Jak się okazało, był to laktator elektryczny Lionelo Twee. To, co przyciągnęło mój wzrok na samym początku, to nowoczesny wygląd i oczywiście możliwość odciągania pokarmu mamy z dwóch piersi jednocześnie. Po krótkiej rozmowie z przedstawicielem firmy i otrzymaniu podstawowych informacji o produkcie, jego cenie i niezwykle korzystnych warunkach serwisowania (door-to-door) moja ciekawość jeszcze się zwiększyła.
Jakiś czas później marka Lionelo skontaktowała się ze mną w sprawie przeprowadzenia testów ich laktatora. Uznałam to za dobry pomysł, głównie z powodu świetnej w stosunku do konkurencji ceny sprzętu, jak i możliwości wspomnianej już wyżej, czyli odciągania pokarmu z dwóch piersi.
Testerki laktatora Lionelo Twee
W grudniu przystąpiłam do testów. Moimi testerkami było 6 mam. 6 różnych kobiet – 6 różnego rodzaju potrzeb w odciąganiu pokarmu. Dzieci również były w zróżnicowanym wieku – od kilkunastu dni do 14 miesięcy. Testy laktatora Lionelo Twee trwały od 2 do 6 tygodni.
Mamy, które testowały Lionelo Twee odciągały pokarm w różnych sytuacjach i w związku z innymi potrzebami. Poniżej chciałabym wymienić je wszystkie, gdyż częstotliwość używania laktatora znacznie wpływa na opinię na jego temat.
Moje testerki pobierały pokarm w przedziale 1-10 razy na dobę.
Jak widać, dobowa ilość odciąganego pokarmu była niezwykle zróżnicowana. Warto zaznaczyć, iż mama, która odciągała 7 razy na dobę w ogóle nie karmiła dziecka piersią, a jedynie mlekiem odciąganym laktatorem. Z kolei mama, która odciągała mleko 8-10 razy na dobę stosowała to jako formę stymulacji laktacji przy niedoborze pokarmu. Z drugiej strony, były mamy które odciągały zaledwie kilka razy czy nawet jeden raz – w zależności od potrzeb była to stymulacja laktacji bądź potrzeba uzyskania mleka w celu późniejszego dokarmienia dziecka.
Powody, dla których mamy odciągały swoje mleko były następujące:
- wyłączne karmienie dziecka mlekiem odciąganym przy użyciu laktatora;
- stymulacja laktacji przy znacznym niedoborze pokarmu;
- potrzeba odciągnięcia konkretnej ilości mleka w celu nakarmienia dziecka mlekiem mamy podczas jej nieobecności;
- problem z przystawieniem do piersi wcześniaka – odciąganie pokarmu w celu karmienia dziecka odciągniętym mlekiem mamy.
Wszystkie mamy miały już doświadczenie w odciąganiu pokarmu, dlatego niezwykle ważne były dla mnie ich opinie, ponieważ każda z nich mogła porównać laktator Lionelo Twee z laktatorem, którego używały wcześniej przy tym bądź poprzednim dziecku. 5 z 6 mam używało również laktatora elektrycznego, natomiast jedna z mam zamieniła swój laktator ręczny na laktator elektryczny Lionelo Twee.
Wśród wad dotychczas użytkowanych laktatorów mamy wymieniały:
- małą dostępność części zamiennych,
- głośną pracę;
- brak możliwości dostosowania lejka;
- wysoką cenę;
- zbyt długi czas odciągania.
Najwięcej mam zwróciło uwagę na głośny tryb pracy swojego dotychczasowego laktatora.
Opinia o laktatorze Lionelo Twee
1.Wygląd i skład zestawu
- nowoczesny design, laktator jest bardzo ładny wizualnie;
- lekka oraz nie za duża baza laktatora;
- przyjemna estetyka opakowania zestawu;
- duża liczba elementów potrzebnych do wygodnego użytkowania laktatora: laktator, 2 silikony zasysające, trójnik, 2 pokrywy przeciwkurzowe, 2 butelki do karmienia, 2 podstawki do butelek, przewód, 2 nakrętki, 4 silikonowe nakładki, ładowarka;
- baza posiada wyświetlacz, który wskazuje na wybrany program, moc i pokazuje czas działania, czego brakuje w wielu wiodących laktatorach;
- dosyć intensywny zapach plastiku przy pierwszym rozpakowaniu zestawu;
- brak torby jest niewielkim minusem;
- korzystna byłaby możliwość dokupienia biustonosza, który pozwoli na uwolnienie rąk podczas odciągania pokarmu – jest jednak możliwość użytkowania z biustonoszem innych firm.
2. Funkcjonalność
- bardzo cenna możliwość odciągania pokarmu z obu piersi naraz – oszczędność czasu – dzięki temu sesja odciągania może trwać 15 zamiast 30 minut;
- laktator jest dwufazowy – pracuje w trybie stymulowania laktacji oraz w trybie odciągania pokarmu, jest to próba odwzorowania naturalnego rytmu ssania pokarmu przez dziecko. Tryby pracy laktatora: tryb normalny (poziom 1-4, czyli pobudzenie laktacji, poziom 5-9: ssanie), tryb delikatnego zbierania mleka (6 poziomów) – można indywidualnie dostosować siłę ssania w zależności od etapu laktacji i indywidualnych preferencji i potrzeb mamy;
- mobilność – możliwość odciągania w każdym miejscu, po naładowaniu nie wymaga podłączenia do prądu (bateria mogłaby jednak trzymać nieco dłużej);
- prosta, intuicyjna obsługa;
- zmiana koloru pierścieni znajdujących się na dnie butelki pod wpływem ciepła;
- łatwy sposób utrzymania laktatora w czystości;
- laktator bardzo wygodny w użyciu w różnych pozycjach odciągania pokarmu;
- cicha praca;
- zestaw zawiera nakładki masujące na lejki, co może pomóc w efektywniejszym odciąganiu pokarmu, natomiast nakładki te dosyć ciężko nakłada się na lejki, potrafią się zsuwać, a źle założone sprawiają, że laktator ssie z o wiele mniejszą mocą;
- minusem jest brak możliwości dopasowania wielkości lejka do piersi, można natomiast używać lejka z nakładką i bez niej;
- niska cena;
- kompatybilność zestawu Lionelo Twee z częściami z innych firm, min. Lovi, Avent, a także Spectra.
Podsumowanie testu – wnioski
Podsumowując, laktator Lionelo Twee jest bardzo ciekawym wyborem. W moim odczuciu spełnia większość oczekiwań mam względem laktatorów elektrycznych. Warto wyróżnić kilka cech laktatora Lionelo Twee, które były podkreślane przez moje testerki. Na pewno główna cecha to możliwość odciągania pokarmu z obu piersi naraz – jest to niezmiernie ważne u mam karmiących piersią inaczej, tzw. KPI (są to mamy, które odciągają pokarm z piersi i podają go dziecku np. za pomocą butelki) oraz dla mam wcześniaków, gdy niezwykle ważna jest początkowa regularna stymulacja i odciąganie pokarmu dla maluszka, który nie jest w stanie sam ssać piersi. Kolejnymi takimi cechami laktatora Lionelo Twee podkreślanymi przez testerki są cichy tryb pracy, nowoczesny wygląd oraz duża liczba akcesoriów zawartych w zestawie. W mojej ocenie stosunek ceny do jakości produktu jest zatem bardzo wysoki.
W związku z brakiem możliwości dopasowania lejka do piersi część mam miała problem z uzyskaniem odpowiedniej, zadowalającej ilości pokarmu. Jest to natomiast sprawa indywidualna i o ile dla 3 mam lejek nie był dobrze dopasowany, o tyle dla kolejnych 3 był dopasowany bardzo dobrze i ilość uzyskiwanego pokarmu była taka sama jak przy laktatorze użytkowanym wcześniej bądź nawet większa (u jednej z mam). W mojej opinii możliwość zmiany rozmiaru lejka to najważniejsza rzecz, którą ja bym zmieniła w laktatorze Lionelo Twee, aby jeszcze bardziej dostosować go do szerokiego grona przyszłych użytkowniczek.