Jest szereg czynników mających wpływ na to, jak nasz poród będzie wyglądał. Są to wielkość dziecka, budowa ciała i wiek przyszłej mamy, genetyka oraz wiele innych, na które nie mamy wpływu. Na szczęście jest też wiele rzeczy, które możemy robić jeszcze w ciąży, aby zmniejszyć ból porodowy. Jakie? Wyjaśnia Magdalena Dymarczyk, fizjoterapeutka.
Każda z nas chciałaby, żeby poród był jak najmniej bolesny. Choć bólu całkowicie nie da się wyeliminować, można go zdecydowanie zmniejszyć. Oto wskazówki.
Po pierwsze – aktywność fizyczna
Aktywność fizyczną należy podjąć w 14. tygodniu ciąży, za zgodą lekarza prowadzącego. Przy wyborze należy wziąć pod uwagę kilka czynników:
– Aktywności najbardziej polecane to: joga, pilates, body art, gimnastyka, zajęcia na basenie. Ważne, byś wybrała tę formę, której wykonywanie będzie dla Ciebie przyjemnością, a nie tylko podążaniem za głosem rozsądku. Nie ma potrzeby wybierać polecanych przez wszystkich zajęć na basenie, jeśli np. niecierpisz wody
– Jeśli wybierasz się na zajęcia grupowe dla kobiet w ciąży, sprawdź, czy osoba prowadząca ma doświadczenie w pracy z kobietami w ciąży (najlepiej jeśli jest fizjoterapeutą)
– Przed rozpoczęciem ćwiczeń porozmawiaj z osobą prowadzącą o wszystkich dolegliwościach, jakie wystąpiły u Ciebie – zarówno w okresie ciąży, jak i przed nią (problemy ze stawami, wysokie ciśnienie, duża wada wzroku, itd.)
– Chodź tylko na takie zajęcia, po których czujesz się przyjemnie „rozruszana”, a nie zmęczona
– Uczęszczaj na zajęcia grupowe co najmniej dwa razy w tygodniu oraz staraj się ćwiczyć codziennie w domu (wystarczy 15 minut delikatnego treningu z relaksem na początku i na końcu)
Przygotowanie do porodu powinno zawierać:
– naukę prawidłowej postawy
– ćwiczenia redukujące bóle kręgosłupa oraz inne typowe dolegliwości występujące w okresie ciąży (rwa kulszowa, skurcze łydek, drętwiejące dłonie, płaskostopie ciążowe, spuchnięte stopy i dłonie itd.)
– przygotowanie ciała do aktywnego porodu
– wprowadzenie pozycji relaksacyjnych, z których można korzystać pomiędzy skurczami
– wprowadzenie technik rozluźniających
– nauka prawidłowej pracy mięśni dna miednicy
– poprawa świadomości ciała poprzez ćwiczenia fizyczne
– przystosowanie ciała do zmieniającego się środka ciężkości
– nauka autoterapii
Po drugie – dieta
Pamiętajmy o tym, że w ciąży jemy dla dwojga, a nie za dwoje – zatem zasada naszych babć „kiedy się najem, jak nie w ciąży” już dawno jest nieaktualna. Pamiętaj o zmniejszeniu ilości cukru w diecie, ograniczeniu picia kawy i czarnej herbaty. Spożywaj natomiast dużo warzyw, kasz (zawierają magnez), pij herbatę z pokrzywy (zapobiega powstawianiu anemii) oraz jedz dużo ryb bogatych w kwasy tłuszczowe omega-3.
Po trzecie relaks
O relaksie pisałam już przy okazji aktywności fizycznej, gdyż jest on istotnym elementem wszystkich moich zajęć. Jeśli natomiast ktoś uczęszcza na zajęcia, na których nie ma ćwiczeń rozluźniających, to polecam zapoznać się z kilkoma technikami, takimi jak: trening Schulza, Jacobsona, wizualizacje dobrego porodu, afirmację dla kobiet na każdy trymestr, muzykoterapia, aromaterapia, itd. Można również wspomóc się przygotowaniem psychologicznym mającym na celu zmniejszenie strachu przed porodem.
autor: Magdalena Dymarczyk
foto: Charlie Davidson / Foter / CC BY-ND ; archiwum Magdaleny Dymarczyk
Magdalena Dymarczyk
Założycielka Centrum fizjoterapii, jogi i macierzyństwa „Fizjoma”. Mgr Fizjoterapii, nauczycielka jogi, masażystka, dyplomowana instruktorka programu „Atrakcyjna Mama&trade™”. Od 4 lat pracuje z kobietami w ciąży (pomagając im w przygotowaniu się do porodu) oraz w połogu (przyspieszając proces powrotu do formy). Prowadzi zarówno indywidualne terapie jak i zajęcia grupowe. Swoimi przemyśleniami dzieli się na blogu.
Pobierz bezpłatny poradnik: Jak ukoić ból w ciąży i przygotować ciało do porodu >>
