Dziecko przestało jeść. Pomógł nam psycholog

Zaczęło się niewinnie. Moja dwulatka co kilka tygodni pozbywała się ze swojego menu niektórych produktów. Dziecko nie chciało jeść. Przestała lubić marchewkę, mleko, jajka, większość zup i owoców. Na początku tłumaczyliśmy sobie to kształtowaniem się gustów – w końcu nasze dziecko rośnie i zaczyna mieć własne preferencje. Niepokój pojawił się jednak, gdy w stałym menu naszej – już wtedy 4-letniej – córki pozostał jedynie rosół, kotlet z piersi kurczaka i sucha bułka – ewentualnie posmarowana białym serkiem.