Pali niemiłosiernie… Kiedy się schylasz czujesz, że cała zawartość żołądka wraca ci do gardła… piecze jeszcze bardziej… Każda nadchodzącą fala żółci wywołuje u ciebie przerażenie. Czy można sobie poradzić ze zgagą w ciąży?
Wiem, że są mamy, u których zgaga w ciąży wcale nie pojawia się – przez całe 9 miesięcy… szczęściary! Chyba jednak większość z nas doświadcza tego – mniej lub bardziej intensywnie… Do jakiej grupy ty należysz?
Skąd się bierze zgaga w ciąży?
Głównym winowajcą jest oczywiście rosnąca macica, uciskająca na wszystkie narządy i podnosząca je ku górze, przy okazji „skracając” przełyk. Nie wszyscy jednak wiedzą, że za zgagę w ciąży odpowiedzialne są także hormony – powodujące pewne osłabienie całego układu pokarmowego.
Jak poradzić sobie ze zgagą w ciąży?
Warto wspomnieć, że w niektórych przypadkach pojawia się praktycznie po każdym posiłku. Oto, co pomogło mamom na zgagę w ciąży (rady):
– jedzenie mniejszych posiłków i częściej. Nie wspomnę o zakazie najadania się „pod korek”
– znaczenie ma też rodzaj posiłków – kwaśne, mocno przyprawione czy w ogóle o wyrazistym smaku (nawet owoce!), wywołują większe podrażnienie i zgaga pojawia się niemal za chwilę
– unikanie schylania się – np. przy sprzątaniu – ładowanie zmywarki odpada
Co pomaga na zgagę w ciąży?
Zobacz, co pomogło innych mamom na zgagę:
– na początku pomagało mi po prostu picie ciepłego mleka i chwilkę poleżenie po nim
– kiedy mleko dawało już tylko chwilową ulgę to sięgnęłam, za namową koleżanki, po siemię lniane – rozdrobnione ziarna zalewałam wrzątkiem i, po przestudzeniu, piłam takiego „gluta” – doznania smakowe średnie, ale czego się nie robi dla chwilowej ulgi
– na koniec, kiedy i siemię lniane nie przynosiło rezulatatów, spróbowałam czegoś „stałego” – migdały. Zawsze nosiłam paczkę przy sobie! Kilka sztuk i niemiłosierne uczucie pieczenia odchodziło w niepamięć! Pamiętajcie też, że migdały są bardzo zdrowe – nie bez powodu nazywa się je „królami orzechów”. Zawierają witaminy, nienasycone kwasy tłuszczowe i błonnik (przy okazji pomagają też na zaparcia!) i uwaga! – w początkach ciąży doskonale radzą sobie też z mdłościami – szkoda, że wcześniej o tym nie wiedziałam!