Monitor oddechu jest urządzeniem elektronicznym wykrywającym ruchy oddechowe dziecka podczas snu. Specjalne czujki, które znajdują się blisko ciała dziecka, monitorują jego oddech i w razie niepokojących objawów, alarmują rodzica. Na rynku obecne są różne rodzaje takich urządzeń, do najpopularniejszych z nich zaliczamy tzw. płytki oddechu, które wkłada się pod materacyk dziecięcy. Najnowszym urządzeniem tego typu, jeszcze bardziej zaawansowanym technologicznie, jest jednak przenośny monitor oddechu w postaci niewielkiego krążka mocowanego do ubranka malucha.
Monitor oddechu – jakie korzyści płyną z jego stosowania?
Podstawową korzyścią stosowania monitora oddechu jest kontrola snu dziecka. Urządzenie jest w stanie wykryć bezdech u dziecka podczas snu i w porę zaalarmować rodzica. To znacząco minimalizuje ryzyko tzw. śmierci łóżeczkowej – źródła największych rodzicielskich lęków. Zaawansowane technologicznie monitory oddechu potrafią ponadto wykrywać zmianę pozycji snu dziecka czy zmianę jego aktywności. Jeśli maluch obróci się w nocy z pleców na brzuszek, uruchomi się alarm, który być może uchroni go przed przykrymi konsekwencjami np. przyduszeniem.
Monitor oddechu – komu potrzebny?
Choć monitor oddechu zaleca się głównie noworodkom, które należą do grupy ryzyka SIDS (zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej), a więc m. in. wcześniakom, dzieciom z wadami serca, dzieciom z niską wagą urodzeniową, dzieciom młodych matek (poniżej 19. roku życia), dzieciom matek, które wcześniej poroniły, dzieciom matek, które paliły bądź piły w czasie ciąży, to śmierć łóżeczkowa może być następstwem zwykłego przedłużającego się bezdechu lub podduszenia się np. poduszką. Spanie na brzuszku też niesie za sobą ryzyko śmierci łóżeczkowej – w takiej pozycji może dojść do ucisku tętnicy kręgowej. Tak naprawdę więc każdy noworodek wymaga monitorowania snu – zarówno kontrolowania oddechu, jak i bezpiecznej pozycji spania. Wiadomo, że nie da się patrzeć na śpiące dziecko przez całą noc i w każdej minucie drzemki, dlatego urządzenie do monitorowania oddechu tuż po rodzicach staje się najlepszym strażnikiem bezpieczeństwa dziecka.
Monitor oddechu – co sądzą mamy?
By rozstrzygnąć kwestię zasadności zakupu monitora oddechu, najlepiej jest zapytać o to same doświadczone mamy. Oto opinie o monitorach oddechu, które pojawiły się na naszym facebookowym forum:
„Kupiłam monitor oddechu, bo inaczej nie spałabym do dnia dzisiejszego ze strachu. Też się o tym naczytałam dlatego zakup był priorytetem. Przynajmniej wiem, że oddycha, a ja sobie spokojnie pośpię” – Joanna F.
„Nie kupiłam monitora, bo nie było mnie na niego stać. Gdybym miała pieniądze, nie zastanawiałabym się ani chwili, bo córka urodziła się o 2 miesiące za wcześnie i przez wiele tygodni od porodu czuwaliśmy z narzeczonym przy jej łóżeczku na zmianę przez całe noce. To był koszmar.” – Sylwia K.
„Nam monitor uratował życie naszego synka. Miał w nocy bezdech i urządzenie nas zaalarmowało. Wystarczyło wybudzić dziecko i oddech wrócił. Nie wyobrażam sobie, co by było, gdybyśmy w tym czasie po prostu spali.” – Kaja I.
Jaki monitor oddechu wybrać?
Wybierając monitor oddechu warto postawić na jego skuteczność i czułość. Dobry monitor oddechu powinien reagować nie tylko na brak oddechu u dziecka, ale też na zmianę pozycji snu. Płytka oddechu to urządzenie o ograniczonych możliwościach. Działa tylko w miejscu, w którym podłożymy nadajnik np. pod materacyk w łóżeczku. Gdy wyjmiemy dziecko z łóżeczka i np. zaniesiemy do swojego łóżka, płytka już nie spełni swej roli. O wiele więcej korzyści płynie ze stosowania przenośnego monitora oddechu. Zarówno dla rodzica, jak i dziecka.
Ten rodzaj monitora oddechu to najbardziej kompaktowe urządzenie tego typu. Model, na który warto zwrócić uwagę – MonBaby Smart Button (tu znajdziesz więcej info) składa się z dwuelementowego krążka. Całość ma wielkość dużego guzika o opływowym kształcie. Krążek jest mocowany w okolicach klatki piersiowej dziecka, na ubranku. Ze względu na mały rozmiar i niską wagę, nie powoduje dyskomfortu u malucha. Krążek wyposażony jest w czujnik ruchu o wysokiej czułości. Urządzenie nie posiada kabli, nie trzeba go ładować, a jego odbiornikiem jest telefon rodzica, który komunikuje się z nadajnikiem poprzez aplikację.
Jak działa takie urządzenie, widać na tym filmiku:
Przenośny monitor oddechu – jakie ma funkcje?
Przenośny monitor oddechu MonBaby Smart Button jest bardzo czuły. To monitor ruchów oddechowych i pozycji snu dziecka. Uruchamia alarm w telefonie rodzica nie tylko, gdy maluch ma bezdech (gdy już przez 15 sekund nie zostanie wykryty żaden ruch oddechowy), ale także wtedy, gdy dziecko zmienia pozycję spania na mniej bezpieczną (przekręci się na brzuch) lub zaczyna się wybudzać (zwiększa się intensywność jego ruchów). Zgodnie z zaleceniami wydanymi przez Krajowego Konsultanta ds. Neonatologii których stosowanie może przeciwdziałać i redukować ryzyko śmierci łóżeczkowej tzw SIDS. dziecko powinno być układane na plecach. Z monitorem MonBaby dziecko zawsze śpi w bezpiecznej pozycji na plecach. Jeśli tylko bobas przekręci się na brzuszek, aplikacja MonBaby ostrzeże rodzica głośnym alarmem dźwiękowym. Czujniki zamontowane w krążku robią pomiary pięć razy w ciągu sekundy i niepokojące dane wysyłają na telefon opiekuna. Co najważniejsze – urządzenie nie wymaga codziennego ładowania, bo zasila je bateria.
Przenośny monitor oddechu – zalety
Poza kompaktowym rozmiarem i bezprzewodową technologią opartą na aplikacji telefonicznej ( MonBaby Smart Button działa na systemach iOS i Android), atutem urządzenia jest prosta obsługa. Przenośny monitor oddechu nie przeszkadza dziecku podczas snu. Nie trzeba go również ładować. Najważniejszą jednak zaletą jest jego mobilność. Przenośny monitor oddechu może towarzyszyć dziecku w każdym miejscu i w każdym momencie jego życia. To idealne rozwiązanie np. gdy śpimy z dzieckiem w jednym łóżku. Wygodne jest również to, że nie trzeba urządzenia wyłączać i pamiętać o ponownym włączenia – pozostaje zawsze czujne.
Przenośny monitor oddechu – wady
Największą wadą urządzenia jest jego cena, choć można znaleźć miejsca, gdzie kupimy go po okazyjnej cenie (np. TUTAJ). Z drugiej strony, patrząc na korzyści płynące z jego użytkowania, uświadamiamy sobie, że bezpieczeństwo naszego dziecka jest nie do wycenienia. Warto zatem zastanowić się, czy nie ma możliwości zaplanowania wyprawki dla dziecka tak, by w budżecie znalazło się miejsce również dla monitora oddechu. Można np. znaleźć tańszy wózek lub kupić niektóre produkty używane. Według nas inwestycja w zdrowie i życie malucha powinna być priorytetem dla każdego rodzica, dlatego jako mamy polecamy zakup tego urządzenia.
Tekst przygotowany we współpracy z AM-Protect Baby, dystrybutorem mobilnych monitorów oddechu MonBaby Smart Button.
Zdjęcia – materiały MonBaby Smart Button