Zanim zostaniemy mamami, snujemy wielkie plany co do tego, jak będzie wyglądała ta nasza nowa rzeczywistość. Spacery, wspólnie czytanie książeczek.. Życie niestety bardzo często weryfikuje nasze wyobrażenia, bo macierzyństwo to bardzo wymagająca rola i ciężka praca. Podpowiadamy, jak ułatwić sobie codzienność, by móc czerpać jak najwięcej pozytywnych chwil z macierzyństwa.
Już na początku swojej nowej roli życiowej warto sobie uzmysłowić, że macierzyństwo to nie tylko wspólne zabawy, czytanie, usypianie ale także wiele wyrzeczeń. Tej wyjątkowej roli w naszym życiu towarzyszą także trudy codzienności, wiele wyrzeczeń, bardzo często także brak czasu na zaspokajanie własnych potrzeby…
To dlatego też powinnyśmy nauczyć się tak ogarniać rzeczywistość, by znalazło się w niej miejsce i czas na realizację swoich potrzeb – zarówno tych podstawowych, ale też np. na kreatywne spędzanie czasu z dzieckiem. Czasem naprawdę wystarczy wprowadzenie bardzo małych zmian. Stopniowo, małymi krokami. Oczywiście nic kosztem zdrowia i bezpieczeństwa dziecka, ale bardzo rozsądnie i w zrównoważony sposób. To naprawdę da się zrobić!
Oto 5 inspiracji, które zmienią twój sposób myślenia i nastawienie. A to jest zupełną podstawą do tego, by ogarnąć chaos i odnaleźć spełnienie w macierzyństwie.
1. Uświadom sobie, że jesteś najlepszą mamą na świecie!
To absolutna podstawa. Jesteś najlepszą mamą, jedyną mamą twojego dziecka i bez względu na swoje słabości, gorsze momenty, jesteś mamą najkochańszą! Jeśli sobie to uświadomisz, łatwiej ci będzie zaakceptować swoje słabości, niedociągnięcie, braki wiedzy co do pielęgnacji czy wychowania dziecka. To jest punkt wyjścia i od tego wszystko się zaczyna. Każda z nas jest taka sama: nie wiemy wszystkiego, mamy swoje słabości. Nie starajmy się dążyć do ideału, bo taki nie istnieje. Każda z nas jest idealna w swoim wydaniu, ze swoimi słabościami, zamiłowaniem do odpoczynku czy chęci zjedzenia czegoś pysznego od czasu do czasu! Jak najszybciej przestaw się na takie myślenie, a łatwiej ci przyjdzie zaakceptowanie tego, że nie musisz codziennie mieć np. idealnego porządku w domu, by być szczęśliwą.
2. Jedz pożywnie, ale nie trać codziennie czasu w kuchni!
Jest jednak coś o czym powinnaś pamiętać na co dzień. Bez względu na to, czy karmisz piersią czy butelką, czy gotujesz posiłki dla dziecka, czy podajesz mu gotowe słoiczki, sama też musisz się dobrze odżywiać, żeby mieć siłę. Dbasz o to, by twoje było najedzone – martwi cię, gdy mało zje lub gdy sama masz problemy z laktacją. A czy ty jesteś zawsze najedzona? Czy masz zapewnione wszystkie potrzebne składniki do tego, by mieć siłę dla dziecka, by mieć dobre samopoczucie? Znasz to powiedzenie: „Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko?” Ciężko jest niestety osiągnąć szczęście, kiedy nie ma się zaspokojonych podstawowych potrzeb. No ale kto by w końcu miał czas przy całym tym zamieszaniu gotować codziennie jeszcze dla siebie zdrowe i pożywne posiłki? Tobie zdarza się przecież nawet nie mieć czasu na przyrządzenie sobie śniadania… Odpowiedź jest prosta: korzystaj z pomocy innych albo z gotowych rozwiązań. Nie mam tu na myśli drożdżówki zjedzonej w pospiechu między spacerem, a drzemką. Gotowe nie zawsze musi oznaczać niepełnowartościowe!
Przykładem na szybki i pełnowartościowy posiłek są gotowe, w pełni zbilansowane posiłki YFood. Taka gotowa mieszanka jest tak opracowana i zbilansowana, że wystarcza naprawdę na dobrych kilka godzin. A do tego jak smakuje! Mmm…
Po takim posiłku masz świadomość, że naprawdę dostarczyłaś swojemu organizmowi wszystkich potrzebnych składników i przede wszystkim nie odczuwasz głodu! Warto skorzystać z takiego rozwiązania, kiedy naprawdę nie mamy czasu na przyrządzenie posiłku. Wystarczy zabrać np. taką buteleczkę na spacer (nie muszą być one przechowywane w lodówce) i wypić, kiedy dziecko zaśnie lub bawi się na placu zabaw. Proste prawda? Niby nic skomplikowanego, a naprawdę potrafi ułatwić codzienne funkcjonowanie!
W YFood możesz sobie zamówić taki testowy zestaw degustacyjny i zobaczyć czy ci odpowiada, a gwarantuję, że tak będzie! Miałyśmy okazję testować te posiłki. Koktajle mają naprawdę bardzo przyjemny smak, nie czuć w nich sztuczności. To duża butelka, ale na głodniaka wypija się ją bardzo przyjemnie.
4. Zadbaj o swoją odskocznię i odpoczywaj!
Wiem, łatwo mi mówić – jaką odskocznię?! Jak ja codziennie walczę o przetrwanie i ogarnięcie wszystkiego! Teraz tak to widzisz, ale pomyśl, że za kilka lat wszystko się zmieni. Dziecko nie będzie już tak absorbujące. W wielu sprawach pomyślisz, że mogłaś odpuścić. Wierzę, że jesteś w stanie znaleźć dla siebie choć 15 minut dziennie – niech to będzie coś na co czekasz, co daje ci motywację do działania – taka „minipasja” ulubiona książka, film, ćwiczenia, spacer z psem… Kiedy postanowisz, że musi się znaleźć miejsce na to w twoim grafiku, tak też się stanie.
5. Przebywając z dzieckiem, skup się tylko na tym, co razem robicie
W końcu to o to chodzi w macierzyństwie, prawda? By mieć czas dla dziecka. Często skupiamy na wszystkim wokół, zapominając o istocie macierzyństwa. Oczywiście, że w domu samo się nic nie zrobi, ale kiedy siadasz do zabawy z dzieckiem, skup się tylko na tym. Inaczej myśli o tym, czego to jeszcze nie zrobiłaś i co w tym czasie mogłabyś nadrobić, doprowadzą cię do frustracji… Nie trzeba przypominać, że nie skorzysta na tym ani twoje dziecko, ani ty, ani ład i porządek w domu, na którym tak bardzo ci zależy…
Mamo, nie bój się ułatwiać sobie życia tam, gdzie się da to zrobić. Bądź szczęśliwą, najedzoną i pełną satysfakcji z macierzyństwa Mamą!