Odkąd zostaliśmy rodzicami, staramy się 1-2 weekendy w roku spędzić tylko we dwoje. To daje nam pewnego rodzaju reset – przystanek i odskocznię od rzeczywistości. Przypominamy sobie wtedy podstawy naszego związku – dlaczego właściwie zdecydowaliśmy się razem spędzić życie i założyć rodzinę. Z całego serca polecamy to także wam.
Dlaczego to takie ważne?
Codzienne obowiązki i monotonia życia sprawiają, że umykają nam absolutne podstawy. Choć uwielbiamy nasze dzieciaki, czasem zmęczenie jest tak duże, że zapominamy o tym, co równie ważne – o nas samych. Stąd pomysł, by zaplanować takie coroczne wyjazdy. To tylko 2-3 dni, a ładują baterie naprawdę na bardzo długi czas. Poza tym wracamy szczęśliwi i dzieciaki też mogą czerpać od nas tę pozytywną energię.
Gdzie wybraliśmy się w tym roku?
Tegoroczną naszą destynacją był niezwykle urokliwy hotel położony na wzgórzu zamkowym, w środku lasu, a jednocześnie bardzo blisko centrum Krakowa. Okazał się to bardzo dobry pomysł, bo po pierwsze – byliśmy bardzo blisko natury, a po drugie rzut beretem do miasta. Uwielbiamy klimat Krakowa, ale też lubimy odpocząć od zgiełku gdzieś w zacisznym miejscu, dlatego Forest Hotel okazał się strzałem w dziesiątkę.
Sam budynek hotelu jest bardzo specyficzny – nazywają go „Piękny brzydal” i chyba trudno o lepsze określenie. Nam bardzo przypadł do gustu jego wyjątkowy klimat. Ogromną zaletą jego jest to, że daje poczucie intymności, prywatności i relaksu. Takie mieliśmy odczucia, pomimo tego, że podczas naszego pobytu obłożenie było dosyć duże. Niesamowite wrażenie robi przestronny dziedziniec hotelu, którego tło stanowi ta wyjątkowa architektura samego budynku i jego monumentalny klimat.
Zdecydowanie największą zaletą tego miejsca jest położenie – hotel znajduje się w samym centrum Lasu Wolskiego. Architektura hotelu daje to odczuć. Ze wszystkich – licznych w hotelu, okien widać jest las. Wiadomo, że zmienia się on razem ze zmianami pór roku. My byliśmy jesienią i był naprawdę cudowny!
Las widać także ze strefy wellnes, co dodatkowo sprzyja relaksowi.
A skoro już o tym mowa. W hotelu znajduje się sauna sucha oraz tężnia solna, co naprawdę zwiększa komfort pobytu i sprzyja odprężeniu.
Towarzysze podróży
Forest Hotel nie jest jednak typowym hotelem dla dorosłych. Wprost przeciwnie! Dzieci są tu bardzo dobrze zaopiekowane. Szczególną naszą uwagę zwrócił Małpi gaj – miejsce do zabaw i szaleństwa dla dzieci. W części jadalnianej znajdują się także krzesełka dla najmłodszych.
Warte odnotowania jest także to, że w hotelu urządzane są różnego rodzaju uroczystości jak chrzciny czy komunia. Latem na przepięknym tarasie – oczywiście z widokiem na las. Jeśli jesteście z okolic Krakowa, naprawdę warto rozważyć to miejsce.
Hotel śmiało możemy odwiedzić także z naszymi czworonożnymi podopiecznymi. Są tu bardzo mile widziani!
Atrakcje w okolicy
Po przybyciu do hotelu, naszą uwagę zwróciła wypożyczalnia rowerów. To świetny pomysł, tym bardziej, że teren wokół hotelu jest naprawdę bardzo interesujący i zachęcający do eksploracji. Tym razem nie skorzystaliśmy z opcji rowerowej – zrobimy to przy następnej okazji. Postanowiliśmy jednak wyruszyć na spacer wokół hotelu – jesienna aura i specyfika budynku dodały temu spacerowi naprawdę wyjątkowego uroku. Kiedy ostatnio mieliście okazję wybrać się razem – we dwójkę na spacer? Ot tak, po prostu bez pośpiechu i głowy zajętej codziennymi problemami…
Randka obowiązkowa
Skoro mowa już o relacjach, obowiązkowym punktem naszych rodzicielskich wyjazdów zawsze jest randka. I tu znowu – miejsce idealnie się sprawdza. Spacerkiem – około 200m od hotelu jest restauracja u Ziyada mieszcząca się baszcie Zamku w Przegorzałach. Choć jesienią taras zewnętrzny jest już nieczynny, to latem widoki zapierają tam dech w piersiach. Pyszne jedzenia i bardzo przyjemna obsługa sprawiła, że moglibyśmy tam siedzieć i rozmawiać całą noc.
Ale wiadomo, rodzice jak to rodzice każdą wolną chwilę wykorzystują na sen lub czytanie zaległej książki – kto by tam miał na to czas na co dzień…
Odpoczynek w hotelowym zaciszu
Pokoje hotelowe utrzymane są w bardzo ciekawym stylu – nowoczesnym i bardzo kompatybilnym z architekturą budynku, ale jednocześnie bardzo przytulnym. Duże wygodne łóżka, no i ten widok na las…
Dla mnie osobiście, ogromnym plusem jest biurko w pokoju – miejsce do pracy, które może służyć także jako toaletka.
Nieopodal Krakowa
Jak już wspomnieliśmy, Forest Hotel znajduje się bardzo blisko centrum miasta – około 5km. Wybraliśmy się tam samochodem, choć hotel oferuje możliwość zamówienia taxi. Przy samym Wawelu znajduje się parking podziemny – jest on płatny, ale zapewnia komfort i bezpieczeństwo – nie musieliśmy się stresować i szukać miejsca – emocje postanowiliśmy inaczej wykorzystać. Cały jeden dzień naszego pobytu postanowiliśmy przeznaczyć na zwiedzanie Krakowa – nadrobienie zaległości kulturalnych, ale też po prostu – powłóczenie się po mieście z kubkiem kawy w ręku… Oj jak nam tego bardzo brakowało…
Po powrocie do hotelu nie mieliśmy już siły na nic. W mieście czuć już powoli było klimat świąteczny, więc postanowiliśmy go trochę podkręcić, oglądając naszą ulubioną komedię romantyczną, która na marginesie bardzo dobrze pokazuje zawiłości związku i jego różne etapy – znacie?
Cudownie zmęczeni z naładowanymi bateriami wracamy do domu. Dziękujemy Forest Hotel za tę cudowną gościnę. Następnym razem przyjedziemy tu z dziećmi!
Dane hotelu:
Forest Hotel
Jodłowa 13
30-251 Kraków
(+48) 798 667 722
[email protected]
Artykuł powstał we współpracy z Forest Hotel.