Wyjątkowa i pełna kompozycja składników odżywczych, wpływająca pozytywnie na układ odpornościowy dziecka i jego rozwój – tak w kilku słowach można opisać mleko mamy, które jest najlepszym pokarmem dla niemowlęcia. Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia dziecko powinno być karmione wyłącznie piersią do szóstego miesiąca życia – to tzw. złoty standard. Karmić piersią można nawet do drugiego roku życia lub dłużej2 – tak długo jak zechce tego mama i dziecko. Nie zawsze jednak się to udaje. Dlaczego?
Czy karmienie piersią to kwestia intuicji?
Wiele kobiet nie wierzy, że jest w stanie samodzielnie wykarmić swoje dziecko. Wydaje im się, że mają za mało pokarmu, żeby ich pociecha się najadała, lub nie mają go wcale3. Świeżo upieczone mamy często są przy tym niepewne i obawiają się o swoje maleństwo. Kobiety odczuwają też niedogodności fizjologiczne, jak np. ból brodawek i ich urazy, przepełnienie piersi czy trudności z przystawianiem niemowlęcia do piersi4.
– Najwięcej stresu związanego z karmieniem piersią mamy doświadczają w pierwszych tygodniach po porodzie i karmienie malucha piersią nie zawsze przychodzi im z łatwością. Przeważnie te pierwsze trudności mijają stopniowo – wraz z nabywaniem doświadczenia. Kobiety często słyszą jednak, że karmienie piersią to kwestia intuicyjna. Nie jest to prawdą! Jeśli kobieta ma jakiekolwiek wątpliwości lub obawy związane z karmieniem malucha, najlepszym rozwiązaniem jest zasięgnięcie porady fachowca – położnej, doradcy laktacyjnego lub lekarza– mówi Kinga Kańduła, położna rodzinna, edukatorka ds. laktacji. – Z doświadczenia wiem, że wiele zależy od sposobu przystawiania dziecka do piersi. Nieprawidłowa technika przystawiania dziecka do piersi to jedna z przyczyn bolesności brodawek, która może też prowadzić do ich urazów, a którą często zgłaszają kobiety. Tej techniki też trzeba się nauczyć – tak jak wielu innych kwestii. Kobiety często obawiają się też, że mają za mało mleka, żeby odpowiednio odżywić dziecko. Tymczasem jedynie znikomy odsetek mam naprawdę nie jest w stanie wytworzyć dostatecznej ilości pokarmu. W kwestii karmienia mamy mają wiele wątpliwości i moglibyśmy je tutaj po kolei wymieniać. Najistotniejsze jest jednak to, że nie warto się poddawać po początkowych niepowodzeniach – dodaje położna.
Dieta eliminacyjna przechodzi do lamusa
Dieta eliminacyjna w kontekście kobiet karmiących piersią wciąż pojawia się w przestrzeni publicznej, wzbudzając niepokój świeżo upieczonych mam. Słyszą na przykład, że powinny unikać produktów potencjalnie alergizujących, jak mleko, jaja, ryby, orzechy, a ich dieta powinna być pełna wyrzeczeń. Tymczasem wyniki badań naukowych pokazują, że nie ma uzasadnienia do stosowania przez kobietę karmiącą diet eliminacyjnych bez określonych wskazań lekarskich5. Co więcej, czas laktacji to wysiłek dla organizmu kobiety – zapotrzebowanie energetyczne wzrasta średnio o 500 kcal/dobę (w zależności np. od masy ciała, wieku czy aktywności fizycznej)6 – i dlatego warto wówczas zadbać o odpowiednią, pełnowartościową dietę.
– Dieta mamy karmiącej powinna być zbilansowana, pełnowartościowa i urozmaicona. Tylko co to znaczy w praktyce? – zapyta niejedna mama. Nie powinnyśmy „na wszelki wypadek” eliminować z diety poszczególnych grup produktów, np. produktów mlecznych, jaj, orzechów, produktów zawierających gluten czy ryb, które są uznawane za alergizujące. To również one dostarczają organizmowi mamy niezbędnych składników odżywczych. Eliminacja z diety tych produktów nie zmniejsza ryzyka alergii u dziecka, a może przyczyniać się do niedoborów niektórych składników odżywczych u mamy. Kolejny ważny punkt to skomponowanie diety na bazie pięciu lub sześciu posiłków składających się z produktów niskoprzetworzonych. Nie można też zapominać o nawodnieniu organizmu – przynajmniej 2 litry wody to podstawa. Ważnym elementem bilansowania diety jest także suplementacja między innymi kwasem foliowym, DHA czy witaminą D. Mleko matki dostosowuje się do potrzeb dziecka i jego skład w niewielkim stopniu zależy od diety mamy. Drogie Mamy, pamiętajcie, że zdrowa i dobrze czująca się mama, to szczęśliwe dziecko – radzi Karolina Łukaszewicz-Marszał, dietetyczka i ekspertka programu edukacyjnego Fundacji Nutricia „1000 pierwszych dni dla zdrowia”.
Mama w zgodzie ze sobą
Mimo że mamy pragną cieszyć się czasem z noworodkiem, to często doświadczają trudności, w tym zaburzeń nastroju, tzw. baby bluesa – szacuje się, że dotyczy on 4080% kobiet w okresie okołoporodowym7.
– Bądźmy wobec siebie wyrozumiałe, nie obwiniajmy się, jeśli na naszej „mlecznej drodze” napotykamy trudności. Konsultujmy się ze specjalistami, jeśli tylko mamy taką możliwość. Sposobem na okresowe wsparcie laktacji może też być karmienie mieszane, czyli jednoczesne karmienie piersią i butelką z mlekiem modyfikowanym wybranym przy wsparciu pediatry lub z odciągniętym mlekiem mamy. Może być stosowane np. wtedy, kiedy mama ma zbyt mało pokarmu, a próby pobudzenia laktacji nie dają oczekiwanych rezultatów. To zdecydowanie lepszy wybór niż całkowita rezygnacja z podawania maluchowi mleka mamy – podsumowuje Karolina Łukaszewicz-Marszał.
Przykładowe przepisy dla mam w czasie laktacji – to wcale nie jest trudne!
MAKARON Z ŁOSOSIEM W SOSIE JOGURTOWYM Z MIĘTĄ
Czas przygotowania: 30 min
Wartość odżywcza jednej porcji 480 g: Białko: 40 g; Tłuszcze: 23 g; Węglowodany: 84 g; Błonnik: 4 g
Wartość energetyczna jednej porcji: 840 kcal
SKŁADNIKI NA TRZY PORCJE:
• 3 szklanki suchego makaronu pełnoziarnistego (300 g)
• 1 średnia cukinia (200 g)
• 1 kawałek łososia dobrej jakości(350 g)
• 1 cebula (80 g)
• 1 ząbek czosnku
• 1 łyżka oliwy z oliwek (10 g)
• 2 kubki jogurtu naturalnego typu greckiego (300 ml)
• pieprz ziołowy, pieprz czarny, sól, świeża mięta
Na rozgrzaną patelnię wlać 1 łyżkę oliwy. Cebulę obrać i pokroić w kosteczkę, a następnie zeszklić na patelni. Dodać obrany i wyciśnięty w prasce czosnek. Cukinię umyć, odkroić oba końce i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Dodać do cebuli i doprawić pieprzem ziołowym. Smażyć 2-3 minuty na średnim ogniu. Makaron ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu i odcedzić z wody – zostawiając ok 0,5 szklanki płynu z gotowania. Łososia umyć, osuszyć, doprawić solą, pokroić w kawałki i dodać na patelnię. Na patelnię z duszonymi warzywami i rybą dodać makaron, jogurt, mięte i wodę z makaronu. Doprawić solą i pieprzem do smaku.
DOMOWA GRANOLA Z JOGURTEM NATURALNYM I OWOCAMI
Czas przygotowania: 20 min + schładzanie
Wartość odżywcza jednej porcji 480 g: Białko: 32 g; Tłuszcze: 36 g; Węglowodany: 95 g; Błonnik: 22 g
Wartość energetyczna jednej porcji: 840 kcal
SKŁADNIKI NA DUŻY SŁOIK GRANOLI:
• 5 szklanek płatków owsianych górskich 500 g
• 10 garści migdałów 300 g
• 10 łyżek orzechów laskowych 150 g
• 10 łyżek orzechów włoskich 150 g
• 3 łyżki miodu pszczelego 75 g
• 6 łyżek pestek dyni łuskanych 60 g
• 2 łyżeczki cynamonu 10 g
Do podawania z granolą przykładowo możemy użyć:
• 1 kubek jogurtu naturalnego 2% tłuszczu (200 g)
• 2 i ½ garści malin 150 g
Piekarnik rozgrzać do 180°C. Przygotować wszystkie składniki, wsypać do miski, dodać miód i wszystko dobrze wymieszać. Blachę piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia, rozłożyć orzechy i posypać cynamonem (można dodać inną ulubioną przyprawę np. kardamon). Piec ok. 20-30 minut, aż do uzyskania złotego koloru przez wszystkie składniki. W międzyczasie można przemieszać granolę, tak, aby równomiernie się przypiekała. Po upieczeniu wyjąć, ostudzić, połamać na mniejsze kawałki i przygotować porcję. Resztę schować do słoika. Podawać z jogurtem i malinami lub innymi świeżymi owocami.
O kampanii:Ogólnopolski program edukacyjny „1000 pierwszych dni dla zdrowia” wspiera Rodziców w prawidłowym żywieniu dzieci w kluczowym okresie rozwoju i wzrostu dziecka, a więc w 1000 pierwszych dni życia począwszy od poczęcia. Prawidłowe żywienie w tym kluczowym okresie to najlepszy sposób na wykorzystanie niepowtarzalnego okna możliwości w rozwoju dziecka. Dbając o dietę dziecka przez 1000 pierwszych dni mamy realny wpływ na zdrowie dziecka, długość i jakość jego życia! Program realizowany jest od 2013 r. Więcej na: www.1000dni.pl
O inicjatorze:Inicjatorem ogólnopolskiego programu jest Fundacja Nutricia, której misją jest edukacja o roli żywienia na różnych etapach życia człowieka. Wspieramy dzieci i rodziców, pacjentów oraz ich bliskich, jak również przedstawicieli środowiska medycznego, instytucji publicznych i organizacji pozarządowych, realizując działania edukacyjne na temat roli żywienia oraz finansując badania naukowe. Za pomocą naszych działań dążymy do: edukowania przyszłych rodziców, rodziców i opiekunów najmłodszych dzieci o kluczowej roli prawidłowego żywienia w okresie 1000 pierwszych dni życia, ograniczenia skali problemu niedożywienia w chorobie oraz budowania nawyków umożliwiających zdrowe starzenie się. Więcej na: www.fundacjanutricia.pl
1 Wyniki dotyczą matek dzieci w wieku 0-36 miesięcy oraz kobiet w pierwszej ciąży. Badanie przeprowadzone dla programu edukacyjnego „1000 pierwszych dni dla zdrowia” na grupie 3461 mam i kobiet w ciąży. 2020 r.
2 Za: Karmienie naturalne, i co dalej? Wskazówki dla położnych, red. nauk. G. Iwanowicz-Palus, s. 4; WHO, Infant and young child feeding, https://www.who.int/news-room/fact-sheets/detail/infant-and-young-child-feeding (dostęp:26.07.2023).
3 Ocena zaburzeń nastroju u pacjentek po porodzie oraz czynników predysponujących do występowania tych zaburzeń, „Psychiatria” 2016, t. 13, nr 1, https://journals.viamedica.pl/psychiatria/article/view/45299/36544 (dostęp: 25.07.2023).
4 Poradnik karmienia piersią według zaleceń Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci, Warszawa 2021, https://1000dni.pl/sites/default/files/guides/poradnik-karmienie-piersia-268.pdf (dostęp: 25.07.2023).
5 Za: Stanowisko Grupy Ekspertów w sprawie zaleceń żywieniowych dla kobiet w okresie laktacji – aktualizacja, „Standardy Medyczne. Pediatria” 2023, nr 3.
6 Za: Tamże.
7 Ocena zaburzeń nastroju…, dz. cyt.