Nietrzymanie moczu (inkontynencja) jest objawem chorobowym polegającym na niekontrolowanych wyciekach moczu. Wyróżniono kilka form tego schorzenia, w tym wysiłkowe nietrzymanie moczu, inkontynencję z przepełnienia czy neurogenną. Schorzenie w różnym stopniu dotyka kobiety i mężczyzn. U pań najczęstszym (z uwagi na uwarunkowania fizjologiczne) jest wysiłkowe nietrzymanie moczu. Polega na niekontrolowanym oddawaniu moczu przy np. dźwiganiu ciężaru, kichnięciu, kaszlu czy śmiechu, a jego przyczyna leży w osłabieniu mięśni dna miednicy. Panowie częściej zapadają na inkontynencję z przepełnienia, u której podłoża może leżeć przerost gruczołu krokowego. W terapii nietrzymania moczu stosowane jest leczenie operacyjne oraz zachowawcze.
Powstrzymać wyciek bez skalpela
Urolodzy zgadzają się co do tego, że przed leczeniem operacyjnym nietrzymania moczu należy wykorzystać wszystkie możliwe sposoby leczenia zachowawczego. Jak można przeczytać w artykule dla Przeglądu Urologicznego, skuteczność nieoperacyjnego leczenia nietrzymania moczu dotyczy aż 90% przypadków. Pośród metod wykorzystywanych w leczeniu tej dolegliwości wyróżnia się techniki czynne, wymagające udziału pacjenta oraz metody bierne.
W zachowawczej terapii nietrzymania moczu lekarze mają do dyspozycji farmakoterapię, która polega na stosowaniu środków doustnych oraz miejscowych, w zależności od przyczyn leżących u podłoża problemu. U kobiet przechodzących menopauzę najczęściej stosowana jest estrogenoterapia, która zwiększa turgor tkankowy w przedsionku pochwy. W leczeniu farmaceutykami wykorzystywana jest także duloksetyna oraz neurotoksyny, np. toksyna botulinowa (w nadreaktywności pęcherza). Fizjoterapia w leczeniu inkontynencji obejmuje głównie ćwiczenia mięśni dna miednicy (PMFT, ang. pelvic floor muscle training), czyli mięśni Kegla. Celem tych ćwiczeń jest – jak piszą dla European Journal of Medical Technologies Dorota Purc i Agnieszka Rasała – zwiększenie objętości włókien mięśniowych. Ćwiczenia mięśni dna miednicy wykonuje się również za pomocą akcesoriów dopochwowych: stożki i kulki dopochwowe, tzw. kulki gejszy. Akcesoria te wymuszają skurcz mięśni Kegla, powodując tym samym ich wzmocnienie.
Pośród metod biernych można wyróżnić elektrostymulację oraz laseroterapię. Elektrostymulacja polega na dopochwowym oddziaływaniu prądem o niewielkiej częstotliwości (20-100 Hz), który stymuluje odbudowę mięśni. Z kolei zastosowanie światła lasera(specjalny rodzaj urządzeń przeznaczonych do pracy na delikatnych tkankach okolic intymnych) poprzez wzmocnienie powięzi wewnątrzmiedniczej, ścian pochwy oraz ujścia cewki moczowej prowadzi do zmiany kąta nachylenia cewki moczowej. W grupie metod biernych wyróżnić można także pole magnetyczne, któremu przypisuje się całkiem dobre rezultaty w aktywacji mięśni odpowiedzialnych za trzymanie moczu.
Metodą hamującą objawy inkontynencji jest pessaroterapia, polegająca na umieszczeniu w pochwie indywidualnie dobranego pessara cewkowego, który bardzo skutecznie zapobiega incydentom niekontrolowanego popuszczania moczu.
Doskonałe uzupełnienie wyżej omówionych metod stanowi terapia behawioralna, której celem jest wykorzystanie działań profilaktycznych, zmiana diety i stylu życia oraz zastosowanie praktyk zapobiegających osłabieniu mięśni dna miednicy oraz zakażeniom układu moczowego. Jej nieodłącznym elementem jest dzienniczek mikcji, pozwalający na samoobserwację i samokontrolę postępów leczenia.