Rozmowa między dwojgiem kochających się ludzi to niezbędna umiejętność w związku, wbrew pozorom – wcale nie taka łatwa do opanowania. Można być ze sobą długo, spędzać wiele wspólnych szczęśliwych chwil, ale jednocześnie, w obliczu kłótni niszczyć to wszystko brakiem właściwej komunikacji. Czy zatem to, że nie umiemy ze sobą rozmawiać, stawia nas na przegranej pozycji?
Różnice naturalne
Rozmowa w związku kochających się ludzi bywa znacznie trudniejsza niż rozmowa między ludźmi, których łączą słabsze relacje. Miłość to silne emocje. Zdarza nam się zatem wypowiedzieć o kilka słów za dużo, a te – gdy są negatywne – potrafią mocno ranić. Ośmieszanie, oskarżanie, dominacja, wypominanie i powtarzanie to najczęstsze „grzechy” złej rozmowy.
Mężczyźni i kobiety to potocznie mówiąc – mieszkańcy dwóch rożnych planet. Panowie z natury nastawieni są na rywalizację, starają się być twardzi, nie lubią rozmawiać o emocjach i pragną zachować w tym dystans. Panie – wprost przeciwnie – szukają wsparcia, współpracy i potrzebują rozmawiać o emocjach. Te całkiem różne podejścia do sztuki komunikacji to przyczyna tego, że w związku trudno się nam ostatecznie porozumieć. Z naturą niełatwo jest w tym przypadku wygrać, dlatego nie można oczekiwać, że całkowite poświęcenie się dla dobra sprawy i zapomnienie o swoich potrzebach uleczy nasz związek i umożliwi dobrą komunikację między nami.
Wystarczy chcieć
Prawdziwym lekarstwem może okazać się chęć. Jeśli oboje czujemy potrzebę naprawy relacji w związku, uczynienia go szczęśliwszym – jesteśmy w stanie nauczyć się ze sobą rozmawiać. Chęć pracy nad sobą, nad akceptacją naturalnych różnic między nami, już na samym początku daje nadzieję na zwycięstwo w walce o swój związek. Naszym sprzymierzeńcem jest tutaj również otwartość na dialog, zdolność pamiętania dobrych, a nie złych słów oraz umiejętność słuchania, a nie tylko słyszenia. Sztuka komunikacji wymaga od nas pracy, wyrozumiałości dla ukochanej osoby – jej wad i potrzeb, które często są tak różne od naszych. To także praca nad opanowaniem emocji, które potrafią skierować każdą rozmowę na zły tor m.in. przez niewłaściwe odczytywanie intencji tej drugiej osoby.
Dojście do etapu, w którym potrafimy zmienić ciszę między nami w pozytywną interakcję bywa przełomem dla związku. Umiejętna, konstruktywna rozmowa może być nie tylko skuteczna w rozwiązywaniu konfliktów, ale również nadać związkowi nową, lepszą jakość. Nie bez powodu mówi się, że rozmowa między kochającymi się ludźmi jest najlepszym afrodyzjakiem. Warto zatem zawalczyć o własne szczęście.
