Długie przebywanie na świeżym powietrzu, eksplorowanie otoczenia, wynajdywanie nowych, nie zawsze bezpiecznych rozrywek, większe rozkojarzenie – z tym wiążą się wakacje, dlatego nietrudno w tym czasie o narażenie się na uszczerbek na zdrowiu. Dzieci podczas wakacji ulegają różnym wypadkom – od urazów kostnych, przez oparzenia czy użądlenia owadów, po zadławienia. Zanim pomocy udzieli dziecku lekarz, to zwykle rodzic jest pierwszym ratownikiem, który powinien znać zasady pierwszej pomocy w takich przypadkach. Dowiedz się, jak działać, gdy dziecku stanie się coś złego. Od twojej reakcji może zależeć jego zdrowie, a czasem nawet życie.
Jak postępować podczas wakacyjnych wypadków? Pierwsza pomoc.
Zobacz, co robić, zanim nadejdzie pomoc medyczna.
Zwichnięcia i złamania kończyn
Najważniejsze jest to, by uszkodzoną kończynę utrzymywać w tej samej pozycji i nie obciążać jej. Jeśli przy urazie mamy do czynienia z otwartą raną, należy zabezpieczyć ją jałowym opatrunkiem. Złamaną kończynę dobrze jest usztywnić, by nie narażać na przemieszczenia kości. Ważne jest też, by zminimalizować ból – tu sprawdzi się okład chłodzący lub woreczek z lodem.
Krwawiące rany
Jeśli rana powstała na kończynie, należy ją unieść, by zmniejszyć krwawienie. Powierzchowne rany dezynfekujemy i opatrujemy. Jeśli rana jest głęboka lub rozległa, należy przyłożyć do niej opatrunek i uciskać go płaską powierzchnią np. dłoni. Im bardziej rana krwawi, tym mocniej uciskamy. Warto obwiązać ranę bandażem, który dodatkowo wywrze na nią ucisk.
Krwawienie z nosa
Jeśli dziecku leci krew z nosa, należy go posadzić i lekko pochylić do przodu głowę. W takiej pozycji zaciskamy dziecku skrzydełka nosa na kilka minut, aż krwawienie ustąpi. Im bardziej krwawi, tym większy nacisk na boki nosa.
Oparzenie
Jeśli oparzenie jest niewielkie np. dziecko dotknęło do czegoś gorącego, wystarczy chłodzenie oparzonego miejsca bieżącą, chłodną wodą – nawet przez kilkanaście minut – aż przestanie boleć. Po tym czasie należy opatrzyć oparzone miejsce wyjałowionym opatrunkiem.
Przegrzanie organizmu
Dochodzi do niego zwykle przy zbyt długiej ekspozycji dziecka na słońcu. Może też być efektem zbyt długiego przebywania w gorącym pomieszczeniu np. zamkniętym samochodzie. Natychmiastowego wezwania pogotowia wymaga stan, gdy dziecko ma wysoką gorączkę, obrzęk stóp, traci przytomność lub ma skurcze mięśni. Do czasu przyjazdu pogotowia należy umieścić dziecko w chłodnym miejscu, unieść kończyny do góry i schładzać ciało dziecka zimnymi kompresami. Kompresy przykładamy do karku, pach i pachwin. Jeśli dziecko jest przytomne, należy dać mu pić i kazać odpoczywać.
Ukąszenia i użądlenia przez owady
Jeśli dziecko użądliła pszczoła, należy usunąć żądło ze skóry i przemyć to miejsce wodą z mydłem. Przez najbliższe minuty należy bacznie obserwować dziecko, czy nie wykazuje oznak reakcji uczuleniowej (trudności w oddychaniu, puchnięcie twarzy i języka, omdlewanie).
Ciało obce w nosie
Jeśli dziecko włożyło sobie coś do nosa, nie należy samodzielnie próbować ciała obcego. Jeśli dziecko potrafi wydmuchiwać nos, możemy poprosić go o to, by spróbowało dmuchnąć. Jeśli to nie pomoże, należy udać się do szpitala.
Ciało obce w uchu
Nie powinniśmy samodzielnie próbować usuwać ciała obcego z ucha dziecka – to musi zrobić laryngolog. Jeśli do ucha dziecka wpadł owad, należy zalać przewód słuchowy czymś oleistym np. płynem do czyszczenia uszu lub oliwką. To sprawi, że owad się udusi i nie będzie powodował dalszych problemów. Oczywiście należy potem udać się do laryngologa w celu usunięcia owada.
Omdlenie
Może zdarzyć się, jeśli np. dziecko przebywa w dusznym pomieszczeniu. W takiej sytuacji dziecko należy ułożyć na plecach i podnieść do góry jego nogi. Jeśli maluch ma pod szyją zawiązaną chustkę lub zapięty kołnierzyk, należy je poluzować. Nie powinno się podawać dziecku picia.
Zadławienie
Pierwsza pomoc uzależniona jest od wieku dziecka. Jeśli mamy do czynienia z niemowlęciem, należy ułożyć je na ręku twarzą i głową w dół. Nasza dłoń powinna dotykać żuchwy dziecka. Następnie należy uderzyć w plecy dziecka 5 razy między łopatkami, robiąc to nasadą ręki. Jeśli dziecko nie wydaliło tego, co spowodowało zadławienie, układamy niemowlę na wznak głową w dół (trzymamy na ręku) i uciskamy klatkę piersiową dwoma palcami 5 razy.
Gdy dziecko ma więcej niż 12 miesięcy, należy ułożyć je na kolanie, by główka zwisała w dół. Następnie uderzamy dłonią między łopatkami dziecka. Jeśli to nie pomogło, należy stanąć za dzieckiem, objąć je rękami w okolicy nadbrzusza i zacisnąć pięść na brzuchu, przyciągając dziecko coraz bardziej do siebie.
autor: sylwia
foto: pixabay.com
