-Reklama-

Karmienie piersią a solarium

Urodzenie dziecka nie zawsze oznacza koniec wyrzeczeń. Karmienie piersią, tak jak i ciąża, rządzi się swoimi prawami i wymaga prowadzenia odpowiedniego trybu życia. A jak to wygląda w przypadku solarium? Czy po porodzie można znów bezpiecznie się opalać? Czy solarium ma wpływ na mleko?

-Reklama-

Solarium w ciąży

Choć nie ma badań, które potwierdzałyby jednoznacznie szkodliwość w ciąży promieni UV, wykorzystywanych w solarium, żaden szanujący się salon nie pozwoli ciężarnej skorzystać z takiego opalania. Istnieje ryzyko, że opalanie solaryjne może mieć negatywny wpływ na rozwój płodu. W dużej mierze chodzi tu o sam fakt przegrzania przez ciężarną organizmu, co może skutkować m. in. nagłym wzrostem ciśnienia krwi. Na jego skutek może dojść do odklejenia się łożyska lub niedotlenienia dziecka. Poza szkodami dla dziecka, można obawiać się również uszkodzeniem pigmentu w skórze matki. Na skutek promieniowania, na twarzy przyszłej mamy mogą pojawić się tzw. plamy pigmentacyjne (ostuda), może też dojść do poparzeń lub silnej alergii. Solarium zwiększa również ryzyko pojawienia się rozstępów. W ciąży bowiem skóra robi się wrażliwsza i bardziej podatna na uszkodzenia, jest bardziej przesuszona i cieńsza. Nie ma więc tej elastyczności, która cechowała ją przed ciążą.

Solarium a karmienie piersią

Korzystanie z solarium w trakcie karmienia piersią nie jest zabronione i na pewno wiąże się z mniejszym ryzykiem niż w trakcie ciąży. Oczywiście, trzeba pamiętać, że każde korzystanie z solarium to większe ryzyko raka skóry i szybsze pojawianie się zmarszczek, ale samo karmienie piersią nie zwiększa tego ryzyka.

Czy solarium może wpłynąć na laktację?

Promieniowanie lamp solarnych nie wpływa na wartość mleka w piersiach, nie powoduje też zastojów czy innych problemów z podażą mleka. Kobieta, która korzysta z solarium, może nadal normalnie karmić swoje dziecko. Ważne jednak jest to, by podczas opalania zasłaniać piersi. Głównie po to, by nie doprowadzić do zmian skórnych i poparzeń w tych delikatnych miejscach. Piersi, a w szczególności sutki i brodawki są bowiem bardzo wrażliwe w okresie karmienia.

Opalanie natryskowe i samoopalacze w czasie karmienia piersią

Dobrą alternatywą dla solarium (i bezpieczniejszą) jest stosowanie przez mamę karmiącą samoopalaczy. Nie mają one żadnego wpływu na karmienie i pokarm matki, bo to kosmetyki, które nie wnikają w głąb skóry i nie przedostają się do krwiobiegu. Najlepiej jednak, podczas stosowania samoopalaczy unikać nakładania ich na piersi, a w szczególności w bliskiej okolicy brodawek. W przypadku opalania natryskowego, również nie ma przeciwwskazań jego stosowania w czasie karmienia piersią. Zaleca się jednak, by matki podczas takiego opalania zakrywały piersi. Środek, który jest rozpylany na skórę zawiera substancję chemiczną, która może szkodzić dziecku, jeśli np. trafi do jego układu pokarmowego.

autor: iguana
foto: pixabay.com
-Reklama-

Musisz przeczytać

Podobne artykuły

Komentarze

Jesteśmy też tutaj

236,433FaniLubię
12,800ObserwującyObserwuj
414ObserwującyObserwuj

Przeczytaj również