-Reklama-

Mom guilt – jak przestać się obwiniać i zaufać sobie jako mamie?

-Reklama-
Elektryczne szczoteczki do zębów - wybierz na Ceneo

Macierzyństwo to piękna, ale też wymagająca rola. Pełna miłości, troski i bliskości, ale także niepewności, zmęczenia i… wyrzutów sumienia. Tak zwane „mom guilt”, czyli poczucie winy mamy, to emocja, która towarzyszy wielu kobietom – niezależnie od tego, czy są świeżo upieczonymi mamami, czy mają już kilkoro dzieci. Z czego to wynika? Czy da się przestać się obwiniać i zacząć ufać sobie jako mamie?

Czym właściwie jest mom guilt?

„Nie bawię się wystarczająco z dzieckiem.”
„Dałam mu za dużo bajek.”
„Zostawiłam je w żłobku i poszłam do pracy – czy to znaczy, że jestem złą mamą?”
„Zjadło kolację z słoiczka, bo nie miałam siły gotować…”

Brzmi znajomo? To właśnie mom guilt – uczucie, że nie robisz „wystarczająco dobrze” jako mama. Czasem pojawia się po konkretnej sytuacji, czasem towarzyszy nam przez cały dzień jako cichy, podskórny wyrzut sumienia. Często nakręcają je oczekiwania otoczenia, perfekcyjny obraz macierzyństwa w mediach społecznościowych, a także wewnętrzne przekonania, że „dobra mama powinna…”.

Mom guilt to wewnętrzne poczucie, że jako mama nie robisz wystarczająco dużo dla swojego dziecka. To ten cichy głosik w głowie, który podpowiada Ci, że powinnaś się bardziej postarać, więcej dawać z siebie, lepiej się zorganizować. Nawet jeśli każdego dnia dajesz z siebie wszystko.

Może pojawić się po drobnych decyzjach – kiedy dasz dziecku obiad ze słoiczka, puścisz bajkę, żeby przez chwilę odpocząć, albo pójdziesz do pracy i zostawisz malucha pod opieką kogoś innego. Może też towarzyszyć Ci na co dzień – jako ogólne wrażenie, że „inni radzą sobie lepiej”, „nie jestem wystarczająco dobra”, „ciągle coś zawalam”.

Poczucie winy często wynika z ogromnej miłości i chęci bycia najlepszą mamą, ale może być też wzmacniane przez: – presję społeczną i porównywanie się z innymi mamami,
– obraz „idealnego macierzyństwa” w mediach społecznościowych,
– oczekiwania otoczenia (albo własne, bardzo wysokie),
– zmęczenie, brak wsparcia, napięcie emocjonalne.

Dlaczego tak wiele mam odczuwa winę?

Poczucie winy bierze się najczęściej z ogromnej miłości i troski. Chcemy dla naszych dzieci jak najlepiej, ale w starciu z codziennością, zmęczeniem, presją i porównywaniem się z innymi, trudno nie mieć wrażenia, że ciągle robimy coś nie tak. Problem w tym, że dążenie do bycia idealną mamą zwykle kończy się frustracją, wypaleniem i jeszcze większym poczuciem winy.

Jak przestać się obwiniać i zaufać sobie jako mamie?

1. Zatrzymaj się i zauważ swoje emocje
Pierwszy krok to świadomość. Jeśli czujesz wyrzuty sumienia – nazwij to. Pomyśl: „Okej, właśnie przyszło do mnie mom guilt. Co je wywołało? Czy to realna potrzeba dziecka, czy moje własne oczekiwania wobec siebie?”

2. Zaufaj swojej intuicji
Nikt nie zna Twojego dziecka tak dobrze, jak Ty. Nikt nie wie, ile serca wkładasz w każdy dzień. Poczucie winy często zagłusza naszą naturalną mądrość. Zamiast pytać, czy robisz to „tak jak inni”, zapytaj: czy to dobre dla mojego dziecka i dla mnie – tu i teraz?

3. Odpuść perfekcję
Nie musisz być mamą, która gotuje eko obiadki, pracuje, ma idealny dom i jeszcze robi sensoryczne zabawy z dzieckiem codziennie o 17:00. Twoje dziecko nie potrzebuje perfekcyjnej mamy. Potrzebuje kochającej, obecnej, autentycznej mamy. Czasem zmęczonej, czasem uśmiechniętej, czasem z pizzą na kolację. I to jest okej.

4. Porównuj mniej, wspieraj się więcej
Porównywanie się z innymi mamami (szczególnie w mediach społecznościowych!) to prosta droga do poczucia winy. Zamiast tego szukaj wsparcia – w innych kobietach, w rodzinie, w sobie samej. Mów na głos, że coś jest trudne. Mamy nie muszą być superbohaterkami.

5. Zadbaj też o siebie
Paradoksalnie, kiedy czujesz, że robisz za mało, zwykle znaczy to, że dajesz z siebie za dużo. Zatrzymaj się. Weź oddech. Zjedz coś ciepłego. Przeczytaj kilka stron książki. Dbając o siebie, pokazujesz dziecku, że warto szanować swoje granice i potrzeby. To lekcja na całe życie.

Pamiętaj – jesteś wystarczająco dobrą mamą

Bycie mamą to nie egzamin do zdania. Nie da się robić wszystkiego idealnie. Ale da się być wystarczająco dobrą – taką, która kocha, troszczy się i czasem też się gubi, ale zawsze wraca. Zaufaj sobie. Twoje dziecko nie potrzebuje „najlepszej” wersji mamy z Instagrama. Potrzebuje Ciebie – takiej, jaką jesteś.

-Reklama-
Kremy do twarzy na Ceneo.pl

Musisz przeczytać

Podobne artykuły

Komentarze

Jesteśmy też tutaj

236,433FansLike
12,800FollowersFollow
414FollowersFollow

Przeczytaj również