„Jak to jest z piwem bezalkoholowym? Można pić w ciąży? Mam straszną ochotę, a nie wiem czy mi wolno”
Mamy odpowiadają:
A po co pic piwo bezalkoholowe;D ? Już lepiej nie pić wcale i nie kusić – Sylwia P.
Szczerze mówiąc nie wierzę w coś takiego jak piwo bezalkoholowe, myślę że w każdym piwie jest choć minimum alkoholu. Ja na czas ciąży całkowicie odstawiłam alk,o w tym też np. karmi które ponoć nie ma w sobie alkoholu. Ale to decyzja indywidualna.– Aneta W.
Nie rozumiem czemu ma sobie dziewczyna odpuścić? Jeżeli na ulotce jest napisane, że jest to piwo bezalkoholowe 0%, to tak musi być. Przecież to jest wtedy właśnie zwykła lemoniada smakowa lub właśnie o smaku piwa. Ja akurat wcześniej nie piłam, a w ciąży potrafię mieć ochotę na piwo, i jakoś po bezalkoholowym wszystko jest w porządku – Anna K.
Zobacz także: Picie alkoholu we wczesnej ciąży. Czym grozi?
Ja raz wypiłam, później miałam wyrzuty sumienia... – Justyna H.
Ja piłam takie piwo. Bez przesady, od jednego nic się nie stanie. Szczerze to w smaku jest niedobre, przynajmniej dla mnie, więc więcej nie kupuję. – Sylwia K.
Zero to to znaczy że zero.. dajcie spokój, nawet smak jest tylko delikatnie podobny do piwa, a tak to czuć jakiś zwykły gazowany napój.. mi osobiście nie smakuje – jest dziwne w smaku… – Ola M.D.
Bez popadania w paranoję, ludzie! Napij się dziewczyno tego piwa. To co, tiramisu tez zjeść nie wolno bo alkoholem podbija ? Bez przesady, oby tylko takie zmartwienia cię czekały – Magdalena K.
Ja w wakacje miałam taką chęć na piwko, że codziennie piłam bezalkoholowe i moja córka ma dwa mies. i jest zdrowa. Położna powiedziała, że jeśli nie ma alkoholu, to mogę wypić jedno małe dziennie. Przed ciążą nie lubiłam piwa – Sylwia Z.
W piwie 0℅ jest 0℅ alkoholu, co innego w karmi, bo tam już jest 0,5℅, więc nie popadajmy w paranoję, jasne, że możesz wypić 0℅. Skoro nie ma alkoholu, to równie dobrze jakbyś wypiła drożdże albo Colę – to ta sama zasada, przy czym nawet powiem, że cola jest bardziej szkodliwa a kobiety ciężarne piją ją literami – Ania B.
Dokładnie, każde piwo ma odrobinę alkoholu. Ja wolałabym nie ryzykować. Do tego wszyscy wszędzie odradzają gazowane napoje w ciąży. – Magdalena K.
Mi lekarz powiedział, że wypicie kefiru daje w żołądku większe stężenie alko niż karmi – Justyna F.
Mieszkam w Holandii i tam w ciąży dostawałam piwo bezalkoholowe w paczkach dla ciężarnych, jak czasem się napijesz, to nic się nie stanie – Barbara K.
Pół szklanki Ci nie zaszkodzi, tak jak pół lampki słabego wina, a zaspokoi tą niepokorna potrzebę – Agnieszka J.
Jak ma się ochotę, to nic nie zaszkodzi. Lepiej zaspokoić swoje pragnienia niż cały czas się z tym męczyć. Wiadomo, wszystko w granicach zdrowego rozsądku – Monika S.
Piłam od czasu do czasu. Dziecko – okaz zdrowia. – Magdalena D.
Alkohol to alkohol, czy to 2 czy 0,5% a efekty picia alkoholu wychodzą nie po urodzeniu a nawet kilka lat po, więc po co ryzykować? Ale to moje zdanie a każdy robi jak uważa – Gosia S.
Każda ma wybór, ja nieraz już miałam ochotę, ale nie piłam.
Jeśli macie wątpliwości, to nie pijcie, żeby nie mieć wyrzutów, że zaszkodzi. Nie widzę sensu się pytać – pić czy nie, to wy podejmujecie decyzję za siebie, nie koleżanka za was. – Krysia W.
Jak mnie te odpowiedzi niektóre denerwują. 0,5% to jest bardzo mało a kobiety już robią wielką panikę, jakby autorka pytała, czy może wypić drinka. A swoim dzieciom zabraniacie się bawić w piasku, bo wezmą np. piasek albo brudna zabawkę do buzi ?! Niektóre mamy są MOIM zdaniem za bardzo przewrażliwione . Mi nawet ginekolog powiedział ,,masz ochotę na piwo, napij się ”. )Oczywiście nikt nie mówi o upijaniu się, ale jedno piwo nie zaszkodzi , nie popadajmy w paranoję, bo niedługo w ciąży nic nie będzie można. – Patrycja M.
Ahh, co to za matki, myślą o piwie w ciąży! Dla dziecka się robi wszystko, ja lubię piwo, ale w obu ciążach nie dotknęłam w życiu choćby łyka piwa, dla dobra dziecka!!! – Patrycja N.