-Reklama-

Mamy przetestowały ubranka Say Mommy! Zobaczcie relacje z testowania!

Jakiś czas temu wśród czytelniczek wybraliśmy te, które mogły przetestować innowacyjne ubranka sensoryczne marki Say Mommy. Dziś możemy wam pokazać efekty tego testowania. Czy ubranka spełniły swoją rolę? Jak czuły się w nich maluchy? Zobaczcie fotorelację!

-Reklama-

Ubranka Say Mommy to niebanalne ciuszki dla niemowląt. Poza super wyglądem i wysoką jakością charakteryzują się tym, że wspierają rozwój psychofizyczny małych dzieci. Wszystko za sprawą odpowiedniej konstrukcji ubrań i ich kolorystyki. Więcej o ubrankach Say Mommy możecie przyczytać TUTAJ.

Mamy testują ubranka Say Mommy

Do naszego cyklicznego testowania wybraliśmy kilka mam dzieci w wieku do 1 roku życia. Mamom zalezało na wsparciu i stymulacji dzieci w zakresie ich rozwoju, integracji sensorycznej, dlatego ich maluchy okazały się najlepszymi testerami dla ubranek do zadań specjalnych.

Testowaniu zostało poddanych 5 różnych ubranek:

Pierwsze wrażenia

Wszystkie mamy zachwyciła jakość i wygląd ubrań. Zwróciły uwagę na wysokiej jakości tkaninę, sposób szycia, ale też sam wygląd. Oto niektóre opinie:

„Zaskoczyła mnie pozytywnie jakość materiału, zadbanie o detale i miękkość. Ubranko jest przepiękne, bardzo dobrze przemyślane i starannie wykonane. Materiał to strzał w 10. Jest mocny i wytrzymały, choć miły w dotyku.”Magdalena (testowała legginsy Złapomir)

„Materiał ubranka jest miły w dotyku, a co najważniejsze – nic się z nim nie dzieje po praniu.” – Katarzyna (testowała pajacyk Naprzemek)

„Te ubranka są pięknie wykonane! Świetny pomysł ze wzmocnionym materiałem na łokciach i kolanach. Tkanina jest mięsista i miękka. Wewnątrz szwy są miękkie, więc nie przeszkadzają dziecku. No i ten kolor!” – Dominika (testowała komplet Stawisław)

„Ubranko było pięknie zapakowane – idealne na prezent. Super wygląd i estetyka wykonania! Materiał okazał się bardzo przyjemny w dotyku, a to co mnie zaskoczyło to fakt, że pomimo posiadania w domu czterech kotów, do ubranka nie przyczepiała się ich sierść. Urzekły mnie też detale pajacyka.” Iga (testowała pajacyk Złączesław)

Zapytaliśmy mamy również o rozmiarówkę. Wiedząc, że z tym bywa różnie i nie każda marka ubraniowa trzyma się standardowych wymiarów. Okazało się, że wszystkie testerki były w tej kwestii bardzo zgodne.

Rozmiarówka jest standardowa, bardzo fajnie, że pas w ubranku jest szeroki, ale wąski w obwodzie, więc pasuje na małe pupki.” – Magdalena

„Rozmiarówka idealnie pasuje!”Patrycja (testowała komplet Ciężczarek)

Jak w ubrankach czuły się maluchy?

Mamy opowiadały, że ich dzieci były bardzo zainteresowane nowymi ubrankami. Dzięki specjalnym elementom i detalom, przykuły ich uwagę bardziej niż inne ciuszki.

„Ubranko zachęciło moje dziecko do zabawy własnymi kolanami. Było bardzo zainteresowane wszystkimi wystającymi elementami. Synek ciągnął za sznurki, próbował wkładać je do buzi i gryźć. Potraktował to jako zabawę.” Magdalena

„Moje dziecko od początku było zainteresowane aplikacjami na pajacyku. Były dużo ciekawsze niż nowa książeczka i reszta zabawek leżąca na macie obok. Córka dotykała swoich biało-czarnych nóżek z zaciekawieniem, podnosząc je wysoko do góry. To fanka metek, więc i tutaj szybko znalazła wystające elementy, które przykuły jej uwagę”.Katarzyna

Po założeniu kompletu, dziecko jak zwykle zaczęło raczkować z entuzjazmem. Wzmocnione kolana i łokcie w ubranku na pewno zwiększyły komfort malucha.”Dominika

„Podczas zabawy synek odkrył detale na rękawach i był zafascynowany dłuższą chwilę, bawiąc się rączkami. Dzięki temu mogłam wypić ciepłą kawę.” Iga

Czy mamy zauważyły stymulujący wpływ ubranek na swoje dzieci?

Ubrania Say Mommy zostały stworzone, by wspierać rozwój dziecka i wzmacniać integrację sensoryczną. Po dwóch tygodniach testowania, mamy podzieliły się z nami swoimi wnioskami na ten temat. Powiedziały, że znając właściwości ciuszków, wiedziały jak wykorzystać je w zabawie ze swoim dzieckiem, a maluchy – jak widać – szybko podchwyciły nową atrakcję w ich życiu.

„Mój maluch od kiedy opanował obrót na brzuszek, leżał już tylko na nim. Rzadko kiedy udawało się przytrzymać go dłużej na pleckach. Kiedy miał na sobie leginsy i zobaczył naszywki na kolankach, szybko się nimi zaciekawił i zaczął po nie sięgać, dzięki czemu przewracał się tylko na boczki.”Magdalena

„Pajacyk ćwiczył u mojego dziecka odruch chwytu. Stymulował też do podciągania do góry nóżek i ćwiczenia mięśni brzuszka.”Katarzyna

Wzmocnione kolana i łokcie w komplecie mojej córki z pewnością pomogły jej w raczkowaniu” – Dominika

„Mieliśmy problem z leżeniem na brzuszku. By dziecko robiło to prawidłowo, wymagało dociskania. Ubranko zachęcało do podpierania. Nawet nasza fizjoterapeutka pochwaliła postępy.”Patrycja

„Naklejki antypoślizgowe pomogły synkowi stabilnie leżeć na brzuszku bez rozjeżdżania rączek. Odkąd testowaliśmy ubranko, maluch zaczął jakby w linii środkowej łapać wszystkie przedmioty i i przyciągać sobie do buźki, czego wcześniej nie robił . Zaczęły też go interesować detale zabawek wszystko co szeleści, grzechocze i ma jakieś mniejsze szczegóły. Moim zdaniem ubranko jak najbardziej spełniło i nadal spełnia swoje zadanie.”Iga

Jak mamy niemowląt oceniają ubranka Say Mommy?

Wszystkie mamy wysoko oceniły przesłane im ubrania. Najczęściej powtarzały się opinie o wyróżnianiu się ciuszków na tle innych ubranek pod względem jakości, wyglądu i funkcjonalności.

„Większość dostępnych ubranek w sieciówkach jest bez wyrazu. Poza ładnym wyglądem nie wnoszą nic do życia malucha. W ubrankach Say Mommy mamy przepiękny wygląd, ale też i funkcjonalność, która pomaga dziecku poznawać świat. Uważam, że to takie ciuszki to bardzo dobry pomysł. Wielu rodziców dziś zwraca uwagę na to, jak pomóc swoim dzieciom lepiej się rozwijać, więc to jest odpowiedź na ich potrzeby.”Magdalena

„Pajacyk zwrócił uwagę nawet naszych znajomych, którzy dopytywali skąd go mamy. Ubranko nie tylko spełnia swoje funkcje, ale jest ciekawą częścią garderoby dziecka i bardzo chętnie uzupełnimy ją kolejnymi ubrankami z tej firmy. Osobiście polecam ubranka swoim znajomym, bo wspierają rozwój dziecka, a jednocześnie są formą zabawy bez miliona zabawek w pokoju.” Katarzyna

„Gdyby nie wy, nie dowiedziałabym się, że takie ubranka są na rynku. Moje dziecko lepiej leży na brzuszku i za to jestem Wam bardzo wdzięczna. Wielkie brawa dla marki Say Mommy za pomysł stworzenia takich ubranek, które pomagają w rozwoju dzieci.” Patrycja

„Poleciłabym ubranka Say Mommy, ponieważ każde dziecko jest inne – jedne łatwo zainteresować zabawą, inne trudniej zmotywować do aktywności, a Wasze ubranka są do tego idealne. Dzięki nim maluchy poznają własne ciało i chętniej z niego korzystają.”Iga

Nie było minusów?

Choć ubranka Say Mommy spotkały się dużym entuzjazmem naszych testerek, pojawiły się też pewne uwagi. Być może marka Say Mommy weźmie je pod uwagę w przyszłości?

„Tak sobie pomyślałam, że fajnie by było, gdyby spodenki miały jeszcze jakieś aplikacje w okolicy kostek, a nie tylko przy kolanach. Dziecko miałoby więcej frajdy.”Magdalena

„Według mnie rozmiarówka mogłaby być łączona np. 68-74 z wywijanymi rękawkami i nogawkami. Ubranko posłużyłoby na dłużej.”Katarzyna

Dziękujemy Say Mommy, naszym czytelniczkom, ale przede wszystkim małym testerom czyli: Patrykowi, Jackowi, Szymonowi, Zuzi i córeczce Dominiki za sympatyczną współpracę!


Artykuł powstał we współpracy z marką Say Mommy

-Reklama-

Musisz przeczytać

Podobne artykuły

Komentarze

Jesteśmy też tutaj

236,433FaniLubię
12,800ObserwującyObserwuj
414ObserwującyObserwuj

Przeczytaj również