Wiesz, że to już trzeci trymestr gdy…
…. zapominasz, jak to było, gdy czułaś się wygodnie w każdej pozycji jaką przybierałaś.
… słodkie niegdyś kopniaki dziś przerażają. Wciąż boisz się tego nagłego ataku od wewnątrz na twoje narządy – nigdy nie jesteś na nie przygotowana.
… myślisz o swoich piersiach jak o krowich wymionach. Są brzydkie, wielkie i na dodatek ciągle coś z nich leci.
… wydaje ci się, że w tej ciąży jesteś całe życie. Tylko zdjęcia przypominają ci, że kiedyś istniała inna rzeczywistość.
… czujesz większą empatię w stosunku do osób otyłych. Już wiesz, jak ciężkie mają życie.
….panikujesz po każdym skurczu przepowiadającym. Zaczynasz nerwowo odliczać przerwy między nimi i ciągle się zastanawiasz, czy jechać do szpitala.
… zapomniałaś, co znaczy stylowy ubiór. Już wiesz, że można przechodzić w jednych spodniach i bluzie nawet cały tydzień.
… wygrywasz wszystkie konkursy na niezdarność. Słoń w składzie porcelany to ty!
… automatycznie krzyżujesz nogi, jak tylko poczujesz, że kręci cię w nosie. Dobrze wiesz, co znaczy kichnięcie z kleksem.
… nieustannie prześladuję cię myśl, że wody odejdą ci w miejscu publicznym. Ograniczasz więc do minimum swoje dłuższe wyjścia z domu.
… nie pamiętasz, kiedy ostatnio przespałaś całą noc.
… zamiast słodkiego mówienia do brzucha, coraz częściej wymyka ci się „Wyłaź do cholery!”
… masz ochotę zabić każdego, kto ci mówi, że pięknie i uroczo wyglądasz. Czy oni są ślepi?
… dzwonisz do swojego lekarza z każdą pierdołą. Upławy bierzesz za cieknące wody płodowe a niestrawność żołądka za poród.
… ciągle ci się śni, że rodzisz ufoludka albo że sama odbierasz swój poród. Przez te koszmary boisz się zasypiać.
… marzysz o podłączeniu cewnika. Ile razy w ciągu godziny można odwiedzać łazienkę?
… znasz dobrze rozkład toalet w najbliższym centrum handlowym i w swojej okolicy.
… analizujesz po raz setny trasę do szpitala. Nigdy tak bardzo nie interesowałaś się robotami drogowymi w twoim mieście jak teraz.
… jesz coraz więcej, bo w podświadomości jakiś głos ci mówi, że wkrótce ta wolność kulinarna się skończy.
… ciągle rozpakowujesz i pakujesz na nowo torbę do szpitala. Byle nie zapomnieć, co gdzie wsadziłaś.
… coraz śmielej wykorzystujesz pomoc innych. W końcu w każdej chwili możesz urodzić – myślisz, usprawiedliwiając fakt, że to teściowa wychodzi z twoim psem na spacer a mama gotuje ci obiady.
… coraz odważniej domagasz się pierwszeństwa w sklepie, autobusie czy urzędzie.
…najwięcej czasu spędzasz w pokoiku swojego dziecka, zachwycając się po raz tysięczny jego wystrojem.
…czujesz lęk za każdym razem, gdy zostawiają cię samą w domu.
… zaczynasz wierzyć, ze ciąża nie kończy się na trzecim trymestrze i na pewno nie urodzisz przed lub w terminie. „Jak nic, będę pierwszą kobietą na świecie, która urodzi w 45 tygodniu ciąży!” – myślisz.
… większość telefonów i wiadomości, które odbierasz to pytanie – czy to już. Zastanawiasz się, czy nie nagrać poczty głosowej z treścią: „Nie, kurna! Jeszcze nie urodziłam!”
Dodałybyście coś jeszcze?
Zobacz inne teksty:
Trzeci trymestr w ciąży – co się dzieje z mamą i dzieckiem
Lęk przed porodem. Czego się boisz?
Zaskakujące ciekawostki o ciąży