Nie mogę sobie wyobrazić jaki to musi być ból, nie wierzę w siebie, nie wierzę że dam radę. Jestem bardzo mało odporna na ból.
Wiem, że temat wałkowany był już wiele razy, ale muszę się wygadać. Jestem w 38. tygodniu ciąży. Panicznie boję się porodu. Nie mogę sobie wyobrazić jaki to musi być ból, nie wierzę w siebie, nie wierzę że dam radę. Jestem bardzo mało odporna na ból. Do tego tu, gdzie rodzę nie ma możliwości znieczulenia zewnątrzoponowego. Bardzo pragnę dziecka i wiem że muszę przez to przejść, najbardziej zależy mi na tym żeby moja córcia urodziła się zdrowa, a poród przebiegł bez komplikacji. Tym bardziej czuję się okropnie z tym, że tak panikuję. Przecież sama chciałam tego dziecka najbardziej na świecie. Czy któraś z Was tak miała?
ODPOWIADA EKSPERT – PAULINA BELUCH, TERAPEUTA
Lęk przed porodem towarzyszy każdej kobiecie i jest to jedna z najbardziej uzasadnionych emocji. Ale może Pani zrobić parę rzeczy, aby zmniejszyć ten lęk:
1) Boimy się nieznanego, lęk przed porodem jest czymś absolutnie normalnym, odczuwa go większość kobiet. Ale strach (a konkretnie adrenalina, której poziom jest wtedy wysoki) może skutecznie utrudniać naturalny przebieg porodu, a nawet go zahamować. Pamiętajmy, że ciało kobiety jest przystosowane do rodzenia dzieci. Natura wyposażyła nas w odpowiednie mięśnie i instynkt, który pozwala kobiecie urodzić zdrowe dziecko.
2) Skutecznie oswoisz lęk przed porodem, kiedy poznasz jego poszczególne fazy, dowiesz się jak przebiega. Będziesz wtedy czuła spokój wiedząc, że tempo, w którym rodzisz, jest naturalne i normalne. Nie będziesz zdziwiona postępem rozwarcia. Nie zaskoczą Cię proponowane pozycje wertykalne do parcia. Wiedza redukuje strach. Dodatkowo, będziesz mogła w praktyce wykorzystać posiadane informacje i aktywnie uczestniczyć w porodzie oraz stosować niefarmakologiczne metody łagodzenia bólu.
3) Poznaj swoją położną. Ta kobieta będzie towarzyszyć Ci w porodzie. Zapewne będziesz się czuła bezpieczniej i bardziej komfortowo wiedząc, że zna ona Twoje oczekiwania i lęki. Poza tym, wcześniejsze spotkanie to dobra okazja do wspólnego przedyskutowania planu porodu. Nawet jeśli będzie to płata usługa, warto w nią zainwestować. Zyskasz spokój i poczucie bezpieczeństwa – a to jest bezcenne.
4) Porozmawiaj z partnerem. Przede wszystkim na temat jego uczestnictwa w porodzie. W czasie porodu warto mieć wsparcie bliskiej osoby. Partner czy doula dodadzą Ci pewności siebie, uspokoją, pomogą znieść fizyczne dolegliwości. Aby ich pomoc była jak najbardziej efektywna, wcześniej muszą poznać Twoje lęki oraz pragnienia związane z przebiegiem porodu.
5) Relaksuj się w czasie ciąży i oswajaj z wizją spokojnego porodu. Możesz do tego celu użyć wizualizacji, nagrań hipnozy i autohipnozy do porodu, uczęszczać na zajęcia jogi prowadzone specjalnie dla kobiet w ciąży, brać udział w warsztatach relaksacyjnych. Każde działanie, które podejmiesz, a które da Ci poczucie większej pewności siebie, uspokoi Cię i wyciszy, będzie pracowało na Twoją korzyść. Dodatkowym atutem uczestnictwa w programach przygotowanych specjalnie z myślą o kobietach w ciąży jest to, że zazwyczaj uczą one przynajmniej podstawowych technik (np. relaksacyjnych, oddechowych), które później będziesz mogła wykorzystać w trakcie porodu.
Ciało doskonale wie, jak ma rodzić, a rolą kobiety jest relaksowanie się i świadome odprężanie mięśni, tak aby naturalna praca ciała była jak najbardziej efektywna. Położna i lekarz będą pomagać podczas każdej fazy porodu, więc nie będzie Pani pozostawiona sama sobie.
Polecam też artykuł, w którym może przeczytać Pani o swoich prawach na sali porodowej >>
mgr Paulina Beluch – psycholog, psychoterapeuta, prowadząca portal www.czasmamy.com. Specjalizuje się w psychologii okołoporodowej. Pracuje z kobietami oraz parami w trudnych chwilach związanych z ciążą, niepłodnością, macierzyństwem, okresem poporodowym, baby bluesem oraz depresją poporodową. Prowadzi zajęcia indywidualne i grupowe przygotowujące kobiety do porodu oraz macierzyństwa.