Kiedy można pójść pierwszy raz z niemowlęciem na basen?
Polecam wybrać się z dzieckiem na basen kiedy skończy 3 mies. życia. Maluszek powinien ważyć powyżej 6 kg, żeby było mu ciepło w wodzie. Niemowlę powinno też już w miarę sztywno trzymać główkę. W trakcie zajęć często wykonujemy różne rotacje np. z brzuszka na plecy, z boku na bok i łatwiej jest wtedy Rodzicowi w bezpieczny sposób trzymać dziecko i wykonywać ćwiczenia, jeżeli Maluszek już stabilnie trzyma główkę.
Lepsze wyjście na basen z rodzicem czy uczestnictwo od samego początku w nauce pływania?
Zaletą zorganizowanych zajęć oswajania z wodą i nauki pływania dla niemowląt i małych dzieci jest to, że możemy uniknąć stresujących sytuacji, które wpływają negatywnie na nastawienie dziecka do „wielkiej wanny”. Jeżeli nie wiemy, w jaki sposób bezpiecznie trzymać malucha w basenie, może on zachłysnąć się wodą i przestraszyć, co spowoduje dłuższą niechęć do pływania.
Szczególnie polecam zajęcia pod okiem instruktora rodzicom, którzy sami nie potrafią pływać. Ich niepewność i strach do wody może przełożyć się na negatywne odczucia dziecka. Jeżeli trzęsą się nam ręce, mamy przyśpieszony oddech i bicie serca, maluszek wyczuje nasze zdenerwowanie. Obecność u boku doświadczonego instruktora sprawi, że będziemy czuć się bezpieczniej i pewniej w wodzie z naszym dzieckiem.
Poprzez nieprawidłowe ułożenie dziecka na wodzie nabiera ono niewłaściwych wzorców ruchowych, które utrudniają opanowanie prawidłowej techniki pływackiej w przyszłości. Jak w każdej dziedzinie sportu, ważne jest wypracowanie dobrych podstaw.
W trakcie zajęć instruktor pokazuje w jaki sposób ułożyć dziecko na dłoniach, żeby z jednej strony nie napiło się niespodziewanie wody, z drugiej strony, żeby przyjęło prawidłową pozycję. Instruktor wie, w jaki sposób krok po kroku wprowadzać kolejne ćwiczenia i budować ich trudność. Pomoże Wam przygotować dziecko do pierwszego nurkowania i pokaże w jaki sposób wykonać je bezpiecznie. Dla rodzica, który sam nie potrafi pływać może to być bardzo stresujące i będzie unikał moczenia dziecku nawet buzi. A właśnie oswojenie z wodą na twarzy jest pierwszym kamieniem milowym w nauce pływania.
Na zajęciach instruktor wykorzystuje różne zabawki edukacyjne, sensoryczne i pomoce wypornościowe. Nie ma tu czasu na nudę. Tempo lekcji jest dość szybkie, by utrzymać uwagę i zaciekawienie Małych Pływaków. Nie wszyscy rodzice mają pomysł, co można robić z małym dzieckiem w wodzie. A nawet kilkumiesięczne niemowlę ma ogromny potencjał, żeby opanować wiele umiejętności pływackich, które później z wiekiem jest trudniej wyćwiczyć.
W trakcie zajęć maluszek ma też okazję przebywać w gronie swoich rówieśników. Sprzyja to jego otwarciu na inne osoby i oswaja go z grupą. Może to ułatwić adaptację w żłobku lub przedszkolu. Czasami to właśnie na basenie zawiązują się pierwsze przyjaźnie. Zajęcia zorganizowane są też okazją do nawiązywania nowych znajomości między samymi rodzicami. Są z pewnością ciekawą formą rozrywki. Mamy często mówią mi, że dzięki zajęciom na basenie mają okazję wyjść do ludzi, odpocząć od domowych obowiązków, być tylko tu i teraz dla dziecka. Z kolei po południu i w weekend mamy wysyłają na zajęciach tatusiów, żeby spędzili oni z dzieckiem aktywnie czas.
Cotygodniowe zajęcia motywują też do regularnego chodzenia na basen, co jest kluczowe, żeby maluszek oswoił się z wodą i zdobył umiejętności pływackie.
Jak wybrać dobrą szkołę pływania dla niemowlęcia i małego dziecka?
Przede wszystkim warto sprawdzić, jakie kwalifikacje ma osoba prowadząca zajęcia. Powinien być to instruktor pływania z doświadczeniem w prowadzeniu lekcji dla najmłodszych. Nie ma w Polsce kursów pływania niemowląt uznanych przez Ministerstwo Sportu. Większość szkół pływania dla niemowląt prowadzi zajęcia według autorskich programów. Dlatego warto na pierwszych zajęciach zwrócić uwagę na następujące kwestie:
- Program nauczania powinien zakładać stopniowe budowanie umiejętności pływackich, takich jak: oswojenie z wodą na twarzy, nurkowanie, leżenie na plecach i brzuchu w pozycji horyzontalnej, poruszanie nogami i rękami. W nauce pływania najmłodszych wykorzystuje się wrodzony odruch wstrzymywania powietrza przez niemowlę po zanurzeniu jego twarzy do wody. Zanika on ok. 6 – 9 mies. życia. Bazowanie tylko na tym odruchu jest jednak niebezpieczne, bo nie wiemy, czy jest on jeszcze aktywny. Dlatego też przed pierwszym zanurzeniem dziecko powinno być dobrze oswojone z wodą na buzi tzn. po polaniu dziecku twarzy wodą z kubeczka nie powinno przejawiać reakcji stresowych np. płakać, wyginać się do tyłu, protestować. Warto przemywać dziecku buzię od samego początku, przy każdej kąpieli w domu. Polecam również dodać do tego komentarz słowny np. „gotów, nurek”, z którym dziecko będzie kojarzyło polanie głowy i potrzebę wstrzymania oddechu. Jest to dodatkowy sygnał dla Malucha, który ma sprawić, że będzie świadomie wykonywał ćwiczenie. Dopiero, gdy woda na twarzy nie robi na dziecku wrażenia możemy podejmować pierwsze próby zanurzenia go pod wodę, inaczej może być to dla niego traumatyczne przeżycie.
- Program zajęć powinien zakładać wielokrotne powtarzanie ćwiczeń, ponieważ małe dzieci uczą się właśnie przez powtórzenia. Z zajęć na zajęcia powinniśmy obserwować postęp. Oczywiście tempo nauki u każdego Maluszka jest indywidualne i nie należy wywierać na niego żadnych nacisków. Czasami opanowanie pewnych zadań wymaga czasu, ale też systematycznej pracy. Dlatego, tak ważne jest by Maluszek regularnie uczęszczał na zajęcia. Pamięć ruchowa małego dziecka jest dość ograniczona. Polecam zawsze wybrać się z Maluszkiem drugi raz w tygodniu na basen, żeby przećwiczyć i utrwalić to czego próbowało na zajęciach. Dziecko uczy się efektywnie w trakcie swobodnej zabawy. Warto więc, dać mu trochę czasu, by eksperymentowało, popróbowało wykonać ćwiczenia w swoim tempie i na swój sposób.
- Instruktor powinien pokazać dokładnie, w jaki sposób trzymać dziecko w wodzie, wytłumaczyć jak wykonać dane ćwiczenie, czemu ono służy i jakimi umiejętnościami zaowocuje za pewien czas. Instruktor prowadzi grupę, proponuje ćwiczenia, poprawia błędy, ale to Rodzic jest właściwym nauczycielem swojego dziecka. Dlatego, tak ważne jest by świadomie brał udział w zajęciach i prawidłowo wykonywał ćwiczenia.
- Warto zwrócić uwagę na ilość zabawek używanych w trakcie zajęć. Powinny one służyć konkretnemu celowi np. zmotywowaniu dziecka do wykonania ćwiczenia, nagrodzeniu go, odwróceniu uwagi przy trudniejszych zadaniach, urozmaiceniu zajęć. Dobrze, jeżeli nauka następuje poprzez zabawę, ale nie może ona przysłonić celu zajęć – nauki konkretnych umiejętności pływackich. Szkoda byłoby nie wykorzystać ogromnego potencjału jaki drzemie w małych pływkach. W trakcie zajęć maksymalny czas powinien być przeznaczony na wykonywanie ćwiczeń.
- Warto zapytać też o liczbę osób w grupie. Powinna być ona na tyle niewielka, żeby instruktor miał czas podejść do każdego, w razie potrzeby poprawić i oczywiście nagrodzić dziecko przy kolejnych ćwiczeniach. Optymalna jest grupa do 8 uczestników.
Nasz ekspert:
Natalia Wielgus, prowadzi w Krakowie FLOW Szkołę Pływania dla Dzieci i Niemowląt http://www.niemowleplywanie. pl/