Rozstępy. Powstają na różnych etapach życia, choć w życiu matek zwykle w ciąży i tuż po niej. Są jak piętno, które szpeci i którego trudno się pozbyć. Czy naprawdę to obowiązkowa cena, jaką płaci nasze ciało za bycie mamą? Jak pozbyć się rozstępów?
Rozstępy – czym są?
Rozstępy do defekt skórny. Mają postać wrzecionowatych pasm z rozwidleniami, w pierwszym etapie są ciemne, z czasem jaśnieją. Niestety nigdy samoistnie się nie likwidują. Za rozstępy odpowiada bezpośrednio dysfunkcja włókien kolagenowych w skórze, która odbiera jej elastyczność . Na skutek wielu czynników, włókna te słabną, stają się kruche i zrywają się, pozostawiając po sobie właśnie takie nieestetyczne pasma.
Gdy rozstępy powstają, skóra zaczyna swędzieć, piec i się „rozchodzić”. W pierwszej fazie (zapalnej) rozstępy mają ciemny kolor – najpierw są bordowe, potem wręcz fioletowe. Ten stan trwa zwykłe około 6 miesięcy. Następnym etapem jest faza zanikowa, która jednak nie oznacza likwidowania rozstępów, a jedynie ich rozjaśnienie. Choć znika obrzęk, rozstępy się nie zmniejszają. Na skutek utraty elastyczności, te miejsca na skórze stają pomarszczone, a same rozstępy robią się wklęsłe. Jeśli nie podejmiemy żadnych radykalnych działań, w takiej formie pozostaną już na stałe. Najbardziej widoczne rozstępy są latem, gdy opalamy te miejsca. Same pasma są odporne na opalanie, w związku z czym ich jasny kolor staje się wyraźny na tle opalonej skóry.
Rozstępy – dlaczego się tworzą?
Powodów jest wiele i nie na wszystkie niestety mamy wpływ. Najczęściej przyczyną jest dynamiczne rozciąganie się skóry np. na skutek nagłego wzrostu masy ciała. W ciąży o ten wzrost nie trudno, dlatego z rozstępami borykają się głównie kobiety w ciąży. Niestety, ogromne znaczenie dla powstawania rozstępów mają czynniki niezależne od tego, ile przytyjemy. Są to m.in. hormony, ale też i geny. Jeśli nasze mamy i babcie mają rozstępy po ciąży, istnieje duże prawdopodobieństwo, że i my będziemy je mieć. Ot, taka niesprawiedliwość…
Rozstępy – jak im przeciwdziałać?
Powiedzenie, że lepiej przeciwdziałać niż leczyć, w tym przypadku jest bardzo trafione. Choć rozstępy nie zależą tylko od kondycji skóry, warto próbować im zapobiegać. Nawet jeśli to nie pomoże, to na pewno nieco złagodzi ich powstawanie. Najlepszym sposobem zapobiegania rozstępom jest dbanie o jędrność skóry w newralgicznych miejscach, czyli na brzuchu, piersiach i udach. Nie można zapominać o nawilżeniu skóry, dlatego od pierwszych dni ciąży najlepiej jest wcierać w skórę różnego rodzaju preparaty nawilżające.. Dobrze jest połączyć stosowanie kosmetyku z masażem – dzięki temu lepiej się wchłonie, a skóra zostanie pobudzona i dobrze ukrwiona. Poza tym trzeba zadbać o aktywność fizyczną, która ma świetny wpływ na jędrność i elastyczność skóry. Przeciwdziałać rozstępom może również właściwa dieta – bogata w pierwiastki i witaminy dobrze wpływające na skórę np. cynk, krzem, witamina A, E, PP, B5.
Jak przeciwdziałać rozstępom? Mamy radzą:
Drogie mamy czym smarujecie brzuszki żeby uniknąć rozstępów? Zobacz odpowiedzi!
Jak pozbyć sie rozstępów?
Jeśli mimo wszystko rozstępy powstaną, pozostaje nam zrobić wszystko, by były jak najmniej widoczne. Nie można ich więc pozostawić na pastwę losu, bo będą się pogłębiać jeszcze bardziej. Co zatem możemy zrobić?
- Stosować kosmetyki na rozstępy
- wcierać w nie oleje np. z kiełków pszenicy
- brać witaminę C
- robić głębokie peelingi.
W walce z rozstępami może pomóc również medycyna estetyczna. Zabiegi takie jak: dermabrazja, mezoterapia mogą zniwelować białe rozstępy, ale by je całkowicie usunąć potrzeba bardziej inwazyjnych metod. Do takich skutecznych należy laseroterpia, lipotransfer czy peeling chemiczny wsparty działaniem kwasu.
Jak pozbyć się rozstępów – radzą mamy:
https://www.facebook.com/MamyMamom/posts/1069285906458026
Rozstępy – czy można je polubić?
Jeśli mimo wszystkich zastosowanych zabiegów rozstępy nadal są widoczne, pozostaje nam je zaakceptować. Dobrze jest sobie uświadomić, że takich mam z rozstępami są miliony – wystarczy rozejrzeć się po plaży w lecie czy przejrzeć internet. „Tygrysie paski” są czymś tak naturalnym po ciąży, jak blizna po cesarskim cięciu. Choć nie jest to element upiększający, jest pamiątką po pięknym okresie życia.
Zobacz jeszcze: