Był to zwyczajny wiosenny poranek. Ola, jak co dzień, wstała wcześnie, by przygotować śniadanie i wypić swoją poranną kawę. Ale tym razem wszystko wyglądało inaczej. Od kilku dni czuła się bardziej zmęczona, senna, jakby ciało dawało znać, że potrzebuje więcej odpoczynku. Początkowo zrzucała to na karb przesilenia wiosennego i stresu w pracy, ale wewnętrzny głos podpowiadał jej, że tu chodzi o coś zupełnie innego. Przypomniała też sobie o opóźniającej się miesiączce…
Czy to moment na test ciążowy?
Wiecie, istnieją dwa powody, dla których kupujemy test – aby wykluczyć lub potwierdzić ciążę. Do tej pory, Ola miała raczej doświadczenie z tą pierwszą opcją. Tym razem jednak czuła, że będzie inaczej.
Kierowana intuicją, kupiła test w drodze powrotnej z pracy. Gdy wróciła do domu, Maciek był jeszcze w biurze. Zamknęła się w łazience, czując przyspieszone bicie serca. Minuty dłużyły się w nieskończoność, a w głowie miała tysiąc myśli. I nagle – dwie kreski. Zamarła. Trzymała test w dłoniach, nie wierząc własnym oczom. „To naprawdę się dzieje” – pomyślała, a po policzku spłynęła pierwsza łza – łza radości, ale i ogromnego wzruszenia.
Jak przekazać TĘ WIADOMOŚĆ?
Maciek wrócił godzinę później. Ola już wiedziała, że nie wytrzyma i musi mu powiedzieć od razu. Gdy tylko usłyszała dźwięk kluczy w drzwiach, podbiegła do niego i bez słowa pokazała test. Maciek spojrzał na nią, potem na dwie kreski i zaniemówił. W jego oczach pojawiły się łzy, które szybko zamieniły się w szeroki uśmiech. Przytulił Olę mocno i szepnął: „Będziemy rodzicami?”. Czuła jego ciepło, czuła, że to jest ten moment, który zmieni wszystko. „Tak, będziemy” – odpowiedziała ze wzruszeniem.
Teraz nasze życie się zmieni… i to bardzo!
Usiedli razem na kanapie, wciąż oszołomieni. Maciek nie mógł uwierzyć, a Ola cały czas uśmiechała się przez łzy. Przez chwilę siedzieli w ciszy, trzymając się za ręce. Potem zaczęli rozmawiać o tym, jak zmieni się ich życie – jak poradzą sobie w roli rodziców, jak będą dzielić obowiązki. „Wiesz, będziemy musieli przygotować się na różne sytuacje. Chciałabym karmić piersią, ale boję się, że to mnie uziemi” – wyznała Ola.
Maciek spojrzał na nią z troską. „Zawsze znajdziemy sposób. A może warto pomyśleć o czymś, co Ci to ułatwi?
A wiesz co? – Ola nagle poruszyła się. Nawet wiem co! Pamiętasz Basię, którą byłam ostatnio odwiedzić po porodzie? Ona polecała taki specjalny laktator, z którym możesz karmić i jednocześnie zająć się czymś innym. Teraz mi się przypomniało, że to urządzenie zrobiło na mnie bardzo duże wrażenie.
To brzmi jak rozwiązanie dla Ciebie – mojej kochanej: aktywnej i niezależnej kobietki” – dodał z uśmiechem Maciek. Ola poczuła ulgę. Wizja swobodnego poruszania się nawet podczas karmienia była obiecująca.
Tej nocy długo rozmawiali o przyszłości, snując plany i marzenia o wspólnym rodzicielstwie. Maciek delikatnie głaskał brzuch Oli, mimo że jeszcze nie było widać żadnych zmian. Czuł się dumny i pełen nadziei, a Ola wiedziała, że razem stworzą dla swojego dziecka bezpieczny i pełen miłości dom.
W kolejnych dniach Ola zaczęła bardziej dbać o siebie – zdrowa dieta, regularny sen, więcej spacerów. Czasem, gdy siedziała przy komputerze, przeglądała oferty akcesoriów dla mam. Chciała być na bieżąco ze wszystkimi nowościami. Wiedziała, że wolność i mobilność w karmieniu będą dla niej ważne. Bała się, że jak zostanie mamą, będzie musiała zmienić diametralnie swoje codzienne życie. Bardzo chciała mieć dziecko, ale też pragnęła zachować swój aktywny tryb życia. Podjęła decyzję – ten laktator, o którym mówiła jej znajoma, to będzie jeden z jej pierwszych zakupów.
Wiedziała jedno – ich życie się zmieni, ale wspólnie dadzą radę. Będą drużyną – jak zawsze.
Laktator, o którym wspominała Ola to Philips Avent HandsFree.
Nowy laktator Philips Avent działa dwa razy szybciej niż większość innych laktatorów samonośnych i oferuje pełną moc klasycznego laktatora przewodowego, zapewniając wygodę bezprzewodowego odciągania pokarmu. Kompaktowe muszle do odciągania mleka mieszczą się dyskretnie w biustonoszu i są nawet trzy razy lżejsze niż inne laktatory samonośne. Niewielki silnik można wygodnie przypiąć do paska lub przewiesić przez ramię.
Technologia inspirowana naturą
Technologia Philips Avent imituje rytm ssania dziecka, zapewniając maksymalną efektywność każdej sesji odciągania mleka. Laktator oferuje 8 trybów stymulacji i 16 ustawień odciągania – każda mama może dopasować ustawienia do siebie i zapisać je dzięki wbudowanej funkcji pamięci. Ta najnowsza innowacja w ofercie Philips Avent, to efekt współpracy i zaufania milionów mam na całym świecie, będąc marką #1 na całym świecie.
Idealne dopasowany do każdej piersi
Nieodpowiedni rozmiar lejka może sprawiać ból i zniechęcać mamy do korzystania z laktatora. Philips Avent oferuje 7 rozmiarów lejków i reduktorów lejka (sprzedawane osobno), które pasują do aż 99% kształtów brodawek. Miękkie silikonowe lejki SkinSense dopasowują się do piersi pod wpływem ciepła ciała, redukując tarcie i zapewniając delikatne, komfortowe przyleganie.
Pełna kontrola i zero strat
Przezroczyste muszle umożliwiają dokładne dopasowanie do brodawki i śledzenie przepływu mleka. Dzięki dużej pojemności – aż 200 ml/7 oz – nie trzeba ich opróżniać w trakcie sesji, nawet przy obfitej laktacji. Ergonomiczna budowa muszli zapobiega przewróceniu się pojemnika i utracie mleka.
Stworzony z myślą o mamach i dzieciach
Laktator Philips Avent nie tylko uwalnia ręce mamy, ale też daje możliwość współdzielenia opieki nad noworodkiem. Ponieważ karmienie to doskonały moment, by bliscy wkroczyli do akcji – przejęli opiekę nad maluchem i podarowali mamom coś niezwykle cennego: czas dla siebie.
Nowy bezprzewodowy laktator Philips Avent dostępny jest na philips.pl
Artykuł zawierał lokowanie produktu.
Artykuł powstał we współpracy z marką Philips Avent, producentem Avent HandsFree.
Czy znasz platformę #ShareTheCare #Opieką warto się dzielić?
Philips Avent zainicjował kampanię #ShareTheCare #Opieką warto się dzielić, która podnosi świadomość i zachęca bliskich do aktywnego wspierania mam. Wciąż za rzadko podkreśla się, że chwila dla mamy to nie luksus, a konieczność. Philips Avent wierzy, że troska o dziecko zaczyna się od zadbania o siebie. Każda mama zasługuje na moment odpoczynku, ponieważ gdy mama czuje się dobrze, korzysta na tym cała rodzina.
Czasem wystarczy przejęcie nocnego karmienia lub odciążenie mamy w codziennych obowiązkach. Gdy tatusiowie, partnerzy, dziadkowie i bliscy aktywnie pomagają, zyskuje nie tylko mama – dziecko otaczają różne osoby, które je kochają, wspierają i zapewniają mu poczucie bezpieczeństwa. Utulenie i nakarmienie przez tatę, często tak samo pozwoli zaspokoić potrzebę bliskości jak przytulenie przez mamę, a widok maluszka usypiającego w ramionach taty noworodka, jest bezcenny.
