-Reklama-

Pielęgnacja noworodka po porodzie przez cesarskie cięcie 

Około 40% noworodków rodzi się w Polsce przez cesarskie cięcie. Choć ich pielęgnacja nie różni się zasadniczo od opieki nad dziećmi urodzonymi siłami natury, należy pamiętać, że „cesarka” to zupełnie inny start w życiu. Dlatego maluchy, które przyszły na świat na sali operacyjnej, warto otoczyć szczególną ochroną.

-Reklama-

Mamo, przytul i ogrzej mnie

Małe dziecko jest istotą wyjątkowo wrażliwą – odczuwa i analizuje świat całym sobą. Cesarskie cięcie pozbawia je stymulacji uciskowej w kanale rodnym matki. Jednocześnie przysparza maleństwu stresu, uniemożliwiając mu łagodną zmianę środowiska. –  Dlatego u dzieci z cięć cesarskich niezwykle istotne jest „pobudzanie dotykowe” – masaż, przytulanie, głaskanie. Tego typu terapia łączy w sobie podstawowe założenia neurologii, psychologii i teorii integracji sensorycznej. Umożliwia doskonalenie i rozwój układu nerwowego noworodka oraz zapewnia mu poczucie bezpieczeństwa  – tłumaczy dr  n.  med.  Magdalena Neuman–Łaniec, Ordynator Oddziału Niemowlęco–Neonatologicznego Szpitala Dziecięcego Polanki. Poród niefizjologiczny opóźnia jednak moment rozpoczęcia tzw. kangurowania, czyli przebywania nagiego noworodka na nagim ciele matki (kontakt skóra do skóry; ang.  skin to skin  – STS). Metoda ta ułatwia dzieciom adaptację do życia pozałonowego, pełni rolę termoregulacyjną, uspokajającą i adaptacyjną. Gdy mama poddana cięciu cesarskiemu nie może od razu przytulić swojej pociechy, jej rolę początkowo może przejąć tata. Z pewnością jego mikroflora bakteryjna jest bliższa noworodkowi niż ta szpitalna, a ciepło i znajomy głos – nieocenione.

Mamo, nakarm i przewiń mnie

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) rekomenduje karmienie wyłącznie piersią przez pierwszych 6 miesięcy życia dziecka. Cięcie cesarskie może jednak to utrudnić. –  STS sprzyja rozwojowi laktacji. Położenie nagiego noworodka na piersi mamy aktywuje wyrzut prolaktyny i oksytocyny – hormonów odpowiedzialnych za produkcję i wypływ mleka. Również odruch ssania jest najsilniejszy w ciągu 2. pierwszych godzin życia dziecka  – komentuje pediatra i neonatolog. Skoro natychmiastowe przystawienie noworodka do piersi jest niemożliwe na sali operacyjnej, kobiety po cesarskim cięciu mogą mieć problemy z rozpoczęciem efektywnego karmienia piersią. Ich powodem bywa też bolesność rany pooperacyjnej utrudniająca kobiecie kontakt fizyczny z malcem. W takich przypadkach warto skonsultować się z poradnią laktacyjną. Wsparcie specjalisty, cierpliwość i częste przystawianie dziecka do piersi mogą przynieść pozytywne efekty. Natomiast w kwestii przewijania należy pamiętać o podkładaniu dłoni pod pupę niemowlaka podczas tej czynności. – Nie ciągniemy dziecka za nóżki ze względu na ryzyko uszkodzenia stawów biodrowych  – przestrzega lekarz. Do przemycia pupy wystarczą zaś waciki i woda, a do nawilżenia skóry – krem pielęgnacyjny.

Mamo, pamiętaj o środkach dostępnych w aptece

Kobiece mleko zawiera niewielkie ilości witaminy K i D. Pierwsza przyczynia się do prawidłowego krzepnięcia krwi, zapobiegając krwotokom. Druga – pomaga w prawidłowym wchłanianiu i wykorzystywaniu wapnia i fosforu, a także wspiera rozwój kości i zębów. Ich suplementacja jest więc konieczna u dzieci karmionych naturalnie (witamina K – do 3. mies., witamina D – w zależności od zapotrzebowania, zwłaszcza jesienią i zimą). Istnieją też preparaty przeznaczone dla noworodków i niemowląt urodzonych przez cesarskie cięcie, jak dietetyczny środek spożywczy specjalnego przeznaczenia medycznego  Coloflor cesario.  Jego działanie wspiera rozwój mikroflory bakteryjnej dzieci urodzonych operacyjnie dzięki dostarczaniu około 3. miliardów żywych kultur bakterii w jednej dawce. –  Wykazano, że noworodki z porodów niefizjologicznych mają nieprawidłową florę bakteryjną jelit  – stwierdza lekarz i dodaje:  –  Wpływa to niekorzystnie nie tylko na trawienie, ale i na odporność, a wynika z faktu, że dzieci te w pierwszej kolejności stykają się nie z florą fizjologiczną matki, lecz z patologiczną florą szpitalną. Natomiast właściwie ukształtowana flora jelitowa to naturalna bariera ochronna przed patogenami oraz pośrednik w rozkładaniu toksyn i wytwarzaniu witamin.

Mamo, obserwuj moją skórę

Generalnie stan skóry noworodka tuż po cesarskim cięciu jest lepszy od maluszka, który pokonał długą i ciężką drogę przez wąski kanał rodny. Przeciskanie się przez kanał może bowiem powodować wystąpienie  krwiaków, obrzęków lub pęknięć naczynek zwłaszcza w obrębie spojówek. Mały „cesarz” czy „cesarzowa” nie są na nie narażeni. Nie ominie ich jednak popularny (ok. 60%) u nowonarodzonych tzw. rumień toksyczny noworodka. Te zaczerwienienia na twarzy, tułowiu i kończynach, czasem z towarzyszącymi krostkami, nieraz rodzą niepokój u rodziców, którzy doszukują się w nich oznak infekcji bądź alergii. Tymczasem specjalista zapewnia: –  Zmiany te pojawiają się w pierwszych 24–48 godzinach życia dziecka. Ich etiologia jest nieznana, ale ustępują samoistnie, nie wymagają leczenia i specjalnej pielęgnacji. Poza tą sytuacją zdrowa skóra noworodka powinna być różowa i gładka. Wszelkie zmiany skórne (zażółcenie, wykwity, zmiany naczyniowe) należy zgłaszać personelowi medycznemu. Ważne jest również, by pierwszą kąpiel przeprowadzić nie wcześniej niż 24 godziny po narodzinach. Maź płodowa stanowi bowiem naturalną barierę ochronną dla skóry noworodka i należy umożliwić jej samoistne wchłonięcie się.

Mamo, pielęgnuj mój pępek

Bez względu na rodzaj porodu każdy noworodek jest poddawany odpępnieniu, czyli przecięciu sznura pępowinowego łączącego płód z łożyskiem matki. Końcówka odciętej pępowiny zostaje u dziecka zaciśnięta plastikowym klipsem. Powstały w ten sposób kikut pępowinowy wymaga odpowiedniej pielęgnacji i bacznej obserwacji. –  Zwracajmy uwagę na zaczerwienienie, obecność obrzęku, ropnej wydzieliny czy cuchnącego zapachu w tej okolicy. Jakiekolwiek niepokojące zmiany wymagają natychmiastowej reakcji personelu pielęgniarsko–lekarskiego  – uczula ekspert. Rodzicom poleca się obecnie tzw. suchą pielęgnację pępka. –  Metoda ta polega na osuszaniu gazikiem pępka do sucha po kąpieli bez używania żadnych środków, ewentualnie antyseptyku oraz niezasłanianiu kikuta pieluszką, by zapewnić swobodny dostęp powietrza do tej okolicy –  wyjaśnia dr.  n.  med. M. Neuman–Łaniec. Wyjątkiem są noworodki przebywające w szpitalu. Tam ze względu na  obecność patogennej flory szpitalnej postępowanie jest inne.

Oczywiste jest, że na okoliczności i sposób rozwiązania ciąży nie mamy wpływu. Troszcząc się jednak o maluszka – a szczególnie o to, co niewidoczne gołym okiem, czyli o jego mikroflorę jelitową – jesteśmy w stanie zapewnić mu zdrową przyszłość.

Artykuł konsultowała dr  n.  med.  Magdalena Neuman-Łaniec, Ordynator Oddziału Niemowlęco-Neonatologicznego Szpitala Dziecięcego Polanki.
foto: salimfadhley via Foter.com / CC BY-SA
-Reklama-

Musisz przeczytać

Podobne artykuły

Komentarze

3 KOMENTARZE

Jesteśmy też tutaj

236,433FaniLubię
12,800ObserwującyObserwuj
414ObserwującyObserwuj

Przeczytaj również