Gdy zapytałyśmy was o to, bez czego nie wyobrażacie sobie macierzyństwa, nie spodziewałyśmy się tak licznych odpowiedzi! Poza bardzo trafnymi zgłoszeniami, zdarzały się też takie, które wywoływały uśmiech na naszych twarzach. Niejedna z was jako matczyny niezbędnik wskazywała „pomocnego partnera”, „babcię na emeryturze”, „kawę” czy „bajki ze Świnką Peppą”. Najczęściej jednak powtarzały się poniższe przedmioty, które dzięki waszym głosom, stworzyły ranking niezbędników każdej mamy. Lista zawiera 20 najczęściej wskazywanych przez was produktów dla mamy i dziecka, bez których trudno wyobrazić sobie życie. Oto prawdziwe „must have” dzisiejszych matek!
20 produktów, które ułatwiają życie mamom – ranking
Pieluchy jednorazowe
Nie bez powodu potocznie nazywamy je pampersami. W końcu pierwsze pieluszki jednorazowe powstały właśnie pod nazwą Pampers w latach 50. XX wieku. Victor Mills, amerykański inżynier chemik, pracujący dla firmy Procter & Gamble kiedy został dziadkiem, chciał pomóc córce uprościć proces przewijania wnuka i stworzył pierwszą pieluszkę jednorazową. Dziś to produkt, którego najczęściej zazdroszczą nam nasze własne mamy (do Polski pampersy dotarły dopiero w latach 90.). Dzięki temu wynalazkowi przewijanie dziecka jest nie tylko łatwiejsze i mniej problematyczne, ale przede wszystkim pozwala zaoszczędzić mnóstwo czasu. Szacuje się, że przeciętny maluch zużywa w swoim życiu nawet do 6500 pieluch!
Chusteczki nawilżone
Mówi się, że tylko matka zna tysiąc zastosowań mokrych chusteczek. Choć są dedykowane pielęgnacji niemowląt, masowo wykorzystuje się je m.in. przy sprzątaniu domu, w demakijażu czy odświeżaniu galanterii skórzanej. Torba mamy bez paczki mokrych chusteczek? To niemożliwe!
Aspirator do noska
To też stosunkowo młody wynalazek. Już niemal całkowicie wyparł gumowe gruszki, którymi męczyli nas kiedyś rodzice. Aspirator pozwala udrożnić dziecięcy nosek i skutecznie go oczyścić. Jest łatwy w użyciu i bardzo higieniczny. Może być zasilany bateriami lub czerpać siłę ssącą z podpiętego do niego odkurzacza.
Uniwersalny wózek
Trudno wyobrazić sobie spacer bez wózka. Choć to produkt znany od pokoleń, dzisiejsze wózki już prawie nie przypominają pojazdów z dawnych lat. Nowoczesne rozwiązania i technologie zastosowane w dzisiejszych wózkach sprawiają, że używanie ich jest przyjemnością – dla mamy i dziecka.
Podgrzewacz do butelek
Gdy dziecko głodne, nie ma na co czekać. Przygotowanie pokarmu powinno być sprawne i krótkie, dlatego taki wynalazek jak podgrzewacz do butelek czy słoiczków ratuje życie niejednej mamy, szczególnie nocą. „Nie wyobrażam sobie nocnego karmienia bez podgrzewacza, dzięki któremu mogę zyskać odrobinę więcej snu” – pisały mamy.
Leżaczek bujaczek
Jest mały, podręczny i mobilny, więc można go ze sobą zabrać niemal wszędzie, gdzie zabieramy dziecko. Leżaczek pozwala dziecku obserwować świat z dobrej perspektywy i co najważniejsze – ma właściwości kojące i uspokajające dzięki możliwości bujania w nim dziecka. Prawdziwa ulga dla matczynych rąk.
Smoczek uspokajający
Smoczki ratują mamy z opresji. Wszystko dlatego, że są odpowiedzią na silną potrzebę ssania dziecka. „Nie ruszam się z domu bez smoczka dla dziecka. Raz go zapomniałam i to był najgorszy spacer, na jakim byłam” – napisała jedna mama i na pewno nie jest to odosobniona historia. Nie bez powodu smoczki nazywamy uspokajającymi. Najlepszym na to dowodem jest… cisza jaka towarzyszy ich użytkowaniu 🙂
Szumiący Miś
Proszę państwa, oto miś. Miś ten uśpi dziecko dziś… Bo szumiący miś ma wyjątkową moc, przywołuje w maluchach błogie wspomnienia z mamusiowego brzuszka. Biały szum stosowany w maskotkach uspokaja i wycisza dziecko. Najlepsze lekarstwo na problemy ze snem. „Nie wyobrażam sobie nocnego zasypiania bez Szumisia. Jest pierwszą rzeczą, o której pamiętamy, gdy wyjeżdżamy z dzieckiem na dłużej z domu” – napisała w swoim uzasadnieniu jedna z mam.
Rogal do karmienia
Raz spróbujesz i nie będziesz chciała go oddać. Sprytna poduszka do karmienia to ogromna pomoc w życiu karmiącej mamy. Umożliwia wygodne ułożenie dziecka w dowolnej pozycji przy piersi, a do tego można ją wykorzystać jako podparcie jeszcze nie do końca samodzielnie siedzącego dziecka. „Uwielbiam z nim spać” – pisały niektóre mamy, co pozwala nam sądzić, że to poduszka uniwersalna.
Otulacz
Mała rzecz a cieszy. Otulacz to taki materiałowy kokonik, który jest sprzymierzeńcem w walce z okropnymi kolkami. Dziecko po włożeniu do otulacza, ma poczucie bezpieczeństwa, a na dodatek ten wynalazek minimalizuje ryzyko śmierci łóżeczkowej. Według mam to najlepsza alternatywa dla rożków, śpiworków czy kocyków.
Torba dla mamy
Torba mamy powinna być pojemna jak szafa, a jednocześnie wygodna, poręczna, no i stylowa! Mamy wskazywały taką torbę jako totalny „must have”, który musi pomieścić wszystko to, bez czego nie obejdzie się poza domem dziecko. Element obowiązkowy to zatem mnóstwo przegródek i kieszonek i możliwość przyczepienia torby do wózka. „Uwielbiam swoją torbę i coś czuje, że trudno mi się będzie z nią rozstać, gdy moje dziecko nie będzie potrzebować już tylu rzeczy na spacerze” – napisała nam jedna z mam.
Kubek do nauki picia
Kubki do nauki picia zapewne wymyśliły matki, które miały dość poplamionych ubrań swoich pociech. I wszystkim mamom wyszło to na dobre. Zresztą dzieciom też, bo oprócz funkcji bardzo praktycznych, kubki treningowe ułatwiają naukę picia ze szklanki i dbają o prawidłowy rozwój mowy dziecka. „Świetny wynalazek”, „łatwa metoda oduczania picia z butelki” – tak najczęściej wypowiadały się o kubkach mamy.
Łóżeczko mobilne
Zawsze tam gdzie ty – chciałoby się powiedzieć. Dzieci lubią spać blisko rodziców, dlatego łóżeczka dostawne czy łóżeczka turystyczne to świetne rozwiązanie. Można je przenosić z miejsca na miejsce, łatwo je ustawić a dziecko ma komfortowe poczucie bliskości. Na dodatek łóżeczko dba o jego bezpieczeństwo, bo dziecko nie śpi bezpośrednio w łóżku rodziców. Jedna mama napisała: „Lubię mieć swojego synka na wyciągnięcie ręki w nocy. Czasem nawet nie muszę do niego wstawać, gdy zapłacze. Wystarczy, że go pogłaszczę”.
Grające zabawki
Grające zabawki już dawno pokonały w swojej atrakcyjności grzechotki i piszczałki, które pamiętamy ze swojego dzieciństwa. Teraz musi być wesoło, melodyjnie i kolorowo. Świecące, grające zabawki i akcesoria dla malucha kocha każda mama, bo czasem to jedyna rzecz, która może zastąpić jej obecność przy dziecku.
Chusta do noszenia dziecka
Najczęstsze opinie o chustach to: „mega wygoda dla mamy i dziecka”, „niezastąpiona na spacerze i w domu”. Trudno się dziwić, noszenie dziecka w chuście pozwala uwolnić ręce mamy, a jednocześnie zapewnić dziecku największą bliskość. Maluchy w chustach są bezpieczne i spokojne, a mamy mogą zajmować się w tym czasie innymi rzeczami.
Pościel/wyposażenie łóżeczka
Ponieważ wiele mam zgłaszało do nas poszczególne akcesoria, które wchodzą w skład wyposażenia dziecięcego łóżeczka, postanowiliśmy zrobić dla nich oddzielną kategorię. W typowanych hitach znalazły się materace, pościele, kocyki, ale też i nowoczesne poduszki przeciwdziałające odgniataniu się główki dziecka.
Mata edukacyjna
„Uwielbiamy naszą matę”, „mój syn jak widzi matę z łóżeczka to aż piszczy, by go tam zanieść”, „w końcu coś, co na dłużej zajmuje mojego małego ciekawskiego” – to tylko niektóre opinie mam. Mata to przenośny plac zabaw dla niemowlęcia. Tyle kolorów, tyle zabawek, tyle bodźców! Mata edukacyjna robi furorę w każdym domu, w którym pojawia się dziecko. Wystarczy kawałek podłogi, by zapewnić maluchowi wiele frajdy a mamie ułatwić nieco życie. Szczególnie jak potrzebuje iść do łazienki.
Laktator eletryczny
To już nie gadżet, a prawdziwy niezbędnik mamy. Ściąganie mleka nigdy nie było takie proste i bezproblemowe np. w pracy. Wystarczy się odprężyć, a mleko samo leci. To również niezastąpiony sprzęt przy pobudzaniu laktacji u świeżo upieczonej mamy. „Gdyby nie laktator elektryczny, nie mogłabym karmić swojego dziecka piersią. Uratował moją laktację, gdy moja córka leżała po porodzie w inkubatorze” – napisała nam jedna z mam.
Niania elektryczna
Niemowlę nie powie: „Mamo, przyjdź do mnie!”, ale niania elektryczna na pewno pomoże mu to zasygnalizować. Niezastąpiony przedmiot w dużym domu czy na wakacjach, gdy dziecko śpi, a my nie możemy przez cały czas trwać nad jego łóżeczkiem. „Nie wyobrażamy sobie jakiegokolwiek wyjazdu bez niani”, „Niania elektryczna to moje drugie uszy – uwielbiam!” – to tylko niektóre opinie, jakie zgłaszały mamy.
Przewijak
„Cudowne wybawienie dla mojego kręgosłupa” – pisały nam o przewijaku mamy. I trudno się nie zgodzić. Perspektywa przewijania dziecka na łóżku kilka lub kilkanaście razy dziennie nie nastraja żadnej mamy pozytywnie. Przewijak ma swoje miejsce w rankingu, bo przecież która mama go nie ma?