-Reklama-

Karmienie piersią przy pierwszym dziecku i przy następnym

Karmienie piersią zupełnie inaczej wygląda przy pierwszym dziecku, a inaczej przy każdym kolejnym – zresztą jak całe macierzyństwo. Jakie są widoczne różnice w karmieniu piersią pierwszego dziecka a drugiego lub trzeciego?

-Reklama-

Każde kolejne dziecko wiąże się z przeorganizowaniem życia. Opieka nad jednym, to już nie to samo co wychowywanie dwójki lub trójki. Zmienia się także myślenie. Z każdym następnym dzieckiem matki stają się bardziej praktyczne i ekonomiczne, mniej usilnie dążą do perfekcji. A jak to się odnosi do karmienia piersią?

Harmonogram karmienia

Przy pierwszym dziecku
Nastawiasz sobie budzik co 3 godziny lub rozpisujesz plan karmień i wieszasz w widocznym miejscu. Zanim dziecko upomni się o jedzenie – podajesz pierś, wyprzedzając jego potrzeby. Starasz się, by każdy dzień wyglądał tak samo i maluch jadł zawsze o tych samych porach.

Przy kolejnym dziecku
Karmisz dziecko, gdy się tego domaga. Nie budzisz, jeśli śpi dłużej niż 4 godziny. Chce jeść co godzinę – no problem. Twoje piersi są wciąż w gotowości – także na zakupach, na spacerze czy podczas wizyty u znajomych.

Higiena

Przy pierwszym dziecku
Przemywasz piersi po karmieniach. Nosisz wkładki higieniczne i systematycznie je wymieniasz. Często zmieniasz biustonosze, by nie były pokryte bakteriami. Karmisz tylko w miejscach, w których jest czysto, cicho i przytulnie. Unikasz publicznego karmienia.

Przy kolejnym dziecku
Karmisz w każdym miejscu, gdy akurat dziecko się tego domaga. Nie przeszkadza ci, że to sklepowa garderoba, ławka w parku czy kanapa u teściowej. Nawet specjalnie się nie zakrywasz. Nie masz obsesji związanej z zarazkami. Po karmieniu przecierasz brodawki mlekiem i chowasz piersi w biustonosz.

Nocne karmienie

Przy pierwszym dziecku
Nie przestajesz karmić co 3 godziny – także w nocy. Nastawiasz budzik i sama wybudzasz dziecko, by zjadło. Laktator stoi nierozpakowany, bo boisz się zakłócenia ssania u dziecka, choć mąż bardzo chciałby cię odciążyć w nocnym wstawaniu. Gdy maluch chce jeść bezustannie, bierzesz go do łóżka i śpicie razem, by mógł cmokać twą pierś, kiedy tylko przyjdzie mu ochota. Mąż ląduje na kanapie w salonie.

Przy kolejnym dziecku
Karmisz, gdy dziecko zawoła. Udaje ci się więc czasem pospać nawet 5 godzin non stop, kosztem twardych i pełnych piersi. Gdy maluch jest z tych, które domagają się ciągłego karmienia w nocy, korzystasz z pomocy męża. W końcu odpakowujesz laktator i ściągasz mleko przed pójściem spać, by mąż mógł nakarmić dziecko w trakcie nocnej pobudki. Ty oczywiście śpisz smacznie do rana.

Przygotowanie

Przy pierwszym dziecku
Zakupiłaś cały zestaw matki karmiącej – od nakładek na piersi, przez wkładki, maści, rogale do karmienia, podnóżki aż po specjalny fotel. Obok fotela zawsze stoi butelka wody lub herbatka na laktację. Każde karmienie to zaawansowany proces, do którego się skrupulatnie przygotowujesz.

Przy kolejnym dziecku
Do karmienia potrzebne ci są tylko piersi i dziecko.

Zajęcie w trakcie karmienia

Przy pierwszym dziecku
Karmienie traktujesz jak rytuał. Wpatrujesz się w malucha i zachwycasz, jak pięknie ssie pierś. Gładzisz go po główce lub trzymasz za rączkę, czasem nucisz kołysanki. Jeśli patrzysz w telewizor, to tylko gdy ma wyłączony głos. Raz na jakiś czas spoglądasz na telefon, czy aby nikt nie dzwonił – bo on też przecież jest wyciszony.

Przy kolejnym dziecku
W trakcie karmienia piersią, robisz wszystko na co nie miałaś do tej pory czasu. Jesz dwudaniowy posiłek, siedzisz na necie w telefonie lub smsujesz ze znajomymi, dyscyplinujesz starsze dziecko, rozmawiasz z mężem, czytasz gazetę lub książkę, głaszczesz psa leżącego obok.

Przy pierwszym dziecku
Lęk o to, czy piersi będą produkować wystarczające ilości mleka.

Przy kolejnym dziecku
Lęk o moment odstawienia.

Co jest najlepsze w karmieniu piersią?

Przy pierwszym dziecku
Bliskość z maluchem

Przy kolejnym dziecku
Oszczędność czasu i pieniędzy

Przeczytaj jeszcze:

16 zaskakujących faktów o karmieniu piersią

Karmienie piersią. Kiedy można, kiedy nie.

 

autor: Sylwia
foto: David Leo Veksler / Foter / CC BY-SA
-Reklama-

Musisz przeczytać

Podobne artykuły

Komentarze

Jesteśmy też tutaj

236,433FaniLubię
12,800ObserwującyObserwuj
414ObserwującyObserwuj

Przeczytaj również