Nastał dzień porodu według tego, co wyliczył ci lekarz, a twoje dziecko wciąż nie chce opuszczać brzucha? Nie martw się, tylko 5% porodów kończy przewidywaną datą porodu, więc twój przypadek nie jest odosobniony. Sprawdź, dlaczego tak się dzieje.
Dzieci często rodzą się po terminie. Zwykłe składa się na to wiele okoliczności, o których warto wiedzieć. Czy jest to groźne dla dziecka? Uznaje się, że zdrowa, normalna ciąża może trwać nawet do 42. tygodnia i nie jest to żadne zagrożenie dla matki i dziecka. Według statystyk 3% dzieci rodzi się nawet po 42. tygodniu. Dopiero w takim przypadku mówimy o ciąży przenoszonej. Na powikłania narażonych jest tylko 10% takich ciąż, co sprawia, że o wiele większe ryzyko nieprawidłowości pojawia się przy porodach indukowanych (wywołanych). Jednym słowem, jeśli nie ma powodów do niepokoju i ciąża przebiega bez problemów, lepiej poczekać, aż sama natura wypchnie malucha na świat. To bezpieczniejsze dla mamy i dziecka.
Dlaczego dzieci rodzą się po terminie?
- Termin porodu ustalany jest orientacyjnie
Wyliczenie daty porodu z kalendarza jest obarczone sporym błędem. Każdy lekarz liczy tę datę, bazując na terminie ostatniej miesiączki swojej pacjentki. Ten kalendarzyk ma jednak dużą wadę – jest skonstruowany dla regularnych, uśrednionych cyklów miesięcznych. Jeśli kobieta ma nieregularne cykle – trudno się spodziewać, że wyliczenie daty porodu będzie w jej przypadku poprawne. Inna sprawa to także fakt, że nie do każdego zapłodnienia dochodzi zawsze w tym samym dniu cyklu u wszystkich mam, a implantacja zarodka może trwać u niektórych kobiet dłużej. Tak naprawdę więc, wyliczenie daty porodu z ostatniej miesiączki jest najmniej precyzyjną metodą. Za najbardziej precyzyjne określenie daty porodu uznaje się badanie USG przeprowadzone między 10. a 13. tygodniem ciąży.
- Działania podtrzymujące ciążę
W dzisiejszych czasach nie tylko coraz mnie ciąż kończy się poronieniem, ale też wydłuża się czas ich trwania. Dzieje się tak dlatego, że obecnie lekarze są w stanie uratować ciążę, jeszcze kilka lat temu skazaną na unicestwienie. Nowoczesne rozwiązania, a także leki są w stanie utrzymać w brzuchu mamy dziecko jak najdłużej np. ingerując w jej gospodarkę hormonalną.
- Poprzedni poród (porody) po terminie
Jeśli poprzednia ciąża zakończyła się po terminie, istnieje duże ryzyko, że przy kolejnych ciążach nastąpi powtórka. Nie jest to jednak jednoznaczne z tym, że wszystkie opóźnienia będą mniej więcej takie same. Zwykle kolejne ciąże kończą się wcześniej niż poprzednie, dlatego opóźnienie w porodzie raczej będzie mniejsze np. o kilka dni.
- Niedojrzałość dziecka
Każdy człowiek rozwija się w swoim tempie, także płód. Jego rozwój to sprawa indywidualna, zależna od wielu czynników np. zdrowia mamy, czynników zewnętrznych, genów. Do porodu naturalnego dochodzi w momencie, gdy dziecko jest gotowe do przyjścia na świat i może już żyć samodzielnie, bez wsparcia mamy. Opóźnienie porodu może więc wynikać z niedojrzałości dziecka i braku odpowiedniego przygotowania do samodzielnego egzystowania.
- Im starsza mama, tym dłuższa ciąża
To nie jest zabobon, ale wynik badań przeprowadzonych przez naukowców w 2013 roku w USA. Zaobserwowali oni, że im kobieta starsza, tym jej ciąża trwała dłużej. Jeden rok życia więcej oznaczał ciążę o jeden dzień wydłużoną.
- Waga urodzeniowa mamy
To ciekawy wniosek, który płynie z tych samych amerykańskich badań. Według naukowców, na termin porodu może mieć wpływ waga urodzeniowa kobiety. Jeśli przyszła mama urodziła się jako sporo ważący noworodek, sama urodzi nieco później niż kobieta, która miała mniejszą masę przy porodzie. Podobno jest to następująca zależność: 100 g więcej przy porodzie matki = 1 dzień opóźnienia porodu.
- Strach
Stres nie tylko działa przyspieszająco na poród, ale może go wręcz zahamować. Jeśli przyszła mamy bardzo denerwuje się przed rozwiązaniem, żyje w ciągłym napięciu i odczuwa paraliżujący strach, może w ten sposób nawet „się zablokować” i tę ciążę przenosić. Stres jest największym przeciwnikiem w porodzie – nie tylko może go odwlekać, ale także utrudniać.
- Geny
Jeśli mama kobiety urodziła ją po terminie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że i ona urodzi swoje dziecko później niż wskazuje na to kalendarz. Jeśli w rodzinie występowały głównie ciąże przenoszone, nikła szansa, że kobieta urodzi przed terminem.
Co jest nieprawdą?
Między innymi to, że dziewczynki zwykle rodzą się po terminie. Płeć dziecka w tej sytuacji nie ma żadnego znaczenia, a opowieści o tym, że dziewczynki czekają dłużej na urodę i dlatego przychodzą na świat później niż chłopcy – jest zwykłym zabobonem. Na oddziale wcześniaczym dziewczynek jest sporo.
Innym mitem jest to, że pierwsze dziecko zwykle rodzi się po terminie. Nie jest to prawda. Statystyki pokazują, że mniej więcej tyle samo urodzeń po terminie jest wśród mam, które rodzą kolejne dzieci.
Zobacz jeszcze:
Jak wyliczyć termin porodu?
