych na różnych obiektach. – Jeżeli kobieta cierpi na infekcję układu rozrodczego lub ma tendencję do łapania ich – warto zgłosić takie problemy lekarzowi, który poleci właściwy preparat chroniący florę bakteryjną. Oczywiście ważna jest także higiena po basenie. Zawsze trzeba pamiętać, by po wyjściu wziąć porządny prysznic i dobrze nawilżyć ciało. Zwłaszcza jeśli chcemy uniknąć wysuszenia skóry lub tworzenia się rozstępów – doradza Bochyńska-Knapik.
Nie wszystkie style pływania będą tak samo odpowiednie dla kobiety w ciąży. Jak wyjaśnia Sonia Bochyńska-Knapik w swojej YouTube’owej serii „Pływanie w ciąży”, zakaz pływania żabką to mit, ale np. pływanie delfinem może okazać się zbyt wymagające i może powodować wzrost ciśnienia śródbrzusznego i tym samym grozi rozejściem się mięśni brzucha i przepukliną. Dlatego tak istotne jest, by przyszła mama pływała pod okiem wykwalifikowanego instruktora, doświadczonego w nauce pływania kobiet w ciąży.
– Najważniejsze to trafić do kogoś kto nauczy nas zanurzać głowę i swobodnie oddychać. Zawsze dbam, by pływające ze mną mamy były rozluźnione: nie można doprowadzać do sytuacji, kiedy wstrzymujemy powietrze i zaczynamy się dusić – tłumaczy specjalistka, Sonia Bochyńska-Knapik i zachęca do rozpoczęcia pływania jak najszybciej: Endorfiny, które czujesz podczas treningu na basenie docierają prosto do Twojego maluszka w brzuchu. Która mama nie chce szczęśliwego dziecka?