-Reklama-

Tato, bądź bohaterem w swoim domu

Kiedyś usłyszałam gdzieś bardzo głupi tekst. Że przez pierwsze trzy miesiące dziecko nie potrzebuje ojca, bo matka zaspokaja dziecięce potrzeby. Nie wiem, co za idiota to wymyślił, ale dobrze wiem, jak bardzo świeżo upieczonej mamie potrzebne jest wsparcie, szczególnie w tych pierwszych miesiącach i jak bardzo pomoc partnera potrafi ją uszczęśliwiać. Zatem – drodzy tatusiowie, czytajcie i przyswajajcie.

-Reklama-

Po urodzeniu dziecka, ojcowie zwykle usuwają się w cień. Trochę za sprawą kobiet, które macierzyństwo traktują jako osobistą misję i nie chcą dopuszczać nikogo innego do opieki i pielęgnacji dziecka. Trochę też za sprawą samych siebie, uważając, że rolą matki jest zajmować się dzieckiem. Efekt tego taki, że i jedna strona i ta druga na tym tracą. Ojcowie, bo osłabiają swoją więź z własnym dzieckiem i partnerką. Matki, bo biorąc na siebie zbyt dużo, unieszczęśliwiają się w tym macierzyństwie.

A przecież to wcale nie musi tak wyglądać. Wystarczy, że obydwie strony przełamią swoje uprzedzenia. Ojcowie wykonają pierwszy krok, a matki im po prostu na to pozwolą. Dziś zatem zwracam się do przyszłych i świeżo upieczonych tatusiów – pomóżcie swoim kobietom i uczyńcie ich macierzyński start łatwiejszym i piękniejszym. Wystarczy, że zastosujecie się do tych wskazówek a… będziecie wielcy.

Wskazówki dla ojców po porodzie

Bądź przy niej podczas karmienia piersią

Początki karmienia piersią są bardzo trudne i często okupione łzami. Nie bez powodu wiele mam nazywa to walką – walką o pokarm, walką o spokojne karmienie, walką o karmienie efektywne. W tych chwilach nie zostawiaj swojej kobiety samej, nie pozwól jej winić się za niepowodzenia. Wiem, że nie nakarmisz dziecka za nią, ale możesz jej w tym asystować. Zadbaj o jej wygodę, nie pozwól by się denerwowała, pomóż jej przystawić dziecko do piersi, pytaj o jej potrzeby i staraj się je zaspokajać.

Nie bój się nosić i przytulać malucha

Wiem, że się boisz. Boisz się, że zrobisz maluchowi krzywdę, złapiesz w nieodpowiedni sposób, źle podtrzymasz główkę, że maluchowi będzie niewygodnie. To bezpodstawne obawy. Jesteś ojcem i dobrze wiesz, że dziecko to twój skarb, z którym trzeba się delikatnie obchodzić. W pierwszych dniach spróbuj trzymać dziecko na siedząco, jeśli się boisz. Gdy poznasz, w jakiej pozycji dziecku jest wygodnie, możesz zacząć z nim spacerować, kołysząc go. Nosząc dziecko w swoich ramionach, zrobisz wiele dobrego – dla siebie, bo wzmocnisz więź ze swoją pociechą. Dla dziecka, bo zapewnisz mu poczucie bezpieczeństwa i miłości. Dla swojej kobiety, bo odciążysz jej ręce i pozwolisz, by zajęła się czymś innym.

Zmieniaj pieluszki

Nie ma w tym nic niestosownego. Zmiana pieluszki nie odejmie ci męskości a wręcz przeciwnie – sprawi, że urośniesz w oczach kobiet. To także twoje dziecko, więc powinieneś mieć równy udział także w obowiązkach wobec niego. I pamiętaj praktyka czyni mistrza, wystarczy kilka przewijań by dojść do wprawy. Zdradzę ci coś w sekrecie – wprawieni ojcowie robią to lepiej i szybciej niż matki .

Pozwól jej czasem się wyspać

Nawet nie wiesz, jak bardzo ją uszczęśliwisz, jeśli nie będziesz jej budzić, gdy tylko dziecko zapłacze w łóżeczku. W miarę możliwości daj jej odrobinę więcej snu – tego potrzebuje każda mama. Być może maluch wcale nie płacze z głodu, ale np. z powodu pełnej pieluchy lub po prostu potrzebuje się przytulić. Obydwie rzeczy możesz zrobić sam. Bądź bohaterem!

Zadbaj, by dobrze jadła

Macierzyństwo pochłania tak bardzo, że zapomina się o sobie. A regularne i zdrowe posiłki są przecież bardzo ważne w tym okresie, gdy kobieta wytwarza pokarm dla dziecka i potrzebuje więcej energii, by normalnie funkcjonować. Drogi tato, nie każ swojej żonie gotować – ma wystarczająco dużo obowiązków. Z pewnością przyjdzie taki moment, że układ: ona gotuje – ty jesz, wróci. Tymczasem wykaż się swoimi kulinarnymi umiejętnościami a w ostateczności zamów coś dobrego do jedzenia do domu.

Przejmij na siebie zakupy

Nie oczekuj, że twoja partnerka z noworodkiem będzie biegać po sklepach. O wiele lepiej, gdy dziecko będzie miało normalny spacer a nie maraton po hipermarkecie. Przejmij na siebie obowiązek zakupów. Z pewnością nie będzie to dla ciebie wielkie wyrzeczenie, jeśli wracając z pracy, podjedziesz do sklepu. Polecam robienie większych zakupów np. raz na tydzień.

Zadbaj o jej komfort

Za dobry masaż po całym męczącym dniu niejedna matka dałaby się pokroić. Twoja partnerka z pewnością też, dlatego wykaż odrobinę inicjatywy, gdy widzisz wysyłane przez nią sygnały. Gdy kobieta mówi, że bolą ją plecy od karmienia lub nogi od spacerowania z wózkiem – już wiesz, co powinieneś jej zaproponować.

Nie zapominaj o komplementach

Może nie wita cię codziennie w kompletnym makijażu a zamiast ułożonej misternie fryzury, włosy częściej związuje w kitkę, ale mimo to nadal jest piękna i urocza. Nie zapominaj jej tego mówić. Nawet nie wiesz, jak bardzo tego potrzebuje. I nie martw się – te kilka nadprogramowych kilogramów po ciąży nie musi zostać na stałe.

Rób jej niespodzianki

To wciąż twoja żona a teraz także matka twojego dziecka. Wiem, że jesteś pełen podziwu dla jej trudu i z dumą opowiadasz, jak świetnie daje sobie radę. Pokaż jej to również miłym gestem. Przynieś czasem kwiaty, kup coś ładnego, zaproś do kina załatwiając opiekę do dziecka. Niech wie, że nadal jest dla ciebie ważna.

Rozmawiaj z nią o jej samopoczuciu

Nie ograniczaj rozmów do tematyki dziecka. Zapytaj ją czasem, jak się czuje z tą nową rolą, co ją uszczęśliwia a co jest dla niej trudne. Wspieraj ją, gdy ma gorszy czas i coś jej nie wychodzi. Wspólnie rozwiązujcie problemy, szukając najlepszego rozwiązania. Nie bagatelizuj tego, czym się przejmuje. Bądź wyrozumiały – hormony jeszcze lubią u niej dochodzić do głosu.

Bądź cierpliwy

Nie wymuszaj na niej seksu. Być może się boi tego „pierwszego razu” i chce poczekać. Daj jej czas, daj czas jej ciału, by się wygoiło. Nie bądź gwałtowny i nie zniechęcaj się, bo pierwsze próby bywają trudne. Obiecuję ci, przyjdzie taki moment, że wasze życie seksualne wróci do swojej formy a nawet stanie się jeszcze lepsze niż przed ciążą. Cierpliwość zostanie wynagrodzona.

Zobacz jeszcze:

Tato, tych tekstów nigdy nie mów mamie!

Ojciec. Rodzic drugiej kategorii?

autor: iguana
foto: Lars Plougmann via Foter.com / CC BY-SA
-Reklama-

Musisz przeczytać

Podobne artykuły

Komentarze

Jesteśmy też tutaj

236,433FaniLubię
12,800ObserwującyObserwuj
414ObserwującyObserwuj

Przeczytaj również