Czy warto leczyć zęby mleczne? To temat, który niejednokrotnie wywołuje gorącą dyskusję między rodzicami dzieci. Nie warto, bo przecież zaraz wypadną – to chyba argument słyszany najczęściej.
Czym jest próchnica?
Próchnica zębów to choroba zakaźna, wywołana przez bakterie. Kiedy pojawi się w jamie ustnej, można powiedzieć, że teoretycznie dotyczy już każdego zęba, jeśli stworzymy bakteriom sprzyjające warunki: czyli pozostawimy resztki jedzenia na powierzchniach zębów. O to – jak wiadomo – u dzieci nie trudno, wystarczą podjadanie między posiłkami, oblepiające pokarmy zawierające cukier, słodkie napoje. Jeśli nie oczyścimy zębów pastą z fluorem przynajmniej 2 razy na dobę, bakterie zaczynają działać i rozpoczyna się proces demineralizacji szkliwa, a później rozpadu tkanek zęba, co ostatecznie prowadzi do powstawania ubytków.
Odpowiadając na pytanie, czy zęby mleczne trzeba leczyć, zacznijmy od tego, co najmniej przyjemne.
Zęby mleczne – zupełnie tak jak zęby stałe – bolą!
Próchnica, obejmując swoim zakresem coraz głębiej położone struktury zęba w końcu dociera do jego unerwionych części i powoduje ból. Dzieci, szczególnie te najmłodsze, nie zawsze potrafią przekazać rodzicowi gdzie boli, okazują to płaczem lub drażliwością. Nie narażajmy naszych pociech na cierpienie z powodu nieleczonego mleczaka.
Poza tym, zanim wypadną wszystkie mleczaki, wyrastają już zęby stale. Nowe, piękne zęby, które będą służyły dziecku do końca życia. Kiedy w zębie mlecznym w jamie ustnej są już bakterie próchnicowe, mogą przenieść się na dopiero co wyrżnięty ząb i go zaatakować. Chrońmy zęby stałe, lecząc i obserwując mleczaki!
Mleczaki to bardzo ważne zęby!
Dziecko traci ostatnie zęby mleczne dopiero około 11-12. roku życia i nie jest tak bez powodu. Zęby mleczne utrzymują przestrzeń pod przyszłe zęby stałe. Chronologiczne pojawianie się zębów stałych po wypadnięciu mlecznych sprawia, że każdy ząb ma odpowiednio dużo miejsca i wyrasta tam, gdzie powinien. Zbyt wczesna utrata mleczaków – np. z powodu próchnicy – może zaburzyć prawidłowe ustawienie zębów stałych i skończyć się leczeniem ortodontycznym.
Skutki nieleczenia próchnicy
Nieleczona próchnica może doprowadzić do licznych miejscowych stanów zapalnych, co w niektórych przypadkach może skutkować rozsiewem bakterii na cały organizm i powstania tzw. choroby odogniskowej. Drobnoustroje przedostają się do krwi, a z nią – do różnych narządów. Mogą w ten sposób wywołać poważne choroby ogólnoustrojowe, między innymi: chorobę reumatyczną, zapalenie wsierdzia, gościec przewlekły postępujący, zakrzepowo-zarostowe zapalenie naczyń krwionośnych, ostre zapalenie kłębuszków nerkowych, choroby narządu wzroku, choroby skóry oraz odczyny alergiczne. Są to groźne dla zdrowia schorzenia, których przyczyną może być zwykły mleczny ząb z próchnicą.
Częste wizyty profilaktyczne oswajają dziecko z gabinetem stomatologicznym
Unikanie stomatologa, kiedy dziecko ma już zaawansowaną próchnicę, ma też swój aspekt psychologiczny. Jeśli rozpoczynamy leczenie, w momencie kiedy mały pacjent na swoją pierwszą wizytę zgłasza się z powodu już istniejących silnych dolegliwości bólowych, wizyta w gabinecie stomatologicznym może wywołać traumę. Dziecko czuje strach i ból, a same zabiegi wykonywane na fotelu dentystycznym bywają ciężkie i utrudnione. Po takim doświadczeniu dziecko będzie kojarzyło wizytę u dentysty tylko z bólem. O wiele lepiej jest chodzić na regularne przeglądy, by przy zdiagnozowaniu niewielkiego ubytku próchnicowego od razu podjąć zabiegi lecznicze.
Dla rodzica, który często ma wrażenie, że wydatki na dziecko nigdy się nie kończą, na pewno tańsze w dłuższej perspektywie będą regularne wizyty kontrolne u dentysty, wykonywanie odpowiednich zabiegów profilaktycznych i bieżące leczenie małych ubytków (o ile się pojawią) niż długie leczenie wielu zębów po kilkuletnich zaniedbaniach.
Podsumowując, czy warto leczyć zęby mleczne? Powikłania zdrowotne powodowane przez unikanie lub zaniechanie leczenia są poważne, a czasem nawet groźne dla zdrowia. Profilaktyczne wizyty u dentysty w odstępach 3-miesięcznych bardziej się opłacają z każdego względu – zdrowotnego, psychologicznego i ekonomicznego.
Nie lekceważmy zdrowia naszych dzieci, przecież dla każdego rodzica uśmiech dziecka jest najważniejszy 🙂
autor: Katarzyna Borkowska