Choć dieta ciężarnej zwykle jest mniej restrykcyjna niż matki karmiącej, nie oznacza, że przyszłej mamie wolno jeść wszystko. Oto produkty, których jedzenie rodzi wśród ciężarnych największe obawy.
SERY PLEŚNIOWE, MIĘKKIE
Możesz je jeść, ale tylko wtedy, gdy są wyprodukowane na bazie mleka pasteryzowanego. Mleko niepasteryzowane to rzecz zakazana w ciąży. Może między innymi zawierać bakterie Listerii wywołujące chorobę zakaźną zwaną listeriozą. Listerioza może wywołać uszkodzenia płodu lub nawet być przyczyną poronienia ciąży.
Choć w sklepach większość serów jest bezpieczna, warto dla pewności czytać etykiety tych produktów. Z mleka niepasteryzowanego mogą być wytworzone sery typu: feta, brie, camembert, gorgonzola, roquefort.
MIÓD
Miód nie stanowi zagrożenia dla ciężarnych, jeśli jest pasteryzowany. Choć miód może szkodzić dzieciom poniżej 1 roku, powodując np. zatrucie jadem kiełbasianym, dla dziecka w łonie matki jest bezpieczny. Niebezpieczne bakterie – jeśli się znajdą w miodzie – są neutralizowane przez kwasy znajdujące się w przewodzie pokarmowym. Wśród dorosłych (w przeciwieństwie do dzieci), ta kwasowość jest znacząca, dlatego bakterie nie są w stanie przetrwać w organizmie. Zanim więc dotrą do dziecka, zostaną zniszczone przez układ trawienny matki.
SŁODZIKI
Zwykle nie mają negatywnego wpływu na ciążę. Jako słodziki najczęściej występują: aspartam, sukraloza i sacharyna. W przypadku aspartamu większość lekarzy uznaje go za bezpieczny dla ciężarnych. Wyjątkiem są ciężarne chorujące na fenyloketonurię, bo aspartam zawiera w sobie fenyloalaninę, której nadmiar jest szkodliwy dla chorych. Zbyt duża ilość fenyloalaniny może powodować wady rozwojowe u dziecka, uszkadzając jego mózg.
RYBY
Są bardzo zdrowe ze względu na bogate źródło kwasów omega-3. Kwasy te są niezwykle ważne dla rozwoju mózgu i wzroku dziecka. Z tego powodu, ciężarna nie powinna unikać w swojej diecie ryb. Może je jeść nawet 3 razy w tygodniu, ale należy pamiętać, że nie każda ryba jest równie zdrowa. Niebezpieczne może być jedzenie surowej ryby lub niedogotowanych owoców morza. Paluszki rybne czy tuńczyk w puszce to przykłady większego stężenia rtęci w tych produktach. Rtęć zawierają również: miecznik, rekin, makrela. Warto ograniczyć spożywanie tych rodzajów ryb, bo rtęć łatwo przenika do płodu i może spowodować poważne problemy zdrowotne u dziecka.
SOLONE PRODUKTY
Nie powinno się ich wykluczać z diety całkowicie, można je jedynie ograniczyć. Sól może być bardziej szkodliwa dla ciężarnych z wysokim ciśnieniem. Nadmiar soli w diecie ciężarnej może spowodować zatrzymywanie się wody w organizmie i wzdęcia. Niewielkie ilości soli mogą zaś pomagać utrzymywać właściwy poziom płynów w organizmie.
SUROWE MIĘSO
Jest kategorycznie zakazane w ciąży. Ciężarna nie powinna jeść tatara czy próbować surowego mięsa np. podczas przygotowywania kotletów mielonych. Może być ono bowiem źródłem zakażania toksoplazmozą – bardzo niebezpieczną chorobą, zagrażającą nienarodzonemu dziecku. Jedzenie mięsa dobrze ugotowanego lub wysmażonego eliminuje niebezpieczeństwo zakażenia.
WĄTRÓBKA
Zwykle wątróbka przedstawiana jest jako największe dobro w diecie. Bogactwo składników odżywczych jest tutaj znaczące. Nie oznacza to jednak, że kobieta w ciąży powinna jeść tę wątróbkę codziennie. Podroby zawierają bowiem duże ilości retinolu (pochodna witaminy A), który w spożywany w nadmiarze może zahamować rozwój dziecka, może być również przyczyną wodogłowia lub małogłowia czy zaburzeń wzrostu. Należy więc pilnować, by witaminy A nie przedawkować, ale też nie unikać, bo w odpowiednich proporcjach jest ona cennym składnikiem odżywczym dla ciężarnych.
SUROWE JAJKA
Ciężarnym odradza się jedzenie takich dań jak: kogel-mogel, jajko sadzone czy jajko na miękko. Jajka mogą być źródłem salmonelli, która jest bardzo niebezpieczna dla ciężarnych. Może powodować silne zatrucia pokarmowe a nawet zagrażać życiu. Warto również powstrzymać się od jedzenia lodów w ciąży, jeśli są one produkowane na bazie surowych jajek. Bezpieczniej jest jeść lody powstałe z zamarzniętych soków.