Jeden z najpiękniejszych darów, jaki możemy dać swojemu dziecku, ale też wymagający dużo pracy i wysiłku. Coś za coś. Czy o karmieniu piersią wiecie już wszystko? Zobaczcie same!
Może o części z nich słyszałaś, o innych nie. Tak czy siak, na pewno warto pewne rzeczy wiedzieć.
1. Możesz karmić piersią jeszcze po zatrzymaniu laktacji!
Przywracanie laktacji to relaktacja. Mało matek wie o takiej możliwości, dlatego często rezygnują na dobre tuż po zatrzymaniu produkcji mleka np. na skutek kryzysu laktacyjnego. Jeśli jesteś zmuszona przerwać karmienie piersią z różnych względów, możesz potem odzyskać znowu tę możliwość. Przywrócenie laktacji nie jest łatwe i wymaga dużego samozaparcia i cierpliwości, a czasem także pomocy doradcy laktacyjnego. Na efekt można czekać od kilku dni do kilku tygodni, dlatego grunt to pozytywne nastawienie i konsekwencja. Mleko rodzi się w głowie, więc podstawa to myślenie o mleku, wyobrażanie sobie karmienia. Druga rzecz to ciągłe przystawianie dziecka – także w nocy. Wysiłek jednak się opłaca. Pamiętaj też o komponowaniu diety tak, aby dostarczać organizmowi wszystkich potrzebnych składników. Pij dużo, korzystaj z herbatek i preparatów dla mam karmiących.
2. Blisko 75 proc. matek produkuje więcej mleka w prawej piersi.
Nie ma to związku z praworęcznością, bo dotyczy również matek leworęcznych. Ta różnica wynika z pewnej asymetryczności piersi – zwykle anatomicznie prawa pierś jest nieco większa i w okresie laktacji produkuje więcej mleka. Do tego dochodzą jeszcze preferencje karmiących – zazwyczaj lepiej i wygodniej karmi się z prawej piersi.
3. Dziecko ssie pierś tylko do momentu, gdy jest najedzone
Nieprawdą jest, że gdy dziecko przestaje ssać jedną pierś, oznacza to brak mleka i trzeba przestawić dziecko na drugą pierś. Zaprzestanie ssania to oznaka, że maluch się najadł. Pierś nigdy przez dziecko nie zostanie do końca opróżniona. Tym bardziej, że produkcja mleka w piersiach jest ciągła i mleko ciągle nachodzi.
4. Rozmiar piersi nie ma znaczenia dla laktacji
Często mamy martwią się, że z powodu małego biustu nie będą w stanie wykarmić swojego dziecka. Nie ma w tym żadnego uzasadnienia. Zdolność laktacyjna matki nie ma związku z rozmiarem piersi. Zresztą tak samo, jak zdolność karmienia nie zależy od kształtu sutków. Wklęsły sutek nie dyskwalifikuje właściwej laktacji.
5. Chora mama powinna karmić dziecko piersią
Przeziębienie nie stanowi żadnej przeszkody w karmieniu piersią. Wręcz przeciwnie – lekarze zalecają, by matki wtedy karmiły, gdyż dziecko wraz z mlekiem otrzymuje od matki przeciwciała, które je uodporniają. Prędzej dziecko zarazi matka, która nie karmi piersią. Jedynym przeciwwskazaniem do karmienia w sytuacji choroby są leki, które matka musi czasem przyjmować (o tym decyduje jednak lekarz). Karmić można również mając opryszczkę – tu do zarażenia może dojść jedynie przez bezpośredni kontakt z wirusem. Jeśli matka kaszle i kicha, podczas karmienia powinna mieć na sobie maseczkę.
6. Dziecko może być karmione piersią przez inną matkę
Nie ma przeciwwskazań do karmienia piersią przez inną mamę. Na całym świecie istnieją tzw. mamki, które wspierają kobiety po porodach, karmiąc ich dzieci, gdy własne matki tego nie mogą robić. W Polsce ta tradycja już zanikła – są za to Banki Mleka. Krótkotrwałe karmienie piersią przez inną osobą nie zaburza relacji dziecka z prawdziwą matką i jest dużo lepszym rozwiązaniem niż podawanie maluchowi mleka modyfikowanego.
